Strona 1 z 1

Adaptacja sondy czy tylko reset kompa?

: ndz kwie 29, 2007 17:59
autor: Krokulec
Dwa dni temu kupiłem sonde ( używaną z rozbitka ale sprawną ) założyłem ją do auta i przez pewien czas było wszystko OK, nie jechałem autem na adaptacje sondy tylko zrobłem reset przez zdjęcie klemy, ale dziś na trasie auto zaczeło dziwnie się zachowywać tzn. zaczął przerywać i kopcić na czarno, a gdy odpiołem sonde z wtyczki wszystko znowu powróciło do normy.
Czy jeżeli sonda była sprawna i nie był wykasowany błąd z sondy na kompie to może ona się przez to popsuć, i czy te objawy mogły powstać z powodu tego błędu na kompie jeżeli sonda jest sprawna?

Pomocy bo już nie mam siły i nie wiem co robić, czy jechać na adaptacje sondy i będzie wszystko OK czy znowu sonda padła i trzeba kupić nową?

: ndz kwie 29, 2007 18:31
autor: pszczyna
Sondy się nie adaptuje co najwyzej sprawdza i dokonuje korekty , lecz błąd najlepiej było wykasować VAGiem bo te zdejmowanie klem to jest czysta fikcjia .
Możliwe że jeszcze go coś boli , lub sonda była innego typu lub padneła -zdaza się gdy sonda długo lezy nie uzywana jest do bani

: ndz kwie 29, 2007 18:36
autor: Krokulec
Sonda była z takiego samego auta jak mój i są na niej wybite te same numery co na mojej starej sondzie, jutro pojade na VAGa i zobacze czy bedzie ok czy nie, wtedy ratuje mnie już tylko nowa oryginalna

: ndz kwie 29, 2007 19:07
autor: jawel
Pewnie ta sonda jest uszkodzona. Sprawdź kostkę może coś nie łączy. Nowa oryginalna to wydatek 400-500zł

: ndz kwie 29, 2007 20:53
autor: Krokulec
Ale jak ją podłączyłem to wszystko było OK przez dwa dni a tu niespodzianka i efekty jakich nie oczekiwałem.
Jak miałem podłączoną uniwersalną to były całkiem inne objawy uszkodzenia sondy , auto zamulało i nic więcej a na tej zaczęło kopcić na czarno i szarpać