witam,
mam oto taki problem:
do tej pory gdy włączałem zapłon świeciła mi się kontrolka ładowania, po odpaleniu silnika w sumie świeciła się jeszcze dopóki nie dodałem troche gazu aby przejść pewne niewielkkie obroty i gasła.
ostatnio świeciła mi cały czas, więc przy alternatorze poruszałem i podociskałem znajdujący się tam kabelek, i kontrolka ładowania zgasła. Z tym , że teraz wogóle nawet na moment nie chce się zaświecić, a po włączeniu zapłonu(przed odpaleniem silnika) chyba powinna się świecić czy tak?
w czym może tkwić problem?
Kontrolka ladowania swiecila caly czas, teraz wogole.
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Kontrolka ladowania swiecila caly czas, teraz wogole.
Ostatnio zmieniony sob kwie 28, 2007 17:02 przez rycerz_83, łącznie zmieniany 1 raz.
możecie zerknąć na zdjęcie w tym temacie:
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t= ... B3adowania
moj alternator wyglada trochę inaczej(nie widzę wymienianego regulatora napięcia), ale wykręciłem ten szary kabelek wraz z tym czarnym pudełeczkiem(znajdują się po prawej stronie) i sprawdziłem czy to przewodzi-okazało się że nie. czy w takim razie to może być przyczyna czy to nie ma przewodzić? a jak wogóle nazywa się ta część?
z gory dzięki za pomoc.
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t= ... B3adowania
moj alternator wyglada trochę inaczej(nie widzę wymienianego regulatora napięcia), ale wykręciłem ten szary kabelek wraz z tym czarnym pudełeczkiem(znajdują się po prawej stronie) i sprawdziłem czy to przewodzi-okazało się że nie. czy w takim razie to może być przyczyna czy to nie ma przewodzić? a jak wogóle nazywa się ta część?
z gory dzięki za pomoc.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 120 gości