Forum.VWGolf.pl

witam wszystkich,wiem ze byl poruszany juz ten temat na forum,ale niestety nie znalazlem tam konkretnej odpowiedzi.otoz, po odpaleniu (na benzynie) golfik chwilke pochodzi po czym gasnie.ponownie uruchamiam silnik bez problemow i czasami jest ok,a czasmi chodzi bardzo nierowno i znowu gasnie.podobnie dzieje sie gdy przelacze z gazu na benzyne.po wcisnieciu sprzegla znowu gasnie.odpala bez problemu i wszystko jest ok.nie mam pojecia co mu jest.ten problem mam od wczoraj.myslalem,ze moze w baku za malo,ale zatankowalem i to samo.dodam,ze na gazie jest ok.prosze o jakies rady.pozdr

Jeszcze troche to zrobi Ci sie tak ze wogole niebedzie chodzil na bezynie. A dlaczego, trzeba bylo nie zagazowywac silnika

Cześć. lucass jesteś "szczęśliwym" posiadaczem silnika PN i gaźnika Pierburg 2EE Ecotronic sterowany kompem, tak jak ja Mam podobne problemy niestety. Poszukaj sobie postów o tym gaźniku bo jest ich tutaj ogrom. 2EE to najgorsze co wypuścił VW i same z nim problemy. W największym skrócie powiem Ci, że naprawy tego gaźnika są bardzo kosztowne i niewielu mechaników chce się za to brać. Coś się ciągle psuje i makabra. Pomyśl lepiej o wymianie na 2e2 czyli mechanicznego Pierburga lub Webera od Fiata (szukaj postów kolegi KamilW)i będziesz miał z głowy. Koszt 2e2 to jakieś 250 - 350zł + wymiana (za Webera dużo mniej). Ale może się okazać, że to jakaś pierdoła więc posprawdzaj sobie dokładnie wszystkie gumowe wężyki idące do gaźnika czy nie są przerwane i szczelność trzymają bo ten gaźnik nie lubi lewego powietrza. Po 2gie podstawę gaźnika sprawdź czy tamtędy się nie wdziera powietrze (na włączonym silniku poruszaj gaźnikiem na boki czy silnik będzie wariował z obrotami) a po 3cie sprawdź wszystkie przewody czy nie jest któryś nadłamany czy coś w tym stylu. Ja się przymierzam do wymiany, żeby mieć spokój.
A póki co to radzę Ci, żebyś przed parkingiem przełączał na benzynę podczas jazdy, żeby gaźnik wypełnił się paliwem i z rana odpalasz na benie i gasnąć nie powinien (chyba że masz gorzej zrypane niż u mnie). Robie tak i rano odpala bez problemu, z 20 sek po odpaleniu trochę obroty świrują (przez jakieś 5 sek) a potem jest już ok, silnik łapie odpowiednią temperaturę i przełączam pstryczkiem na gazik Powodzenia i pozdrawiam!

Mam ten sam problem. Samochod na gazie chodzi bez problemow natomiat co do benzyny...bywa z tym roznie zazwyczaj gasnie na wolnych obrotach i szarpie podczas delikatnego zwalniania. Odpala natomiast na benzynie bez problemu. Z tego co tu wyczytalem dzije sie tak przez komputer ktory glupieje(chodzi o sklad mieszanki) Tez nie wiem co robic!!!

Jak to co? Wymień dziada Dośc bolesny to zastrzyk finansowy ale zsumuj ze 3 naprawy tego gaźnika i na jedno wyjdzie

Powód może być bardzo prozaiczny, woda w baku.

Mam bardzo podobny problem ale w mk3 abs. odpalam na beznynie i jade wszystko jest ok dopoki silnik sie nie rozgrzeje i zaczyna gasnac. odpale i ciagle albo bardzo niskie obroty albo gasnie, a na gazie nie ma wogole tego problemu. Jest tez inny zgrzyt-odpalam, zmieniam na gaz i po chwili wylacz u musze porzadnie zarznac rozrusznik zeby odpalil. Myslalem ze we wtryskowcach nie bedzie takich problemow a tu jednak. Lucass polecam webera-mialem w PN uzywalem, nie narzekalem xD

vwgolfista2 pisze:Powód może być bardzo prozaiczny, woda w baku.

Może być woda w baku, ale raczej stawiałbym na gaźnik. Zresztą można się o tym przekonać czyszcząc bak albo poprzez dolanie jakiegoś środka wiążącego wodę