Forum.VWGolf.pl

Witam

Chce wymienić swiece w moim MK4. Zakupiłem już NGK na Allegro i czekam na przesyłkę.

Mam tylko jeden dylemat. W niektórych postach straszą że w silniku AKL nie da się ich wymienic amatorsko i trzeba to zlecić mechanikowi.

I tu moje pytania:

1.Wymieniał ktoś sam świece w 1.6SR AKL?

2. Dużo się trzeba namęczyć?

3. Czy to prawda że trzeba zdejmowac kolektor? Bo jesli tak to ja się za to nie biore

4. Jakie narzedzia? Wystarczy zwykły klucz kątowy do swiec czy jakieś inne trzeba?


W moim seicento zrobiłem to w 20 minut ale tu.... no właśnie napiszcie mi cos

pozdr...

mam ten sam problem. Tzn wymieniłem samodzielnie świece na 1 i na 4 cylindrze bo widac je i nie są schowane pod kolektorem. Natomiast na 2 i 3 jest kłopot. Gadałem z takim znajomym macherem i powiedział mi, że robił to kiedys i udało się podejś z boku przy użyciu jakiegos tam specjalnego klucza. Odradził mi natomiast rozbiórkę kolektora bo podobno (tego jeszcze nie sprawdziłem czy to prawda) uszczelki do niego musisz wtedy wymienic a nie jest to podobno tani temat. Zaniechałem wymiany pozostałych świec ze względu na to ze doszedłem ze nie w świecach u mnie tkwi problem. Jeśli ma ktoś jakiś pomysł to chętnie się dowiem bo prędzej czy póxniej i tak będę musiał to zrobic.

adisb pisze:Co do kolektora DROGA SPRAWA?

W takim razie nie wiem o co mu chodziło. Może coś mu się popieprzyło

Chciałem zamknąć swój temat.

Więc co do wymiany to nie wiem jak to jest. Czy da się w domu bo nie warto było samemu w tym grzebać.

Wymiana świec w autoryzowanym Servisie Skody w moim mieście to koszt 30zł.

Świece do silnika AKL oryginał NGK - 46zł za komplet z przesyłką na Allegro.


Wniosek:
Nie warto się nad tym probleme zastanwiać.
Zmieściłem się w cenie 76zł bez brudzenia się w domu.

A ja wymieniałem sam świece w 1,6 AKL kupiłem tylko klucz do świec i taki krzyżak który gnie się w każdą stronę. Wymiana nie jest banalnie prosta ale jak ktoś ma podstawową wiedzę na tematy techniczne to powinien dać sobie radę. Pozdrawiam i trochę wiary w siebie PANOWIE

a ja zapłaciłem 80 zł za wymiane świeczek i kabelków.
Z tego co widziałem to mechanik nie odkręcał kolektora tylko po odpinał wtyczki od wtryskiwaczy, długi kluczyk i poszło w około 1 h.

Bez paniki da sie samemu to zrobic i nie trzeba kolektora sciagac.

Sam wymienialem kilka razy,wprawdzie troszke gimnastyki jest ale....

odkrecalem i zakercalem takim kluczem

http://www.allegro.pl/item196938902_now ... 150mm.html

U mnie tez bylo troche gimnastyki , rozne przegubiki i przedluzki, plus troszke skancerowana metalowa czesc fajki, ale dalo rade bez zdejmowania kolektora

da radę,gimnastyki jest ,ale pójdzie. gorzej gdybyś chciał wymienić uszczelkę pod pokrywą zaworów,tu bez zdjęcia kolektora się nie obejdzie. robiłem to parędni temu.

potwierdzam... wystarczy odpowiednio długi klucz, który można wyginać w każdą stronę...

Czy przy wymianie świec wymienić należy również kable ???

kaszus pisze:Czy przy wymianie świec wymienić należy również kable ???

nie nalezy ale zaleca sie :d jak juz robic to pozadnie