Strona 8 z 12

: wt mar 15, 2005 21:15
autor: dukem
Termostat jezeli nowy to nalezy zalozyc ze jest dobry...temperatura 80 stopni to tez nie ogromna tragedia...moze poprostu przeklamuje Ci zegar i tak naprawde masz 90 a nie 80 bo z tego co pamietam to wentylator sie wlacza blizej 100 niz 90 czyli skladajac to do kupy wychodziloby na to ze masz pomiar o 10 stopni zanizony...sprobuj poruszac przewodami i wtyczka czujnika temperatury...moze cos trysnij (jakis kontaktol)

: wt mar 15, 2005 22:20
autor: guti
a ja was zadziwie, nawet po dlugiej trasie temp nie przekracza tego paska kolo zera , dopiero jak postoi z 20 min na wlaczonym silniku to leniwie schodz i na polowe wskaznika i dalej nie pojdzie bo sie wlacza dmuchawa.Ale najsmieszniejsze jest to ze przy tej temperaturze kolo paska w aucie nie jest zimno a nawet cieplo i to dosc, kolega ma ten sam silnik 1,8 RP i tez go ciezko zagrzac.

: śr mar 16, 2005 00:44
autor: dukem
To znaczy zly termostat- mialem to samo i jak wymienilem jest zupelnie inaczej i po kilku km juz jest 90...
Kiedys przejechalem kilkaset km ciagiem i bylo tak jak mowisz...po wymianie duzo lepiej sie zachowuje...a wtedy tez cieplo mialem i nie narzekalem ale za to teraz mam jeszcze cieplej i silnik ma taka temp jak potrzeba...to ze trudno zagrzac to nie znaczy ze sie nie da ale jak jest zima i non stop przez chlodnice leci to sie nie dziw ze masz niska temperature i ze musi postac bez obiegu powietrza 20 minut...a jezeli nie idzie dalej niz polowa wskaznika to znaczy ze dmuchawa dziala tak jak potrzeba
Jednym slowem wszystko jest w porzadku oprocz termostatu- ok 30 zl i zobaczysz ze zmienisz zdanie

: śr mar 16, 2005 02:47
autor: Jester
witam

ja wlasnie dzis kupilem termostat ... z uszczelkami i podkladka taka ...
jutro biore sie za wymiane :) zobaczymy ...

teraz mam licznik z passata B5 i jakos inaczej pokazuje niz na orginalnym ,..... ale przeloze sobie stary na testy ....



_________________
Pozdrawiam Adam alians Jester
moje malenstwo http://vwzone.pl/index.php?modul=uzytkownik&id=2175

: śr mar 16, 2005 11:56
autor: dukem
Napisz jakie efekty moze niektorzy uwierza ze temperatura powinna sie trzymac w okolicach 90 stopni i ze jak wszystko jest w porzadku to tak sie trzyma

: śr mar 16, 2005 19:05
autor: speede
dzis troche pojezdzilem i powiem ze nadal mam te 75-80 (zegar golf 3 1.4silnik-gaz), ale postalem na swiatlach troche jedne drugie i zalaczyl sie wentylator rowno wskazywalo 90 C ! chwilke popracowal i spadlo znowu na 80. :)Czyli nie przejmowac sie tym? jest tak po wymianie termostatu.czy jest to wada ktora trzeba usunac? Tak dokladnie sie zachowuje. widze ze wielu ma problemy z ta temp powodzenia!!!

: śr mar 16, 2005 22:40
autor: dukem
Wedlug mnie to jest przeklamanie zegarow bo wentylator od chlodnicy przy 90 sie nie wlacza tylko wyzej...a zakladajac ze masz pomiar zanizony o 10 stopni to wedlug tego zegara 75-80 stopni to jest w rzeczywistosci kolo 90 czyli tak jak ma byc...i jezeli sie wie o tym ze licznik przeklamuje to mozna z tym zyc bez reperowania

: śr mar 16, 2005 22:58
autor: Wojtas_18
u mnie w Golfiku II 1,6TD(1V) na trasie przy 90km\h jest okolo 80*C ale jak sobie pozwole na ostrzejsza jazde to mi skacze do 90*C w zimie

jakies 5km i jest w lecie 90*C i tak juz sobie trzyma ani mniej ani wiecej


__________________________________________


sny o MK3 1,9TDi

: śr mar 16, 2005 23:12
autor: MaLiBU
dukem pisze:Napisz jakie efekty moze niektorzy uwierza ze temperatura powinna sie trzymac w okolicach 90 stopni i ze jak wszystko jest w porzadku to tak sie trzyma
:bigok: :pub: :bigok: :pub:
dokladnie, bo mi juz pisac sie odechcialo.... ciagle jakis "niereformowalny" sie trafi i utrzymuje ze np. 70 to OK :panna:
moze jakies FAQ wyczerpujace napiszemy i kazdego nastepnego do lektury odsylac?? :hmm:

: czw mar 17, 2005 01:13
autor: dukem
Myśle że FAQ nie pomoże- wystarczy zobaczyc ile nowych tematow jest o tym co bylo juz opisywane niewiadomo ile razy i wydawac by sie moglo ze juz wiecej na ten temat opowiedziec sie nie da.

A kolega Wojtas_18 jest kolejnym dowodem na to ze jezeli wszystko gra to ma sie trzymac kolo 90 stopni...

Nie wiem dlaczego niektorym tak ciezko zrozumiec ze po to inzynierowie projektujacy silnik licza jaka ma byc temperatura- zeby taka wlasnie byla...Nie sadze zeby 90 stopni bylo wynikiem ktory ktos sobie zalozyl bo tak mu sie podobalo

: czw mar 17, 2005 07:31
autor: azizi
dukem pisze:Myśle że FAQ nie pomoże- wystarczy zobaczyc ile nowych tematow jest o tym co bylo juz opisywane niewiadomo ile razy i wydawac by sie moglo ze juz wiecej na ten temat opowiedziec sie nie da.

A kolega Wojtas_18 jest kolejnym dowodem na to ze jezeli wszystko gra to ma sie trzymac kolo 90 stopni...

Nie wiem dlaczego niektorym tak ciezko zrozumiec ze po to inzynierowie projektujacy silnik licza jaka ma byc temperatura- zeby taka wlasnie byla...Nie sadze zeby 90 stopni bylo wynikiem ktory ktos sobie zalozyl bo tak mu sie podobalo
wiesz czasami coś Ci nie wychodzi, mimo że próbujesz cały czas no i się zniechęcasz sądząc, że tego nie da rady inaczej, no i może niektórzy też tak myślą, że po wymianie wszelkich elementów itp znowu to samo albo mała poprawa,

ja też mam letnie powietrze w autku, a i nie nagrzewa mi się za szybko, może w następnym tygodniu znajdę trochę czasu aby termostat zmienić to też dam znać co i jak :)

ps. przeciesz w większości jeździmu nie nowymi autkami, a czas robi swoje

: czw mar 17, 2005 11:44
autor: dukem
No dokladnie o to chodzi ze auta nie sa nowe i te problemy z temperatura w kazdym samochodzie dosc czesto moga wystepowac ale w koncu kazdemu z nas chodzi o to zeby w miare mozliwosci silniki chodzily jak najlepiej i jak najdluzej...
Odpowiednia temperatura poprawia warunki pracy silnika i tym samym zwieksza jego zywotnosc...wiem ze niektorzy moga sie szybko zniechecac jezeli nie uda im sie za pierwszym razem zalatwic problemu ale w wiekszosci wypadkow sprawa polega na wymianie termostatu i ewentualnie wymianie plynu- wedlug mnie nie sa to duze koszta i chyba warto tyle wydac zeby silnik nam jeszcze troche posluzyl.

Mi tez sie kiedys wydawalo ze temperatura w Golfach powinna byc nizsza niz 90- bo jak kupilem samochod to mi ledwo wskaznik za biale pole wychodzil i to zadko, ogrzewanie bylo i wydawalo mi sie ze jest ok...potem poczytalem na forum i zmienilem termostat- efekt jest taki ze samochod ladnie mi trzyma 90 stopni, nagrzewa sie dosc szybko, nadmuch tez jest duzo cieplejszy niz byl, a do tego wszystkiego silnik pracuje ciszej i rowniej, no i poprawilo mi sie spalanie- wedlug mnie jest to wystarczajacy dowod ze silnik w 90 stopniach ma lepsze warunki pracy

: czw mar 17, 2005 15:19
autor: wojteks
Właśnie jestem po wymianie termostatu i w magiczny sposób
temperatura silnika wzrosła do 90 stopni.
Stary termostat otwierał się zbyt wcześnie i temp normalnie była
poniżej 70 stopni a w korku wzrastała ponad 90 i włączał się wentylator
co wskazywało na to, że wskaźnik wskazuje poprawnie.

Popieram kolegów MaLiBU i dukem temperatura silnika
MUSI BYĆ 90 STOPNI
jeżeli tak nie jest to termostat do wymiany lub źle wskazuje wskaźnik
(co można rozpoznać po momencie załączenia wentylatora).
Nie wierzę, że równocześnie zepsuty jest termostat, wskaźnik lub czujnik
i włącznik termiczny wentylatora.

pozdrawiam

: czw mar 17, 2005 21:08
autor: dukem
No i kolejny zadowolony klient :jezor: gratuluje i pozdrawiam :pub: