Marszall pisze:Ale nie pisz że sięnie da
Jeżeli trzeba coś wiedzieć to poprostu trzeba się doedukować. i myśle że mega drogich części też nie trzeba kupować bo na orginałach VW też to potrafi chodzić.
Tak trzeba sie doedukowac, ale nie da się zrobic dzialajacego silnika doladowanego ktory troche pojezdzi tanim sposobem (zalezy co jeszcze kto rozumie przez pojęcie tanio). Zeby ustalić dobrze samą dawkę paliwa (taką jaka powinna być) trzeba zrobić pomiary do ktorych potrzebny jest drogi sprzęt. Jesli go nie masz, musisz zaplacic za jego uzycie/pozyczenie a to wszystko kosztuje (pomijam koszty części bo soft turbo nie kosztuje w częściach wiele). To nie diesel, ze sprawdzasz czy dymi czy nie. Każdy z Was będzie robił jak chce, bo to Wasze projekty. Ja chce tylko uczulić zapaleńców i entuzjastów, ze zanim sie cos zrobi trzeba wszystko policzyć (nie tylko kasę). Jaką np kolega ma pewność, że zastosowana sprężarka nie pracuje poza surge line ? Liczyl to ? Zapewne nie, zlozyl bo pasowalo na srubki i czeka na to co pierwsze klęknie. Jak myslicie, czy będzie wiedział po padnietej turbinie dlaczego zdechla ? Pewnie nie, bo zapewne nie wie co to jest surge line i jak dobrać turbine do danego silnika. Kupi drugie turbo, które znów mu kleknie i całe kółko sie zamknie.
Ja nie chce Was odwodzić od zaturbiania auta, wręcz przeciwnie właśnie. Zdecydowanie do tego zachęcam. Robcie to tylko z głową i przygotujcie się na to finansowo. Tylko to chcę Wam uświadomić. Widze bowiem wyrazna tendencje do szału głupawki. Jeden z Was zrobil motor ktory przejechal 40km a kilka osob chce zrobic od razu to samo. Spokojnie, poczekajcie na efekty/komentarze kostruktora, pomyslcie, wyciagnijcie wnioski i dopiero zacznijcie dzialac.