Witam,
Ceramizerów nie stosowałem, ale parę słów skrobnę w tym temacie.
Jak widzę niektórzy poddają w wątpliwośc możliwość uzyskania efektu smarowania w wyniku działania materiału ceramicznego i piszą, że to czary
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
A tu zonk
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Jest to jak najbardziej możliwe. Ba, takie materiały są bardzo intensywnie badane na świecie. Chodzi o uzyskanie "smarów" pracujących w wysokich temperaturach, tj. takich w których węglowodory (nasz klasyczny olej) nie mają racji istnienia.
Trochę teorii...
Pewne materiały (jak choćby siarczek molibdenu) mają taką strukturę krystaliczną, że płaszczyzny krystaliczne w nich mogą się "przesuwać" względem siebie. Uważa się, że ta możliwość daje efekt analogiczny do tego jaki daje smar i to usiłuje się wykorzystać.
Nowoczesne łożysko, albo oś albo cokolwiek co się obraca i potrzebuje smarowania może wyglądać w przekroju (spójrzmy oczami wyobraźni) tak:
warstwa ceramiczna
----------------------- granica międzyfazowa
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
stop (stal itp.)
Aby pomyslnie zaprojektować taki element należy zapewnić odpowiednią adhezję (przyczepność) warstwy ceramicznej do substratu (stali czy siakiegoś tam stopu) i nad tym właśnie trwają badania.
Wracając do ceramizerów.
Tak sobie myślę:
Mamy różne silniki, a zatem ich elementy są wykonane z różnych materiałów. Jeżeli ceramizer ma się na tych elementach "osadzić" producent powinien uwzględnić to, że są to różne materiały.
Silniki pracują w różnych warunkach. A zatem zapewne i struktura powierzchni częsci silnika, nawet w takich samych modelach może być różna. Producent powinien to uwzględnić.
Czy faktycznie producenci biorą te kwestie pod uwagę oczywiście nie wiem
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Być może tak, a być może wiedząc, że pracuje się nad takimi technologiami, po prostu wykorzystali to do celów marketingowych
Myślę, że na pewno ceramizery zmniejszają tarcie. Cudów nie ma co oczekiwać, zwłaszcza po paruset tysiącach km przebiegu
A odnośnie tego, że gdyby to było takie wspaniałe to wszyscy by to stosowali. Są patenty, są trudności w uzyskiwaniu licencji. Są trudności z podrobieniem właściwego efektu tudzież opracowaniem zamiennika i wreszcie jest to co zgodnie z legeną czyni coca colę wyjątkową, pilnie strzeżona tajemnica
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)