Forum.VWGolf.pl

Jak juz wspomniałem wcześniej mój diesel odpala za pierwszym razem ,bez gazu przy tych mrozach,ale muszę go kręcić ok 10sek.I tak się zastanawiam czy lepiej by było w takim przypadku nie kręcić tak długo i spróbować drugi raz i czy lepiej dodać mu gazu czy nie?

ck pisze:Jak juz wspomniałem wcześniej mój diesel odpala za pierwszym razem ,bez gazu przy tych mrozach,ale muszę go kręcić ok 10sek.I tak się zastanawiam czy lepiej by było w takim przypadku nie kręcić tak długo i spróbować drugi raz i czy lepiej dodać mu gazu czy nie?

ja tam swojemu dodaje lekko gazu jeszcze nigdy nie kreciłem go ponad 10sek moze dlatego ze mam go od 2 tyg... a tak serio mozna dodawac gazu czy nie? oczywiscie silnik nie przekracza 1000obr/min po puszczeniu gazu obroty spadaja do 500obr/min

no to tez sie pochwale -16 stopni, zapalil za trzecim razem ale to tylko dlatego ze swiece mi nie grzaly bo sie bezpiecznik zjaral ale i tak sie ciesze ze bez swiec odpalil

A mi 2 dni temu przy -16 elegancko zapalił za pierwszym razem, a dzisiaj przy -23 ledwo zakręcił rozrusznikiem i... - zabrakło prądu, mimo że poprzedniego dnia wstawiłem świeżo naładowany akumulator...
Czy możliwe, że zabrakło prądu przez to, że ładowałem w ok 20st. C, a na dworze jest -23 i się "pojemność zmniejszyła" (no i zarazem wydolność)? Czy to raczej oznaka końca aku?

No to moze ja tez cos napisze mi Moj MK2 odpala bez problemu na mrozie narazie najwiekszy jaki byl to odpalalem go na -15 i odpala na dotyk ))))) z czego sie bardzo ciesze bo nie raz (mam warsztat kolo domu) przyjezdzaja auta co przy -10 to tylko laweta i ogien hehe pozdro

A mi wyszło, że olej "zimowy" na stacjach wcale taki zimowy nie jest.. -20 i zapchał się filtr paliwa. Co gorsza całość jeszcze się zapowietrzyła..
Filtr podgrzewałem opalarką. Mam dwa akumulatory (na zmianę oczywiście), a nie udało mi się odpalić. Ktoś ma jakiś pomysł? Może jeszcze pompę paliwa podgrzewać (gdzie ona jest?)?

a u mnie kicha -25 i kreciłęm z 5 razy i echo...dziwnie kreci nie wiem chyma płyn chłodniczy zamarł w przewodach bo w zbiorniczku sie lekko poscinał

u mnie - rano -20 kręcę - cuś słabo szło (zapmoniałem wyłączyć podgrzewania foteli i tylnej szyby). Wziałem aku do domu - wciepełku 0,5 godziny + prostownik dla podleczenia - zapalił.

-21C u mnie. jedno podgrzanie, sekunda i pali Vectra A 1.8 z nowym aku, wczoraj kupionym Centry nie zapalil

Pozdro
Gitner

Witam wszystkich! A mój golfik zamarzł i zaniemógł:(
Odpalam go i nic (tzn. nie odpalam) . Zabrałem akumulator do domku i się grzeje.

A moj golfik stal od czwartku pod chmurka i dzis za drugim razem zapalil (za pierwszym tez ale zgasl), akumulator ma napisane, ze jest z 99r takze nie wiem czemu ale zapalil, jestem w szoku

P.S. też mam 260 000:)

Witam
Coś mi się nie chce wieżyć że przy minus 20 tak wam lekko zapalają i wogóle.
Nie mówie o tdi tylko o traktorach.
Albo wskazania termometrów u was szwankują ,albo kazdy dodaje albo macie w traktorach półsyntetyk(podobno lepiej wtedy zapalić) albo paliwo lotnicze(opał) podobno ma miejszą kszepliwość albo świece lepsze ,a cały czas jezdziłem na oręzadzie teraz mnie tkneło żeby z orleny nalać .
U nas było -23 wskazania termometru przy oknie drugie piętro olej mineralny auto stało około 20 godzin i musiałem trochę pokręcić tzn z pięć razy albo sześć tak po 3-4 sek.
Ale wkącu zaskoczył.
Jutro biorę taxi nie będę go męczył ,do pracy 5 km tak że nie opłaca się znęcać nad goferem zwawywszy że już za oknem -21!!!!! godz 16,30
I przebieg pewnie też nie ten około 350 000
Pozdrawiam klubowiczów.

diesla nie warto kręcić 3 sek. olej napedowy spala się od temperatury, trzeba pokręcić dłużej, żeby podgrzać nieco silnik