Strona 46 z 118

: pn wrz 14, 2009 19:07
autor: dimmer
Jazz_Blue pisze:Koledzy z innej beczki, ile wchodzi płynu chłodniczego w naszych silnikach, AKL?
płynu hmmm duzo heh tzn po wymianie termostatu nie łapałe płynu tylko ile sie wylało tyle sie wylało a i tak 5l weszło i jeszcze po odpowietzreniu około szklanki a ile zostało jeszcze w chłodnicy to nie wiem:(

: pn wrz 14, 2009 19:34
autor: Jazz_Blue
Bo właśnie jutro będe wymieniał termostat, i kupiłem 3 litry koncentratu G12++, w ASO Skody, bo się bardziej opłacało niż w VW, a tam pisze, że płyn tylko dla kilku wyszczególnionych modeli Skody hehe.

Gdzieś na forum znalazłem w poście, że w Autodacie było napisane, że 5 litrów, ale czytam niektórych wypowiedzi, że jednemu weszło więcej innemu mniej więc teraz już sam nie wiem :blush:

: pn wrz 14, 2009 22:44
autor: bicker83
widze ze chyba bede musial nowy temat zalozyc bo nikt na moje pytanie nie chce odpowiedziec...

[ Dodano: 14 Wrz 2009 21:57 ]
I jeszcze jedno pytanie...
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=265787

: wt wrz 15, 2009 06:57
autor: feniks
Jazz_Blue pisze:że 5 litrów
u mnie 5,5L

: wt wrz 15, 2009 14:37
autor: Darron
jakis czas temu pisalem tu o swoim problemie jako ze zostal on rozwiazany mysle ze wypadalo by o tym napisac na wypadek gdyby ktos tez borykal sie z podobnym klopotem, tj gasnieciem w trakcie jazdy i problemem z odpalaniem kiedy sie pod maską za mocno nagrzeje, wszystkiemu był winny niesprawny czujnik połozenia wału ... po wymianie wszystko sie uspokoilo , obroty od razu wskakują na 800 po zapaleniu silnika a nie jak poprzednio na 1200- 1500 i dopiero opadaja i ogolnie autko leci jak przeciąg bez zadnych klopotow. koszt wymiany ~50 zł.

: wt wrz 15, 2009 18:43
autor: przemo1024
Witam

Od jakiegoś czasu borykam się z problemem. Mianowicie autko pożera mi olej. Od wymiany tj. w lutym 2009 do wczoraj 14.09.2009 miałem raz dolewkę 1 litra (parę miechów temu). Przy wczorajszej wymianie było poniżej minimum. Na 10.000km wydaje się dość sporo chłonąc. Systematycznie ubywa mi również płyn chłodniczy - ponad litr od lutego oraz pojawił się od jakiegoś czasu czarny nalot na rurze wydechowej (parę miesięcy temu była idealnie czysta). Mechanik powiedział, iż winna jest uszczelka pod głowicą a naprawa ok 1000zł. Czy to sporo?
Jedyny wyciek jaki zauważono jest pod osłoną silnika (bardzo nieduży, na wierzchu w górnej partii od strony podszybia). Podwozie jak nówka. Sucho i czysto!
Golf 1.6 SR AKL

Proszę o jakąs wskazówkę, informację czy przy walnietej uszczelce głowicy może być smog na wydechu i czy kwota nie jest wyraźnie przesadna.

Pozdrówki

: wt wrz 15, 2009 18:49
autor: Jazz_Blue
Może nie pomogę, ale mam pytanie jak jeździsz swoim Golf'em, tzn, przy jakich obrotach zmieniasz biegi oraz jakie prędkości na trasach?

: wt wrz 15, 2009 18:54
autor: dimmer
hmmmm ja mam smog na wydechu odkąd go kupiłem a yo dwa lata juz i zawsze ok było wszystko płynu nie ubywało olej oki tak ze ne wiem co do tego smogu czy to jest jakis obiaw uszczelki wycinałem katalizator poł roku temu i np tam smogu nie było.. a na wylotach był ... tak ze pojęcia nie mam. a co do oleju i wody podejzana sprawa za duzo ubywa tego oleju

: wt wrz 15, 2009 18:54
autor: przemo1024
Różnie, w mieście nie daję mu w kopyto chyba, że jest taka potrzeba. Także między 1500-3000 obrotów.

W trasie (50% mojej jazdy) daję mu w kopytko tylko na szybkie wyprzedzanie czyli dochodzi maks do 4000 obrotów (nie piłuję optymalnie), później prędkość 80-130km/h czyli obroty maks 3000.

Generalnie staram się nie wyciągac z mojego auta optimum.

Przebieg 145tyś (na 99% nie kombinowany - środek jak nówka poza plamkami na popielatej tapicerce).

Czasami hamuję silnikiem!

Okopcenie rury mam tylko na jej krawędziach (czarny smog)

: wt wrz 15, 2009 19:46
autor: bicker83
a macie problemy z obrotami? ze nie ciagnie do konca? tak tylko do 5200...

: wt wrz 15, 2009 20:03
autor: feniks
przemo1024 pisze:ponad litr od lutego oraz pojawił się od jakiegoś czasu czarny nalot na rurze wydechowej
pytanie płyn chłodniczy czysty bez oczek tłustych? Olej - przy wlewie na korku czy zbiera Ci się smalec? Czy po zagrzaniu - zatrzymaj się przy-gazuj do ok 4000 czy kopci biało? Czy w koło uszczelki głowicy masz czysto (wytrzyj dokładnie i sprawdź czy znów Ci się zbiera jakiś osad tak jak pisałeś od strony podszybia)?
poza tym wymiana samej uszczelki za 1000 to dość dużo woła

: wt wrz 15, 2009 20:58
autor: przemo1024
Jutro zweryfikuję czy kopci. Uszelki też dokładnie sprawdzę. Przy wczorajszej wymianie oleju smalcu pod korkiem nie było, na wlewie czyściutko. Wyciek oleju jedynie przy podszybiu, o którym wspomniałem. Czy jest sadza - również sprawdzę.

Przypomniało mi się maks 4 misiące temu jeden mechanik sprawdzał potencjalny problem z ubytkiem płynu chłodniczego i twierdził, że uszczelka pod głowicą jest OK (był to ten mechanik co robił mi telefoniczną wycenę wymiany uszczelki - ocena był domyślna na podstawie podanych objawów).

Styczeń/luty 2009 wymieniali mi płyn chłodniczy. Po trasie z Niemiec w zbiorniczku płynu chłodniczego zrobił się groch/kasza. Mechanik wymieniający płyn w życiu czegoś takiego nie widział (jak stwierdził). Nie byłem fizycznie przy tym, lecz z tego co mi powiedziano w chłodnicy miałem płyn w kolorze brązowym - prawie jaj rozpuszczony olej. Jutro przyjrze się czy widać tłuste plamy. Autko 100% miało kiedyś dzwona, więc nie potwierdzę 100% pewnej szczelności chłodnicy czy przewodów mimo iż zawsze jest czysto i sucho w okolicy chłodnicy!

Dziękuję za sugestie i odzew. Jutro zdam raport jak spostrzeżenia!

: śr wrz 16, 2009 09:52
autor: feniks
Witam, potrzebuję info co odpowiada za ssanie w 1.6Sr AKL, jakiś czujnik, przerabiał ktoś problemy z rozruchem zimnego? Najprawdopodobniej w tym tkwi problem u mnie.

: śr wrz 16, 2009 16:52
autor: dimmer
feniks79 pisze:Witam, potrzebuję info co odpowiada za ssanie w 1.6Sr AKL, jakiś czujnik, przerabiał ktoś problemy z rozruchem zimnego? Najprawdopodobniej w tym tkwi problem u mnie.

za ssanie odpowiada czujnik temperatury podając do komputera temperaturę a komputer na tej podstawie dobiera dawkę tzn włącza ssanie ... tak przynajmniej gdzies kiedys wyczytałem