[MK2 1.6 PN] Nierówne obroty silnika
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
przeczytałem 42 str. tego tematu i nie znalazłem odp na moj ból ktróry mnie tknął z 2 dni temu,a mianowicie posiadam jette mk2 1.6 Pn na gazie.Sprawa jest tego typu ze na gazie chodzi normalnie odpala w mrozy itp ,natomiast na benzynie tez odpala i normalnie pracuje ale jak sie jedzie szybko naprzykład na 3 koło 80 km/h i depcze sie w podłoge to zaczyna sie krzczusić i zwalnia albo sie krztusi i przyspiesza a potem ma niskie obroty dodaje sie gazu i ma normalne,mam takie wrazenie jakby za mało paliwa dostawał gaznik albo pompka nie wyrabia no cholera wie.Dodam jeszcze że nie było nic kombinowane 100% seria,wszystkie podciśnienia sprawdzałem są ok,silniczek regulacji przepustnicy pracuje.Dodam jeszcze przy przy tym spaliny jak z diesla tak jakby go zalewało.
www.vagmazowsze.com.pl
Elektromechanika samochodowa -regeneracja rozruszników i alternatorów , naprawy bieżące / info pw / konkurencyjne ceny
Elektromechanika samochodowa -regeneracja rozruszników i alternatorów , naprawy bieżące / info pw / konkurencyjne ceny
- Lipek81
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 4677
- Rejestracja: czw gru 01, 2005 12:20
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
- Kontakt:
leon666 pisze:przeczytałem 42 str. tego tematu i nie znalazłem odp na moj ból ktróry mnie tknął z 2 dni temu
leon666 pisze:depcze sie w podłoge to zaczyna sie krzczusić i zwalnia albo sie krztusi i przyspiesza
- 38str. tematu....Lipek81 pisze:objawem uszkodzonego potencjometru jest to, że np. przy przyśpieszaniu silnik jakby się dławi - tak, jakby brakowało mu paliwa.
Sprawdzałeś to?
- naprawa, odnowa i budowa od podstaw wiązek elektrycznych (także clean look);
- swapy silników;
- inne nietypowe usługi elektryczne, których warsztaty nie robią, albo biorą za nie kupę kasy :D
BARDZO niskie ceny, staranne wykonanie - szczegóły priv.
- swapy silników;
- inne nietypowe usługi elektryczne, których warsztaty nie robią, albo biorą za nie kupę kasy :D
BARDZO niskie ceny, staranne wykonanie - szczegóły priv.
ten potencjometr przepustnicy to jest to po lewej stronie stojac przodem do samochodu i wchodzi do niego kość chyba na 3 piny, bo jesli tak to po wyjeciu wtyczki chodzi normalnie.
a z tym brakowaniem paliwa to jest tak ze on wtedy mi pali bardzo ale to bardzo duzo.
zaraz poszperam po postach bo chyba było gdzie zdjecie tego ustrojstwa
[ Dodano: 15 Wrz 2008 01:13 ]
http://student.agh.edu.pl/~aszmul/foty/ ... ibiego.JPG
a z tym brakowaniem paliwa to jest tak ze on wtedy mi pali bardzo ale to bardzo duzo.
zaraz poszperam po postach bo chyba było gdzie zdjecie tego ustrojstwa
[ Dodano: 15 Wrz 2008 01:13 ]
http://student.agh.edu.pl/~aszmul/foty/ ... ibiego.JPG
www.vagmazowsze.com.pl
Elektromechanika samochodowa -regeneracja rozruszników i alternatorów , naprawy bieżące / info pw / konkurencyjne ceny
Elektromechanika samochodowa -regeneracja rozruszników i alternatorów , naprawy bieżące / info pw / konkurencyjne ceny
- Lipek81
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 4677
- Rejestracja: czw gru 01, 2005 12:20
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
- Kontakt:
Tak, to jest to - jedyna trzypinowa wtyczka przy gaźniku. Jak odłączysz to będzie chodził normalnie - ale odłącz i się przejedź - zobacz, czy coś się zmieniło.
- naprawa, odnowa i budowa od podstaw wiązek elektrycznych (także clean look);
- swapy silników;
- inne nietypowe usługi elektryczne, których warsztaty nie robią, albo biorą za nie kupę kasy :D
BARDZO niskie ceny, staranne wykonanie - szczegóły priv.
- swapy silników;
- inne nietypowe usługi elektryczne, których warsztaty nie robią, albo biorą za nie kupę kasy :D
BARDZO niskie ceny, staranne wykonanie - szczegóły priv.
-
- Nowicjusz
- Posty: 3
- Rejestracja: śr wrz 10, 2008 12:16
- Lokalizacja: poznan
a ja juz skonczylem z PN, zalozylem Pierburga 2E3 po regeneracji i mam tylko jeden kabelek elektryczny, jeden paliwowy i dwa wodne. W razie zainteresowania tym sprzetem piszcie do mnie na PW. Pozdravwiam!
Mam stary gaznik 2ee do sprzedania za rozsadna cene. Wszystko sprawne. (U mnie padl sterownik i byla popekana instalacja.)
Mam stary gaznik 2ee do sprzedania za rozsadna cene. Wszystko sprawne. (U mnie padl sterownik i byla popekana instalacja.)
Szukasz idealnej kobiety??...wez piwo i idz do garażu ;)
- Ryś Stepowy
- Gadatliwa bestia
- Posty: 508
- Rejestracja: śr mar 09, 2005 18:58
- Lokalizacja: Dżersej Siti DDZ
- Kontakt:
Lipek81, przełączyłem na benzynke,chodził normalnie i po chwili zaczeło sie jego szalenie to ja mu bach wypiełem wtyczke i zrobiło sie normalnie, przejechałem sie jak kazałes i niby normalnie ale jak sie jedzie i pusci sie gaz i znów sie chce dodac to nie ma reakcji i dopiero po chwili przyspiesza (no bo w sumie odpięta wtyczka) dzwoniłem do IC cena 390zł.!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Da sie to jakoś naprawic ,zregenerowac lub obejść ???????jakieś sugestie?????
www.vagmazowsze.com.pl
Elektromechanika samochodowa -regeneracja rozruszników i alternatorów , naprawy bieżące / info pw / konkurencyjne ceny
Elektromechanika samochodowa -regeneracja rozruszników i alternatorów , naprawy bieżące / info pw / konkurencyjne ceny
- Lipek81
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 4677
- Rejestracja: czw gru 01, 2005 12:20
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
- Kontakt:
leon666, czyli jak coś się zmieniło, to nie potencjometr. Może przeczyść gaźnik.
A ja chciałbym zdać relację ze stanu prac nad gaźnikiem. W kwietniu powymieniałem wszystkie wężyki. W wakacje przeczyściłem gaźnik. Efekt jest taki, że obroty nadal się wieszają, ale na zdecydowanie niższym poziomie. W roku 2007 w wakacje było tak, że silnik po prostu wył, na 4. biegu po puszczeniu gazu samochód jechał 80km/h. Efekt zawieszających się obrotów nasilał się latem. Mam takie wrażenie, że im goręcej, tym obroty zawieszały się na wyższym poziomie. W tym roku w wakacje obroty się wieszały, ale silnik nie wył już tak mocno. Tak jakby chodził na ssaniu - w każdym razie nie było już wstydu jeżdżąc po mieście. Z ciekawości porównałem nawet temperatury jaki były latem 2008 i 2007 w Pruszczu - w miesiącach letnich były bardzo podobne, stąd mniemam, ze wymiana wężyków i przeczyszczenie gaźnika pomogło.
[ Dodano: Wto Lis 04, 2008 20:58 ]
A tutaj jeszcze mała fotorelacja z czyszczenia gaźnika:
Do wymiany mam jeszcze przewody WN i świece - może to coś pomoże. Ale znowy trzeba czekać do nastepnego roku...
A ja chciałbym zdać relację ze stanu prac nad gaźnikiem. W kwietniu powymieniałem wszystkie wężyki. W wakacje przeczyściłem gaźnik. Efekt jest taki, że obroty nadal się wieszają, ale na zdecydowanie niższym poziomie. W roku 2007 w wakacje było tak, że silnik po prostu wył, na 4. biegu po puszczeniu gazu samochód jechał 80km/h. Efekt zawieszających się obrotów nasilał się latem. Mam takie wrażenie, że im goręcej, tym obroty zawieszały się na wyższym poziomie. W tym roku w wakacje obroty się wieszały, ale silnik nie wył już tak mocno. Tak jakby chodził na ssaniu - w każdym razie nie było już wstydu jeżdżąc po mieście. Z ciekawości porównałem nawet temperatury jaki były latem 2008 i 2007 w Pruszczu - w miesiącach letnich były bardzo podobne, stąd mniemam, ze wymiana wężyków i przeczyszczenie gaźnika pomogło.
[ Dodano: Wto Lis 04, 2008 20:58 ]
A tutaj jeszcze mała fotorelacja z czyszczenia gaźnika:
Do wymiany mam jeszcze przewody WN i świece - może to coś pomoże. Ale znowy trzeba czekać do nastepnego roku...
- naprawa, odnowa i budowa od podstaw wiązek elektrycznych (także clean look);
- swapy silników;
- inne nietypowe usługi elektryczne, których warsztaty nie robią, albo biorą za nie kupę kasy :D
BARDZO niskie ceny, staranne wykonanie - szczegóły priv.
- swapy silników;
- inne nietypowe usługi elektryczne, których warsztaty nie robią, albo biorą za nie kupę kasy :D
BARDZO niskie ceny, staranne wykonanie - szczegóły priv.
Witam. O swoich problemach z 1.6 PN pisałem już w innym temacie ale spróbuje tu w skrócie to opisach.
Kupiłem może 2 miesiace temu jette 1.6, problemem były falująca obroty i duże spalanie (ok 15L/100km). Kolega Lipek81 stwierdził, że mam wersje 2EE z Opla. Zakupiłem zdekompletowany fałwejoski 2EE, przełożyłem graty, podłączyłem wtyczki które wcześniej sobie wisiały ale problemy były dalej: wysokie obroty i "dziura" po puszczeniu gazu. Zmieniłem popękaną podstawe gaźnika, przewody podciśnieniowe i wtedy się zaczęły dopiero cyrki... Obroty falują jeszcze mocniej a po dłuższym czasie na wolnych obrotach wbija się na jakieś 2-2,5 tys obr. i tak trzyma aż nacisne gaz... Odłączyłem wtyczke nastawnika przesłony wstępnej (ten w metalowej obudowie po lewej stronie gaźnika) i obroty przestały falować ale za to pracuje na wysokich obrotach, po wciśnieciu gazu przerywa troche jakby go zalewało a z rury wydechowej się leje. Wysokie obroty to może być wina złego ustawienia wkręa zderzakowego biegu jałowego który trzeba regulować ponoć po zmianie białego nastwnika (a ja przełożyłem ze starego gaźnika).
Mam natomiast inne pytanie: czy to że obroty przestają falowac po odłączeniu tego ustrojstwa coś mi daje w diagnostyce? Czy to wina jego a może czegoś połączonego z tym?
Kupiłem może 2 miesiace temu jette 1.6, problemem były falująca obroty i duże spalanie (ok 15L/100km). Kolega Lipek81 stwierdził, że mam wersje 2EE z Opla. Zakupiłem zdekompletowany fałwejoski 2EE, przełożyłem graty, podłączyłem wtyczki które wcześniej sobie wisiały ale problemy były dalej: wysokie obroty i "dziura" po puszczeniu gazu. Zmieniłem popękaną podstawe gaźnika, przewody podciśnieniowe i wtedy się zaczęły dopiero cyrki... Obroty falują jeszcze mocniej a po dłuższym czasie na wolnych obrotach wbija się na jakieś 2-2,5 tys obr. i tak trzyma aż nacisne gaz... Odłączyłem wtyczke nastawnika przesłony wstępnej (ten w metalowej obudowie po lewej stronie gaźnika) i obroty przestały falować ale za to pracuje na wysokich obrotach, po wciśnieciu gazu przerywa troche jakby go zalewało a z rury wydechowej się leje. Wysokie obroty to może być wina złego ustawienia wkręa zderzakowego biegu jałowego który trzeba regulować ponoć po zmianie białego nastwnika (a ja przełożyłem ze starego gaźnika).
Mam natomiast inne pytanie: czy to że obroty przestają falowac po odłączeniu tego ustrojstwa coś mi daje w diagnostyce? Czy to wina jego a może czegoś połączonego z tym?
- Lipek81
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 4677
- Rejestracja: czw gru 01, 2005 12:20
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
- Kontakt:
Przesłona którą odłaczyłeś jest elementem wykonawczym. Układ elektroniczny na jakieśj podstawie stwierdza, że musi tak, a nie inaczej sterować tym nastawnikeim. Sprawdź doladnie nastawnik przepustnicy (ten biały) - przweczyść zaworek zwrotny, ofaz filterek. Sprawdź rezystanjcę potencjometru wewnątrz nastawnika (czy płynnie zmienia swoją rezystancję), sprzwdź poprawność działania elektrozaworków i czy membrana jest szczelna. Jak wykonać te testy masz w materaiłąch, które Tobie wysłałem na e-mail. Zamast pompy podciśnienia zasysasz powietrze ustami
Kiedyś jak eksperymentowałem z tym nastawnikiem, to odłączenie jednogo z pinu potencjometru dawało właśnie falowanie obrotów - może to właśnie to?
Po odłączeniu nastawnika przesłony wstępnej to normalne, że będzie się dławil przy wciśnięciu gazu - gdyż urządzenie, które powinno dać więcej powietrza przy przyspieszaniu jest odłączone.
I nie pamiętam, czy już Tobie po tym mówiłem, ale przeczyść gaźnik.
Kiedyś jak eksperymentowałem z tym nastawnikiem, to odłączenie jednogo z pinu potencjometru dawało właśnie falowanie obrotów - może to właśnie to?
Po odłączeniu nastawnika przesłony wstępnej to normalne, że będzie się dławil przy wciśnięciu gazu - gdyż urządzenie, które powinno dać więcej powietrza przy przyspieszaniu jest odłączone.
I nie pamiętam, czy już Tobie po tym mówiłem, ale przeczyść gaźnik.
- naprawa, odnowa i budowa od podstaw wiązek elektrycznych (także clean look);
- swapy silników;
- inne nietypowe usługi elektryczne, których warsztaty nie robią, albo biorą za nie kupę kasy :D
BARDZO niskie ceny, staranne wykonanie - szczegóły priv.
- swapy silników;
- inne nietypowe usługi elektryczne, których warsztaty nie robią, albo biorą za nie kupę kasy :D
BARDZO niskie ceny, staranne wykonanie - szczegóły priv.
Lipek81, sprawdziłem potencjometr przepustnicy i był troche popsuty bo powinien miec 1.4 k/ohm a miał 1.29. zakupiłem na allegro uzywke, włozyłem odpaliłem no i gitara, przyjechałem do domu i znowu to samo ale w łagodniejszej wersji tzn , odpalam jest malina i jak zaczyna łapac troche temperatury to sie krztusi, tak mnie to denerwuje tym bardziej ze raz jest normalnie a raz kicha, mysle że ma to moze związek z automatycznym ssaniem, czujnikiem temp. który steruje ssaniem. W sobote bede robił test tymi kodami migowymi moze cos wyjdzie. Jak sie wkurze do wrzuce monowtrysk lub Rp-ka
www.vagmazowsze.com.pl
Elektromechanika samochodowa -regeneracja rozruszników i alternatorów , naprawy bieżące / info pw / konkurencyjne ceny
Elektromechanika samochodowa -regeneracja rozruszników i alternatorów , naprawy bieżące / info pw / konkurencyjne ceny
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 338 gości