Strona 42 z 126

: ndz lip 15, 2007 10:30
autor: toffic
daro46 pisze:mam pn jedyne co to trzeba wywiercic w kolektorze dwie dziurki i go minimalnie wyszlifowac dziurę a linka siada tylko tą wajche od gazu minimalnie odgiąc od kolektora i pasi ja odkręciłem kolektor i odrazu go wypolerowałem:D filtr siada orginał tylko trzeba blache na wierzch dorobic z al ja mam piątke i srubki ze storzkowym lebkiem poki co jestem w niemczech i nie mam tu ałtka ale jak wruce to zrobie foty
Popieram, a przecież większość zmienia 2EE na Webera a nie 2E2

: ndz lip 15, 2007 13:01
autor: Gashkas
toffic pisze:Popieram, a przecież większość zmienia 2EE na Webera a nie 2E2
Co chcesz przez to powiedziec?

: śr lip 18, 2007 12:18
autor: killym
Panowie czy mozna użyc innego materiału na krezę? Chodzi mi tutaj o tekstolit...Nigdzie nei moge znalezc akurat takiego aluminium....?

: śr lip 18, 2007 23:17
autor: KamilW
killym pisze:Panowie czy mozna użyc innego materiału na krezę? Chodzi mi tutaj o tekstolit...Nigdzie nei moge znalezc akurat takiego aluminium....?
jasne ze mozna ale skonczy sie to prawdopodobnie jak u Pima - problemami..., jesli nie masz materialu sluze pomoca.

: śr lip 18, 2007 23:24
autor: koonrad
killym pisze:Panowie czy mozna użyc innego materiału na krezę? Chodzi mi tutaj o tekstolit...Nigdzie nei moge znalezc akurat takiego aluminium....?
ja mam u siebie kryzę wykonana z takiekj płyki jak była w starych skrzynkach elektrycznych.
jest to chyba kręgielit(tak mi sie wydaje) i jest ok

: czw lip 19, 2007 06:36
autor: Pim
Już u mnie jest wszystko ok z tekstolitem. Największym błędem było po prostu to że miałem go pomalowanego farbą młotkową i starłem to papierem ściernym , ręcznie :blush: .

Najlepiej to zrobić w taki sposób by na kawałek szyby(większy niż kryza) nałożyć arkusz papieru ściernego(założyć na brzegach by się nie przesuwał) i trzeć by cała kryza była równomiernie 'starta' .

Dodam jeszcze że w przypadku śrub trzymających gaźnik(m6 - dla mh, m6 lub m8 dla reszty) należy dodatkowo delikatnie(na 1-2 mm) sfazować ów nagwintowany otwór od strony gaźnika(w razie gdyby tekstolit się odkształcił przy zbyt 'intensywnym' dokręceniu :).

Otworów do mocowania kryzy do kolektora nie gwintujemy, a więc nie trzeba robić ów dodatkowego zabiegu.

: czw lip 19, 2007 08:12
autor: Marszall
Ale wsumie po co się bawić jak marszall może to zrobić za was :bigok:
Sprawa jest taka że prawdopodobnie bede przerabiał gaźnik bezpośrednio na kolektor i bede miał do sprzedania kryzę do PN'a. Do RF'a również mam wcześniej zrobioną więc jak co to pytajcie. Obie z aluminium.
Pozdro

: czw lip 19, 2007 14:32
autor: KamilW
Witam, jako ze moje prace z weberkiem z wloch ruszyly pelna para chcialem podzielic sie kilkoma ciekawostkami.

Po pierwsze kwestia dolotu.

Ze strony F&F wzialem pewne zdjecie ktore swietnie ukazuje koniecznosc budowania dolotow lapiacych chlodne powietrze.

Obrazek

No wiec jak widac powietrze ktore lapie stozek w temperaturze jaka mamy dzisiaj na zewnatrz czyli 34 stopnie celcjusza to okolo 50 stopni celcjusza... (pomiar ze zdjecia byl wykonany podczas zatrzymania po jezdzie przy temperaturze 25 st C)

No ale co to w sumie oznacza dla nas... ano to co wynika ze wzoru ktory przedstawie ponizej. (Zaczerpniety ze strony F&F ale poprawiony przezemnie gdyz orginal udowadnial ze im cieplej tym mocniej :) )

Ne' = Ne * (571/(546+t)),

gdzie:

Ne' - to moc silnika uzyskiwana
Ne - moc silnika jaka deklaruje producent
t - temperatura powietrza zasysanego przez silnik

Kiedy przyjalem ze moc mojego silnika to 80 KM i ze zasysa on powietrze o temp 50 st C to wyszlo mi ze z tych 80KM mam jakies 76.6 KM czyli trace 6% mocy silnika.... wynika to stad ze producent podaje moc dla warunkow ustalonych za jakis punkt odniesienia (wg roznych norm jest to 20 lub 25 st C - taka temperature ma powietrze zasysane do silnika) wiec z jej wzrostem moc spada...

A co chce powiedzec - to ze jak widac warto montowac oslony termiczne. Jak widac temperatura powietrza po jej zastosowaniu spada o 10 st C co powoduje ze przy temperaturze 34 st C na zewnatrz silnik zasysa powietrze o temperaturze ok 40 st, czyli w moim przypadku spadek mocy wyniesie tylko 2,5% ... no wiec zastosowanie oslony przyniesie wzrost mocy o 3,5%... kiedy slyszy sie ze stozek daje od 2 - 5% wydech nie moze dac wiecej niz 20%, zwiekszenie stopnia sprezania z 9 na 10 daje 4 % to wydaje sie ze to najtansze konie mechaniczne jakie mozna miec...

Wiec co mozecie zrobic. Tym ktorzy nie maja i nie planuja stozka polecam zachowanie ukladu dolotowego w jak najlepszym stanie. Tzn. czesto zdarza sie ze elastyczne rury laczace dolot z karoseria pekaja, lub grebieja. Zamontujcie nowe na ich miejsce. Najlepiej orginalne. Dbajcie takze o sprawne dzialanie regulatora temperatury powietrza dolotowego. Zeby utrzymywal on w temp powyzej 15 st C klapke regulacyjna ustawiona na doplyw tylko zimnego powietrza.

Dla tych co maja stozek polecam montaz oslon. Sam planuje taka zrobic wiec sie podziele spostrzezeniami.

[ Dodano: Czw Lip 19, 2007 15:12 ]
Kolejny z serii moich mini artykulikow ktore chce tu zamiescic.
Tym razem rzecz o doborze gaznika do silnika. Wszystko opracowane przezemnie na podstawie wydawnictwa "Selection and tuning of the carburator" wydanego przez firme SOLEX.
Wiec zaczynamy. Mamy wiec silnik. Co o nim musimy wiedzec:

- jaka ma pojemnosc w centymetrach szesciennych (najlepiej dokladna poniewaz to ze silnik nazywa sie 1,3 to nie znaczy ze ma pojemnosc 1300 ccm bo ten w VW ma akurat 1248 ccm, 1,6 ma 1594 ccm, 1,8 ma 1781 ccm a 2 litry ma 1994 ccm)
- obroty tzw odciecia czyli obroty maksymalne silnika. W silnikach gaznikowych VW jest to 6300 obr/min
- liczba cylindrow (tu nie ma problemu - 4)

Jesli juz to mamy podstawiamy wszystko do wzoru:

d = 0,82 * pierwiastek(Vsc*n)

gdzie:

Vsc - objetosc skokowa jednego cylindra w ccm
n - rzeczone obroty max

To co nam wyszlo to srednica gardzieli (nie zwezki) jednogardzielowego gaznika.
Ja po przyjeciu danych dla silnika 1,8 (ktory mam nadzieje zamontowac) uzyskalem:
d = 43,42 mm ( tu mala uwaga - obroty odciecia przyjmujemy w tysiacach czyli 6,3 a nie 6300!!)

No ale co nam z tego jak my mamy miec 2 gardzielowego WEBERA ... no nic w takiej postaci.

Kolejna rzecza ktora obliczamy to srednica zwezki:

dz = d * 0,8

czyli u mnie to 34,74 mm

No ale dalej nam nic z tego. I tu pojawil sie moj sposob na wybrniecie z tego. Jako ze zasada jest taka aby pierwszy przelot byl oszczedny a drugi pozwalal na rozwiniecie duzej mocy to na drugi przelot radze dobrac wstepnie najwieksza dostepna zwezke czyli ta o srednicy 26 mm. Srednice tej na pierwsza gardziel znajdziemy w nastepujacy sposob:

Obliczamy pole przekroju poprzecznego zwezki teoretycznej.

pzt = (PI*dz^2)/4

czyli u mnie 947,39 mm2

Od tej wartosci odejmujemy pole przekroju poprzecznego zwezki II przelotu (26)

u mnie 530,66 mm2

co daje pozostaly przekroj 416,73 mm2

Teraz obliczamy z pozostalego przekroju srednice zwęzki na pierwszy przelot:

dz1 = pierwiastek((4*przekrój pozostaly)/PI)

co u mnie daje: 23,04 mm czyli najblizsza dostepna zwezka jest 24 mm (chociaz lepsza byla by 23 mm)

No wiec dobralem juz zwęzki: 24 mm i 26 mm

Teraz pora na dysze paliwa. Tu zasada jest prosta. Dla uzyskania wspolczynnika lambda rownego w przyblizeniu 1 stosuje sie wzor: srednica zwezki * 5

Czyli w moim przypadku beda to dysze: 120 i 130

Kolej na dysze powietrza. Te dobieramy wg wzoru: dzysza paliwa + 60

Czyli u mnie powinny byc 180 i 190, ale z braku takowych zaloze 200 i 200. Co ma swoje uzasadnienie bo im wieksza roznica miedzy srednica zwezki i gardzieli tym dzysza powietrzna powinna byc wieksza. Dlatego pierdek ma dysze powietrza po 120 a weber nieraz nawet 230... chociaz wspolpracuja z podobnymi (nieraz tymi samymi silnikami).

No i w ten sposob mamy dobrany gaznik do silnika. Co do rurek emulsyjnych pola do popisu nie ma - polecam F30.

Zycze powodzenia w doborach :)

: czw lip 19, 2007 21:24
autor: Gashkas
KamilW, fajny wyklad :) Jak cos nowego wymyslisz to daj szybko znac;)

: pt lip 20, 2007 16:22
autor: Marszall
Kamilu czekamy na foty jak już wszystko będzie skończone. Powiedz jak wrażenia za jazd i jak się ma teoria do praktyki :bigok:

A tak z innej beczki pytanie do użytkowników WEBER+LPG na jakich mixerach jeździcie - palnikowych czy rurkowych??
Wkładam gaz i się zastanawiam jaki mixer dac bo na rurkowym trochę się przekrój zmniejszy.

pozdro

: pt lip 20, 2007 22:47
autor: maccciej
Witam ja mam pare pytan jeszcze odnośnie montażu bo otwór w podstawie gaźnika ma długość 66 mm natomiast rozstaw "przelotow w gaxniku ma 82 mm jak zrobie kryze o otworze o długości 66 mm i położe na nia gażnik to nie będzie się to w 100 % pokrywac. Obrazek Obrazek

: pt lip 20, 2007 22:51
autor: KamilW
A kto powiedzial ze robisz kryze z otworem o dlugosci 66 mm?? Robisz na 82 mm - otwor w kolektorze jest duzo wiekszy niz w gumowej podstawie i praktycznie pokrywa sie z gardzielami w WEBERZE. Ma okolo 80 mm.

: pt lip 20, 2007 22:57
autor: maccciej
KamilW pisze:A kto powiedzial ze robisz kryze z otworem o dlugosci 66 mm?? Robisz na 82 mm - otwor w kolektorze jest duzo wiekszy niz w gumowej podstawie i praktycznie pokrywa sie z gardzielami w WEBERZE. Ma okolo 80 mm.
A to sory nie wiedziałem. Dzieki za wyjasnienie

: sob lip 21, 2007 15:33
autor: daro46
ja mam mikser palnikowy śmiga jak rakieta tylko na gazie to ssanie mi szwankowało i poki co jest połączone z gazem,a mam plan na ssanie idealne sterowane podciśnieniem ale o tym jak dojdzie do skutku;D