Strona 5 z 11

: pn gru 11, 2006 15:57
autor: sGARY
Gashkas, ktory wezyk od podcisnienia robiles??


Przybek, na zimnym silniku przeslona od ssania jest zamknieta.

na rozgrzanym silniku jak wkrecilem srube od regulacji to silnik nie zgasl a normalnie chodzi i tylko troche kulal!! Wiec jak to naprawic??

teraz ustawilem obroty tak jak napisales i obroty sie trzymaja 1tys. gdzie sie zmieniejsza obroty??

: pn gru 11, 2006 19:29
autor: Przybek
jak ci nie zgasl to masz problem problemem jest dostawanie sie lewego powietsza a co za tym idzie niemoznosc wyregulowania skladu mieszanki i duze spalanie , sprawdz czy nie mas ktorys wezykow popekanych przy gazniku , sprawdz czy podstawa gaznika nie jest peknieta (czesto to sie zdaza) a co najgorsze to prawdopodobnie masz luz na przepustnicy a tego sam nie naprawisz :( lewe powietsze moze lapac tez na servie zdejmnij waz z serva i koncowke zatknij palcem i sprobuj wkrecis srobe skladu mieszanki jesli silnik zgasnie to znaczy ze masz problem z servem , choc ja obstawiam na os przepustnicy
a co do ssania to od spodu masz taka srobke pod katem wkrec ja ze 4 obroty
powinny ci obroty na ssaniu sie zwiekszyc

wolne obroty reguluje sie sroba przy zdezaku przepustnicy
Pozdrawiam

: pn gru 11, 2006 22:13
autor: piter_s
dzisiaj się wziołem za diagnoze 2ee.
jest przej.....ne z tymi gaźnikami.
już wiem że mam padnięty czujnik temp. wody - brak oporu.
siłownik podciśnieniowy zero pracy
nastawnik przepustnicy chyba też padocha
potencjometr wskazuje na dobry
regulator położenia przesłony też wygląda na dobry
czujnik temp powietrza w kolektorze dobry pomiar
sonda mam nową
niewiem gdzie jest czujnik prędkości obrotowej silnika????? proszę o foto gdzie to jest.

jutro dalsze diagnozy łącznie z wymianą na nowy czujnik wody.
pozdro.

[ Dodano: Pon Gru 11, 2006 21:17 ]
a jeszcze jedno, przy obrotach 1500-2500 obr/min, falują obroty, klapka zamyka się i otwiera i tak cały czas, dopiero przy wyższych obr. jest ok.???, nie wiem czym to jest spowodowane, pomocy.

: pn gru 11, 2006 23:45
autor: ppoll27
piter_s pisze:dzisiaj się wziołem za diagnoze 2ee.
jest przej.....ne z tymi gaźnikami.
już wiem że mam padnięty czujnik temp. wody - brak oporu.
siłownik podciśnieniowy zero pracy
nastawnik przepustnicy chyba też padocha
potencjometr wskazuje na dobry
regulator położenia przesłony też wygląda na dobry
czujnik temp powietrza w kolektorze dobry pomiar
sonda mam nową
niewiem gdzie jest czujnik prędkości obrotowej silnika????? proszę o foto gdzie to jest.

jutro dalsze diagnozy łącznie z wymianą na nowy czujnik wody.
pozdro.

[ Dodano: Pon Gru 11, 2006 21:17 ]
a jeszcze jedno, przy obrotach 1500-2500 obr/min, falują obroty, klapka zamyka się i otwiera i tak cały czas, dopiero przy wyższych obr. jest ok.???, nie wiem czym to jest spowodowane, pomocy.
Ja zmienisz czujnik temperatury to sprawdź wszystko jeszcze raz - bo jak ma cały czas sygnał że zimny to na ciepłym może się dziwnie zachowywać : pewnie ładuje cały czas "ssanie" - czyli przymyka przysłonę,to sonda mu mówi że za bogato - więc próbuje to jakoś doregulować (otwiera) to mu rosną obroty i się zapętla, a jak dasz wyższe obroty to przepala=wskazani sondy est w miarę OK. To tak na mój gust. :bigok:

: pn gru 11, 2006 23:46
autor: Gashkas
sGARY pisze:Gashkas, ktory wezyk od podcisnienia robiles??
Zrobie jutro fote i Ci pokaze, bo nie wiem jak to wytlumaczyc ...
Apropo gasniecia .. Zrobilem tak jak Ty i tez mi tylko sie dusil ale nie zgasl :\

Jeszcze pytanie z innej beczki ... Jakie dzisiaj maja byc przymrozki na opolszczyznie, bo w autku mam wiecej wody niz plynu na zime ... :\ A nie chce zeby cos sie stalo :\

: wt gru 12, 2006 00:14
autor: Mis
ja bym nie ryzykował krecenia tej srubki od regulacji mieszanki bez analizatora spalin, dzwonilem do magika od gaznika i powiedzial ze regulacja gaznika ( czyli to krecenie ta srubka ) na analizatorze spalin kosztuje 40zl. wiem ze niektorzy przedobrzyli z tym kreceniem i mieli spore klopoty z powroceniem do poprzedniego spalania.

Gashkas, tez mam u siebie na gaxniku wybite PIERBURG 2E, ale wiem ze mam 2E2 bo tak jest w dokumntach i w danych silnika. np tu :) http://www.vwgolf.pl/index.php?id=danesilnikow1

: wt gru 12, 2006 00:44
autor: Przybek
[quote="mniszek"]ja bym nie ryzykował krecenia tej srubki od regulacji mieszanki bez analizatora spalin, dzwonilem do magika od gaznika i powiedzial ze regulacja gaznika ( czyli to krecenie ta srubka ) na analizatorze spalin kosztuje 40zl. wiem ze niektorzy przedobrzyli z tym kreceniem i mieli spore klopoty z powroceniem do poprzedniego spalania.

moze i masz racje nie kazdy to potrafi choc jest to proste ale kolega wkrecil srobe do konca , auto mu nie zgaslo to teraz wie ze nie ma sesu jechac na analize bo i tak mu jej nie ustawia do poki nie zlikwiduje nieszczelnosci jak by nie bylo 40 dychy ma w kieszeni :D
a z drugiej strony jak ktos kreci to znaczy ze mu cos niegra wiec potestuje sobie a jak juz nic nie polepszy to pojedzie sobie na analize

Ps. jesli wszystkiego bedziemy bali sie dotknoc to niczego sie nie nauczymy
pozdrawiam

: wt gru 12, 2006 00:49
autor: Gashkas
To w sumie gdzie mam szukac tej nieszczelnosci ... ?? ;] Bo juz glupialem...

: wt gru 12, 2006 01:42
autor: Przybek
tam gdzie wyzej opisalem sprawdz w 1 kolejnosci czy servo jest ok. wedlug mojego opisu , potem wezyki ...
zlap ze przepustnice reka (tam gdzie idzie linka do gaznika) uchyl ja tak z 2cm i poruszaj na boki zobaczysz czy jest luz podejzewam ze to bedzie przyczyna
aaa jeszcze sprawdz ten oring pod ta rurka od skladu mieszanki , jest ona przykrecona na jednego wkreta tam tez moze lapac ci lewe powietsze

: wt gru 12, 2006 10:12
autor: sGARY
Przybek pisze:jak ci nie zgasl to masz problem problemem jest dostawanie sie lewego powietsza a co za tym idzie niemoznosc wyregulowania skladu mieszanki i duze spalanie , sprawdz czy nie mas ktorys wezykow popekanych przy gazniku , sprawdz czy podstawa gaznika nie jest peknieta (czesto to sie zdaza) a co najgorsze to prawdopodobnie masz luz na przepustnicy a tego sam nie naprawisz :( lewe powietsze moze lapac tez na servie zdejmnij waz z serva i koncowke zatknij palcem i sprobuj wkrecis srobe skladu mieszanki jesli silnik zgasnie to znaczy ze masz problem z servem , choc ja obstawiam na os przepustnicy
a co do ssania to od spodu masz taka srobke pod katem wkrec ja ze 4 obroty
powinny ci obroty na ssaniu sie zwiekszyc

wolne obroty reguluje sie sroba przy zdezaku przepustnicy
Pozdrawiam
1. chodzi o wezyki od podcisnienia?
2. podstawe gaznika sprawdzic poprzez ruszanie gaznikiem i czy silnik jakos na to reaguje tak??
3.Jak sprawdzic ten luz na przepustnicy??
4. Chodzi o waz idacy do serwa hamulcowego??
5. ta sruba od ssania to z ktorej strony jest??

: wt gru 12, 2006 10:59
autor: Przybek
1. chodzi o wezyki od podcisnienia?

tak
2. podstawe gaznika sprawdzic poprzez ruszanie gaznikiem i czy silnik jakos na to reaguje tak??
tak , lubmozeszz wykrecic gaznik i gume i ja dobrze oblukac

3.Jak sprawdzic ten luz na przepustnicy??
uchyl lekko reka przepustnice i poruszaj na boki

4. Chodzi o waz idacy do serwa hamulcowego??
tak ten
5. ta sruba od ssania to z ktorej strony jest??[/quote]
to jest sroba nr 3 jest na niej biala zaslepka musisz ja zerwac
Obrazek

: wt gru 12, 2006 17:27
autor: Mis
Przybek pisze:Ps. jesli wszystkiego bedziemy bali sie dotknoc to niczego sie nie nauczymy
pozdrawiam
nauka na wlasnych bledach bywa bolesna... :)

: wt gru 12, 2006 19:24
autor: Przybek
to da sie przezyc , byle nie kosztowna :D

: wt gru 12, 2006 20:32
autor: sGARY
Przybek, ok to moze jutro jak znajde czas to zobacze gdzie to lewe powietrze lapie ;) i wtedy napisze!