Wykryto adblocka.: Forum wyświetla subtelne reklamy, prosimy o rozważnie wyłączenia ich blokowania i dopisania nas do listy wyjątków.
Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
-
ben29
- Ma gadane

- Posty: 179
- Rejestracja: sob wrz 24, 2005 23:55
- Lokalizacja: Znad Jeziora Roznowskiego
-
Kontakt:
Post
autor: ben29 » pt lip 21, 2006 09:17
Fabian LDZ pisze:ben29, nie powiem ale troche przepłaciłes za te amorki
przód olej KYB kosztuje kolo 110zl a tył kolo 75zl a gazowe na tyl kolo 100zl
no tak, spieszylo mi sie bo mialem wyjazd za granice wiec juz nie mielam czasu by czekac az przyjdzie z allegro

-
Ridick
- Nowicjusz

- Posty: 44
- Rejestracja: wt mar 21, 2006 23:23
- Lokalizacja: Chorzów
-
Kontakt:
Post
autor: Ridick » pt lip 21, 2006 09:23
W moim mk2 zmienilem tylko springi z przodu na -40 amorki zostaly seryjne ale jezdzic sie tak nie da mam kola 205/50 15 i przy skrecie za bardzo sie kladzie i obciera o nadkola planuje kupic twardsze amorki gazowe do niego powinno cos pomoc? jak myslicie?
[url=http://www.fotosik.pl][img]http://images11.fotosik.pl/36/a966512880892d3b.jpg[/img][/url]
Smierc jezdzi szybko, ale ja jezdze szybciej.
MastaH Team :wink:
-
lucas82
- Mały gagatek

- Posty: 59
- Rejestracja: pt gru 02, 2005 13:30
- Lokalizacja: Śląsk
-
Kontakt:
Post
autor: lucas82 » pt lip 21, 2006 09:24
Jak narazie sprężyny -40/40 H&R czekaja az zacznie sie urlop i je założe wkońcu. Po tym co tu przeczytałem to mam coraz bardziej mieszane uczucia. Założe springi posmigam troche i zdecyduje czy je zostawić czy wrócić do serii. W moim gilfie denerwuje mnie że przód jest wysoko a tył siedzi tak dość fajnie. Są seryjne springi i amory monroe - ponad 70% jeszcze mają.
[size=167][url=http://www.vwslask.pl/]GRUPA ŚLĄSK[/url][/size]
Gofer śmiga na H&R -40/40 :D
-
ćwikła
- Gadatliwa bestia

- Posty: 977
- Rejestracja: pt gru 24, 2004 10:58
-
Kontakt:
Post
autor: ćwikła » pt lip 21, 2006 09:29
lucas82 pisze:Jak narazie sprężyny -40/40 H&R czekaja az zacznie sie urlop i je założe wkońcu. Po tym co tu przeczytałem to mam coraz bardziej mieszane uczucia. Założe springi posmigam troche i zdecyduje czy je zostawić czy wrócić do serii. W moim gilfie denerwuje mnie że przód jest wysoko a tył siedzi tak dość fajnie. Są seryjne springi i amory monroe - ponad 70% jeszcze mają.
Hehe jak swojego przyciagnalem z belgi takze mialem ponad 70% na amorach...zdecydowalem zalozyc sie sportowy zawias a serie sprzedalem drozej niz dalem za sporta....heh jezdze juz na sporcie 2 lata i nie wyobrazam sobie jazdy bez takiego zawieszenia....taka jazda uczy patrzenia przed siebie coby w cos nie wjechac

-
lucas82
- Mały gagatek

- Posty: 59
- Rejestracja: pt gru 02, 2005 13:30
- Lokalizacja: Śląsk
-
Kontakt:
Post
autor: lucas82 » pt lip 21, 2006 18:06
ćwikła, narzie zostawiam seryjne amory - podobno do -40 sie aż tak źle nie dzieje z nimi, a jak sie skoncza to kupie jakies krotsze gazowe. Za springi ponad 300 zl dałem :/ Zobaczymy jak sie bedzie auto prowadzilo i co z komforu zostanie....
[size=167][url=http://www.vwslask.pl/]GRUPA ŚLĄSK[/url][/size]
Gofer śmiga na H&R -40/40 :D
-
zimack
- Mały gagatek

- Posty: 107
- Rejestracja: pn sie 08, 2005 20:31
- Lokalizacja: Krapkowice
-
Kontakt:
Post
autor: zimack » pt lip 21, 2006 20:43
ćwikła pisze:taka jazda uczy patrzenia przed siebie coby w cos nie wjechac
Dokładnie jak mówisz. W pełni sie z Toba zgodze. Jak jade, to oczy na asfalcie jak jakas echosonda i wyłapuje wszelkie nierównosci. Niestety wiąze sie to z jazdą węzykiem, i pewnie denerwuje to innych kierowców. Ale co zrobić. Ja mam zawias 65/45, i oponki niskoprofilowe. I tez nie wyobrazam sobie jazde bez tego zawiasu. Chociaz czasem mam momenty, ze po prostu odechciewa mi się go, ale za to na równej drodze....

Autko sprzedane :(
-
koliber
- Nowicjusz

- Posty: 46
- Rejestracja: śr lut 16, 2005 15:59
- Lokalizacja: stamtąd
Post
autor: koliber » pt lip 21, 2006 23:53
ja nie kumam wszystkich tych osoob ktore narzekaja na obnizony/sportowy zawias
jak wsadzaliscie go do auta to nie wiedzieliscie ze auto sie utwardzi i pojdzie nizej ?? ja mam 60/40 w mk2 i na nastepny sezon che wsadzic 80/80
i ni euwazam zeby to bylo za nisko
na -60 codziennie robie ok 50-60 km po miescie i nic zlego sie nie dzieje
a krawezniki i policjanty po prostu trzeba omijac i nie atakowac na wprost tylko jakos lekko ze skosu itp
"Nie daj się sprowokować idiocie, sprowadzi cie do swojego poziomu i powali doświadczeniem"
-
research1
- Użytkownik

- Posty: 375
- Rejestracja: pt lis 04, 2005 23:37
- Lokalizacja: Miasteczko Śląskie
-
Kontakt:
Post
autor: research1 » sob lip 22, 2006 01:47
Ja miałem w swoim -60/-40 (sprowadzony z niemiec) ale jezdziło sie nim tak twardo jak na furmance wiec wymienilem spręzyny na normalne a amorki mam dalej gazówki. Jedyne co mnie wkurza to pochylenie auta do przodu - tył mam wyżej niż normalne golfy a przód jest troche niższy. (nie wiem dlaczego tak jest - sprężyny kupowałem standardowe). Auto dalej dobrze sie trzyma w zakrętach ale przynajmniej już nic nie dobija. Jutro wkleje fotki przed i po wymianie sprężyn.
-
ben29
- Ma gadane

- Posty: 179
- Rejestracja: sob wrz 24, 2005 23:55
- Lokalizacja: Znad Jeziora Roznowskiego
-
Kontakt:
Post
autor: ben29 » wt lip 25, 2006 17:02
research1 pisze:Ja miałem w swoim -60/-40 (sprowadzony z niemiec) ale jezdziło sie nim tak twardo jak na furmance wiec wymienilem spręzyny na normalne a amorki mam dalej gazówki. Jedyne co mnie wkurza to pochylenie auta do przodu - tył mam wyżej niż normalne golfy a przód jest troche niższy. (nie wiem dlaczego tak jest - sprężyny kupowałem standardowe). Auto dalej dobrze sie trzyma w zakrętach ale przynajmniej już nic nie dobija. Jutro wkleje fotki przed i po wymianie sprężyn.
wklejaj wklejaj czekamy,
je tez niedlugo wkleje

-
Darcyn
- Gadatliwa bestia

- Posty: 721
- Rejestracja: czw cze 22, 2006 17:57
- Lokalizacja: Sosnowiec
-
Kontakt:
Post
autor: Darcyn » wt lip 25, 2006 18:03
podzielam ta opinie koliber,
-
skater16
- Mały gagatek

- Posty: 99
- Rejestracja: czw maja 04, 2006 21:55
- Lokalizacja: Ozorków <OzW>
-
Kontakt:
Post
autor: skater16 » wt lip 25, 2006 22:00
ehhh mimo wszytsko nie ma jak to na pozadnej glebie smigac - 60/60
pozdro
gorylek
-
dejmien
- Nowicjusz

- Posty: 40
- Rejestracja: śr cze 21, 2006 21:12
- Lokalizacja: Przysucha
-
Kontakt:
Post
autor: dejmien » wt lip 25, 2006 22:30
Po co obniżać szkoda naszych BESTI . Mi to nawet szkoda alusów takie mam dziury u siebie w mieście

-
jacco
- Gadatliwa bestia

- Posty: 512
- Rejestracja: sob mar 25, 2006 18:07
- Lokalizacja: village
-
Kontakt:
Post
autor: jacco » śr lip 26, 2006 10:36
ja nigdy nie miałem nic do swojego zawieszenia.to wina dróg i niczego innego

a trafiaja sie nie spodzianki urwana miska oleju i złamany smok ale to wina wyrwy w drodze albo pieknych kolejin gdzie ława sie ja równa.koszmar ale i tak nie zmienie bo nerw szybko mija a przyjemność pożniej duza

www.monsterz-tt.de

LIFES TOO SHORT TO DRIVE A SHITTY CARS!!
-
Cinek
- _

- Posty: 1738
- Rejestracja: ndz lis 28, 2004 14:52
- Lokalizacja: Bytom
-
Kontakt:
Post
autor: Cinek » śr lip 26, 2006 11:30
mnie wnerwia zawias w zimie

ale myśle że jak zmienie opony na niższy profil ( mam teraz 14` 175/75 ) to bezie dobrze, bo teraz czasem zatrze o nadkole
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 73 gości