Witam,
Mój Golf III 1,4 AEX 1997
Kupiłem kabel na Allegro za niecałe 50zł, program VAG-COM 409.1 i podłączyłem do laptopa:
VAG - błąd 00533 - Idle Speed Regulation
09-00 - Adaptation Limit Surpassed
Kasowanie błędu - na wyłączonym silniku się kasuje, jednak po rozruchu od razu powraca.
Z wydechu przy mocniejszym wciśnięciu gazu czarny dym i czarna plama na asfalcie.
Sonda lambda po wykręceniu cała w czarnej sadzy.
Po wykręceniu obudowy filtra powietrza - podstawa tej obudowy i przepustnica całe obryzgane czarną cieczą, że aż po silniku pociekło i myślałem, że z michy olej ucieka..
Obroty na zimnym - 900-1000 nie falują,
Obroty na ciepłym - ok. 760-820, nie falują. Bywało czasami, że dławił się podczas podjeżdżania do skrzyżowań (niejednokrotnie gasł) obroty spadały. Gdy daję na wolne obroty podczas postoju, wskazówka obrotomierza opada nawet do 600 i powraca na poziom prawidłowy ok 750, przy czym czuć drganie.
Spalanie zwiększyło się z 6,5litra do 8litrów.
Temperatura: wskaźnik temperatury i vag dają te same temperatury, więc czujnik temp. ok. Jakiś czas temu wymieniałem termostat bo cuda działy się z temperaturą i dużo palił.
To wszystko co zauważyłem w Golfiku.
Co mam robić w pierwszej kolejności by zaoszczędzić czasu i kasy? Nie chcę by autko rozkraczyło mi się w trasie... a jest mi bardzo potrzebne.
Z tego co wyczytałem to 1. Wyczyścić przepustnicę i zaadoptować. 2. Pomierzyć sondę lambda, jeżeli nie działa to wymienić.
Jakieś inne sugestie? Z góry dzienks.
Dzisiaj odkręciłem sondę, zauważyłem zaśniedziałe styki gniazda sondy (te od białych przewodów grzałki) ale o ile dobrze wyczytałem to vag nie widzi ewentualnych uszkodzeń białych przewodów. Poczyściłem. Wtyczkę od ECU też. Na stykach po włączeniu zapłonu było ok 12v. Na dwóch pozostałych ok. 0,46v.
Pomierzyłem napięcie na czarnym przewodzie i było praktycznie cały czas ok. 0,45 v, tak samo przy wyższych obrotach... a mierzyłem miernikiem cyfrowym na zakresie 2v.
W samej sondzie coś lata.
Odłączyłem wtyczkę sondy - uruchomiłem silnik - żadnych błędów!!!... później włączyłem ponownie sondę, błędy powróciły. Gdy wyłączyłem silnik i ponownie odłączyłem sondę, błąd 00533 pozostał i doszedł jeszcze jeden 00525 Shareware Version. To Decode All DTCs. 0300 Please REgister/Activate... lub cosik takiego:). Wykasowałem. Włączyłem silnik (bez włączonej wtyczki sondy) - pokazał się tylko 00533 - Idle Speed Regulation
09-00 - Adaptation Limit Surpassed, który w trakcie pracy silnika nie można skasować, natomiast po wyłaczeniu silnika można, jednak po każdym uruchomieniu znowu wraca... i tak w kółko.
Obroty na b. jałowym w VAG 680rpm, przy czym kąt przepustnicy 8,9 stopnia (wraz ze wzrostem obrotów rośnie)
Na tą chwilę wyłaczyłem akumulator, za godzinkę pójdę, podepnę sondę i akumulator i zobaczę co będzie.
Jeszcze pytanko:
Czy warto zawracać sobie głowę taką sondą? :
http://www.allegro.pl/item1035577891_so ... _nowa.html lub
http://www.allegro.pl/item1035572521_so ... _nowa.html
Pozdrawiam