Strona 5 z 6

: pn kwie 27, 2009 16:37
autor: Paweł NPI
lasot, U ciebie ewidentnie pęknięta prowadnica.

[ Dodano: 2009-04-27, 16:44 ]
alex1919, Na fotce ukazującej stronę kierowcy masz ułamany ten tak jakby "haczyk". U mnie też jest ułamany i mimo wszystko szyber można schować w dach jednak jeden elemencik ten na sprężynce trzeba ręcznie unieść delikatnie w górę.

[ Dodano: 2009-04-27, 16:48 ]
zobrazowanie tego co napisałem :) Obrazek

: pn kwie 27, 2009 21:00
autor: LASOT-A
palen pisze:U ciebie ewidentnie pęknięta prowadnica.
Dzięki za odpowiedź. To znaczy że podsufitkę trzeba zdejmować i prowadnicy dobrej szukać, tak? I nie próbować otwierać całego?
Pozdr. :bigok:

: pn kwie 27, 2009 22:51
autor: alex1919
palen pisze:alex1919, Na fotce ukazującej stronę kierowcy masz ułamany ten tak jakby "haczyk". U mnie też jest ułamany i mimo wszystko szyber można schować w dach jednak jeden elemencik ten na sprężynce trzeba ręcznie unieść delikatnie w górę.
Tak. Odkrylem to proawie po roku jezdzenia autem. Wlasnie przez ten cholerny ulamany haczyk wszystko sie zaczelo, bo chcialem sobie polepszyc i tak to naprawic, zeby otwieralo sie bez recznego podnoszenia haczyka. Jak to skleilem, to mi wlasnie pekla prowadnica. Teraz mam, to tak zrobione ze sie uchyla, ale jeszcze odsuwania nie cwiczylem ;). Musze jeszcze najpierw wyprostowac ta lapke, ktora sie wygiela jak mi sie to wszystko sklinowalo w dachu :crazy:
Za co odpowiada ten element na sprezycne? Myslalem o jego zdemontowaniu. Czy to dobry pomysl?
lasot pisze:Dzięki za odpowiedź. To znaczy że podsufitkę trzeba zdejmować i prowadnicy dobrej szukać, tak? I nie próbować otwierać całego?
Może ktoś ma???!!! - niech się odezwie na PW. Pozdr.
Moim zdaniem nie! Ja sie bawie w ginekologa i wszystko robie od gory. Odkrecasz szybe (4 wkrety od srodka) i juz wszystko ladnie z gory widac :grin:
Najsensowniejszy jest chyba sposob z robieniem spinki ze zszywek i chyba najszybszy. Ja jeszcze nie naprawilem dachu w 100%, ale wszystko jest ba dobrej drodze i kto wie czy po majowym weekendzie nie bedzie sie juz odsuwal :).
Przeraza mnie zdejmowanie tapicerki i doeszedlem do wniosku ze jak przyjdzie mi juz zdjac podsufitke, to bede mial w rekach drugi sprawny szyber i nie bede sie bawil w naprawy tylko poprostu go podmienie :).

: wt kwie 28, 2009 16:48
autor: Paweł NPI
alex1919 pisze: Ja sie bawie w ginekologa i wszystko robie od gory. Odkrecasz szybe (4 wkrety od srodka) i juz wszystko ladnie z gory widac
Tyle że uszkodzonej prowadnicy od góry nie zrobisz. I żadne metody klejenia ani łączenia nie zdają egzaminu. Jest sporo tematów na forum o naprawie i są tylko dwa sposoby na naprawe: pierwszy oczywisty wymiana na nową, drugi jest dość skomplikowany bo trzeba naciąć w odpowiednim miejscu i wszystko gra. Ja wykożystałem drugi sposób i szyber chodzi :P

: wt kwie 28, 2009 19:01
autor: alex1919
ZROBIE, a przynajmniej sprobuje :grin:
Moim zdaniem najsensowaniejsza jest opcja nawiercenia i spinki. Teraz mam tak zrobione i uchylanie (lacznie ze skladaniem) dziala bez problemu. Mam jednak troche za grubo i przy odsuwaniu o cos tam zachaczalo, a do tego ze mialem nierowno linki to mi peklo spowrotem.
Linki mam ustawione. Teraz nie probowalem odsuwac dachu, ale mysle ze wytrzyma ;)
Oczywiscie wszystko robione od gory, bez dotykania podsufitki.

: czw sie 06, 2009 22:38
autor: pedroRSL
Witam,
nie chcę zakładać kolejnego tematu bo w tym jest wszystko najlepiej opisane.
Od zakupu mój szyberdach działał jedynie w górę i w dół. Jest lato i chciałbym go naprawić. Poczytałem dzisiaj ten temat i wybrałem się do garażu żeby zobaczyć czy i ja mam pękniętą część przy zakończeniu linki. Jeśli to element oznaczony u mnie nr 3 to wydaje mi się że jest dobry:

> > > O B R A Z E K < < <

Podstawową rzeczą jaką chciałbym wiedzieć to w którą stronę trzeba nacisnąć guzik żeby dach się chował do środka ? Jak się go wciśnie w stronę dachu to otwiera, a jak na dół to zamyka... a kiedy chowa ? Czy trzeba 2 razy pociągnąć na dół żeby zamknął i potem schował ?

Jak włożę imbus i kręcę to szyber się chowa. Słychać przy tym i czuć tarcie ( nie jest to jakieś duże tarcie ale trzeba włożyć trochę siły w to kręcenie). Jak przy schowanym nacisnę guzik do góry lub na dół to szyba się zamyka. Zamyka się ale tylko o 1 cm i blokuje. Trzeba kilka razy nacisnąć żeby po 1 cm dach się zamknął.

Nie wiem też do czego jest element 2 i 4 (ten jest oderwany po stronie kierowcy ale wygląda jakby był tylko do kurtyny)

Mam tez filmik ale raczej nie dużo z niego wynika w dodatku 3gp z komórki:

F I L M

Gdybym miał torxa to odkręciłbym szybę i sprawdził czy dalej będzie tarcie ale nie mam więc na razie pytam czy wiecie może co może być przyczyną tej awarii ?

: czw sie 06, 2009 22:53
autor: CQ
pedroRSL pisze:Witam,
nie chcę zakładać kolejnego tematu bo w tym jest wszystko najlepiej opisane.
Od zakupu mój szyberdach działał jedynie w górę i w dół. Jest lato i chciałbym go naprawić. Poczytałem dzisiaj ten temat i wybrałem się do garażu żeby zobaczyć czy i ja mam pękniętą część przy zakończeniu linki. Jeśli to element oznaczony u mnie nr 3 to wydaje mi się że jest dobry:
no tak ale on pęka z lewej strony a zdjęcie jest z prawej.
pedroRSL pisze: Podstawową rzeczą jaką chciałbym wiedzieć to w którą stronę trzeba nacisnąć guzik żeby dach się chował do środka ? Jak się go wciśnie w stronę dachu to otwiera, a jak na dół to zamyka... a kiedy chowa ? Czy trzeba 2 razy pociągnąć na dół żeby zamknął i potem schował ?
przycisk ciągniesz w stronę tyłu auta i trzymasz -> chowa się, w stronę przodu i trzymasz - > zamyka się.
pedroRSL pisze: Jak włożę imbus i kręcę to szyber się chowa. Słychać przy tym i czuć tarcie ( nie jest to jakieś duże tarcie ale trzeba włożyć trochę siły w to kręcenie). Jak przy schowanym nacisnę guzik do góry lub na dół to szyba się zamyka. Zamyka się ale tylko o 1 cm i blokuje. Trzeba kilka razy nacisnąć żeby po 1 cm dach się zamknął.
przydalaby sie dokladniejsza fota
pedroRSL pisze: Nie wiem też do czego jest element 2 i 4 (ten jest oderwany po stronie kierowcy ale wygląda jakby był tylko do kurtyny)
element 4 to wlasnie pękająca prowadnica(jej końcówka od str kierowcy)

[ Dodano: Czw Sie 06, 2009 22:57 ]
ps co do działania to od pozycji w której masz tak dach jak na fotce:
- uchylony (zamykasz) zabka 2 stoi w miejscu - > prowadnica 4 zbliza sie do zabki 2. i zatrzymuje się przed nią.
-zamknięty (chowasz szybra) - prowadnica 4 zbliza sie do zabki 2. zabka lapie prowadnice i razem przesuwają się z dachem w kierunku tyłu auta.
- schowany szyber (zamykasz) - w kolejnosci odwrotnej

: czw sie 06, 2009 23:25
autor: pedroRSL
CQ pisze:no tak ale on pęka z lewej strony a zdjęcie jest z prawej.
Tak ale obie strony wyglądają identycznie i nic nie jest uszkodzone za wyjątkiem elementu 4 który chyba nie jest przytwierdzony do linki tylko bezpośrednio do szybra...
element 4 to wlasnie pękająca prowadnica(jej końcówka od str kierowcy)
Element 4 wygląda tak po stronie pasażera: ZDJĘCIE
Według mnie to jakiś zaczep kurtyny. Z tego co widziałem na fotkach ten wózek co pęka wygląda inaczej i to chyba element 3 u mnie ?

Tak wygląda zamknięty szyber: ZDJĘCIE

Dodam ze podczas zamykania i otwierania porusza się element 3(razem z 2 bo to chyba jest jeden element tylko chciałem wiedzieć do czego jest to ramię). 4 i 1 stoją w miejscu. 4 jedzie tylko z szybą a 1 jest zakleszczany i pchany przy chowaniu ręcznym. Z tej pozycji zamkniętego dachu guzik w dół nic nie daje. Ręczne kręcenie powoduje zakleszczenie się obu wózków i chowanie dachu... jednak działa tylko ręcznie i to z dużymi oporami.
CQ pisze:przydalaby sie dokladniejsza fota
Dzisiaj tylko komórke miałem przy sobie, jak będę miał torxa zabiorę aparat i zrobię zdjęcia normalne. Nie za bardzo umiem się połapać w tych wszystkich zdjęciach tu więc postanowiłem zrobić kilka swoich...
CQ pisze:przycisk ciągniesz w stronę tyłu auta i trzymasz -> chowa się, w stronę przodu i trzymasz - > zamyka się.
Tutaj pytanie czy mamy takie same guziki ;) Mój wygląda jak od elektrycznych szyb - wkładasz palec w dołek i popychasz do góry albo na dół... Albo to inny guzik albo one dodatkowo działają w płaszczyźnie poziomej ? Wydaje mi się że nie ale wolę sprecyzować. Ciągnąc w tył auta guzik idzie do góry jak przy otwieraniu szybra ? pchając w stronę przodu czyli w dół guzik szyber się zamyka.

Według mnie to nie jest takie uszkodzenie jak opisywane tutaj na forum ?

: czw sie 06, 2009 23:37
autor: CQ
po pierwsze to ta prowadnica jest jakas dziwna lub ktos juz tam grzebal,ew jakis inny szyber masz. tak powinna wygladać jak na 3 str tego posta.

trzeba by to było rozkopać i sprawdzić dokładnie wszystko.
ps element 4 to zaczep (nie wiem jak to nazwać) plastikowego elementu z dwóch stron łączącego sięw rynienkę. nie ma wpływu na działanie szybra. chyba ze ta rynienka blokuje sie w szyberdachu.

[ Dodano: Czw Sie 06, 2009 23:49 ]
sorry teraz sie dopiero przyjrzałem ;) myslalem ze elementy 3 i 2 sa razem ;) tam było cos kombinowane. prowadnica to element 3. dwójka to jakis patent tego co tam majstrował chyba ;)

[ Dodano: Czw Sie 06, 2009 23:52 ]
ps nie zamieniles moze zdjecia? ;) bo albo ja zle spojrzalem a pisalem o czym innym, albo ty wrzuciles inna fote z innymi numerkami.

: czw sie 06, 2009 23:56
autor: pedroRSL
CQ pisze:po pierwsze to ta prowadnica jest jakas dziwna lub ktos juz tam grzebal,ew jakis inny szyber masz. tak powinna wygladać jak na 3 str tego posta.
Faktycznie dziwna jest... ten element 3 u mnie to ten piesek z tego posta:
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?p=2755610#2755610

Tylko że u mnie jest ten element połączony tym czymś z numerem 2 co łączy ten pękający koszyk z przodu. Jest to oryginalna część nie dorabiana z tego co widziałem... Czy to możliwe żeby w moim modelu Europe z 94 roku był inny model szybra ? A może mam z innego auta w ogóle :P Pozostaje pytanie czemu to coś po zamknięciu nawet nie drgnie w stronę środka dachu... Może w silniczku coś nie tak ale sam dach nawet ręcznie trochę ciężko się chowa...

Ps. Nie zmieniałem zdjęcia ;)

: pt sie 07, 2009 00:02
autor: CQ
pedroRSL pisze: Ps. Nie zmieniałem zdjęcia ;)
wiec od początku.
-prowadnica to element 3.
-Piesek to element 1
-element 4 nie ma wpływy na działanie szybra.
- element 2 blizej jest mi nieznany.

jak kręcisz korbą to szyber sie chowa?
to moze ci się przydac:
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t= ... zyberdachu
jest tam bezpiecznik polimerowy który wyłącza silniczek. mozna go wylutować i wstawić np jakis drucik. ale najpierw dobrze by było zeby ten szyber chodził dosc lekko, a bez rozkręcania nic więcej nie stwierdzisz.

: pt sie 07, 2009 15:52
autor: pedroRSL
Dzięki... wygląda to podobnie jak u mnie. Więc będę musiał wykręcić silnczek i zobaczyć czy działa bez obciążenia. Jak zadziała to znaczy ze za duzo smieci juz bedzie w prowadnicach. Autem jeździł jakiś dziadek chyba bo nic nie było w nim naprawiane. Może szybra też nie używał i się zapchał. Nie wiem też czemu dolna szyna ma niewielkie postrzępienia ale nie widziałem żeby coś poruszało sie po tej szynie... no chyba że ten element 4.
Co do elementu 2 to jest to jak najbardziej fabryczny element... wszędzie są znaczki VW. na nim. Ale nie widziałem jeszcze u nikogo takiego modelu ? Dzięki za informacje :pub:


Dzisiaj po 6 miesiącach użytkowania auta zauważyłem że ten guzik szybra jest 2 osiowy... góra i dół oraz przód i tył ;] To przez to dach się nie chował tylko zamykał. Teraz juz chce się chować ale skokowo. Walcze dalej ;)

: sob sie 15, 2009 14:53
autor: Atomic10
Witam,

Jak to bywa juz nie mam sprawnego szybra :-( Sprawa stara jak swiat najpierw przy otwieraniu było słychac trzaski i pewnego dnia padła lewa tj od kierowcy prowadnica.

Obrazek

Mam pytanie. Kupić nowa czy wykonać patent z dodatkowa blaszką przed prowadnicą?
Co powodowało trzaski przy otwieraniu szybra?? Znalazłem następujący temat - http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=57612 ??

Pozdrawiam

: ndz sie 16, 2009 22:08
autor: CQ
Atomic10 pisze:Witam,


Mam pytanie. Kupić nowa czy wykonać patent z dodatkowa blaszką przed prowadnicą?
Co powodowało trzaski przy otwieraniu szybra?? Znalazłem następujący temat - http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=57612 ??

Pozdrawiam
trzask był spowodowany tym ze żabka - prawdopodobnie lewa, wyskoczyła z zaczepu prowadnicy w trakcie przesuwania. chwilę po tym prowadnica strzela i urywa sie końcówka. Jesli slizgacze prawadnicy są całe to spokojnie mozesz próbować naprawy z blaszką. nowa na allegro za ok 250zł - za taką cenę kupiłem.

[ Dodano: Nie Sie 16, 2009 22:10 ]
ps po naprawie prowadnicy dobrze jest poprawić tą żabkę jak w temacie w linku podanym przez ciebie bo za jakiś czas znów wyskoczy.