Forum.VWGolf.pl

mój gazu łyka ok 10 l przy ciągłym bucie bo na weberze nie idzie normalnie jeździć :) aż korci noga paliwa z tego co zauważyłem to malutko mniej niż na pietburgu

Witam.
Jak czytam że chcecie przechodzić na gażnik Fiata 125 Webera to zaczyna mnie boleć
głowa.Pierwszego dużego Fiata miałem w 1982r.Palił bardzo dużo,mimo że benzynę kupowalem w bańce na mleko (chyba 25 l) szukałem oszczędności.Odkręcilem gażnik
do kolektora przykręcilem odpowiednio wypiłowaną blachę gr.5 mm,a do blachy
gażnik jedno-gardzielowy z Dacji 1310.Wcale nie stracil osiągów i mocy.
Andrzej.

Andrzej1 pisze:Jak czytam że chcecie przechodzić na gażnik Fiata 125 Webera to zaczyna mnie boleć
głowa.

nie chcemy tylko ci ktorzy sie tu wypowiadaja juz przeszli

Andrzej1 pisze:Palił bardzo dużo,mimo że benzynę kupowalem w bańce na mleko (chyba 25 l) szukałem oszczędności.

wybacz ale nie zrozumialem dowcipu

Andrzej1 pisze:Odkręcilem gażnik
do kolektora przykręcilem odpowiednio wypiłowaną blachę gr.5 mm,a do blachy
gażnik jedno-gardzielowy z Dacji 1310.Wcale nie stracil osiągów i mocy.

my mniej wiecej to samo robimy z gaznikiem VW idea jest taka zeby wyeliminowac najbardziej skomplikowany gaznik jakim jest Pierburg 2E, przy jednoczesnym sadku spalania i wzroscie osiagow, i jak widzisz calosc bardzo dobrze sie udaje tyle ze chloaki jak poczuja moc to szaleja i wcale sie im nie dziwie bo jak sie uslyszy ten dzwiek i poczuje moc osowialych poprzednio silnikow VW to az chce sie jezdzic

dokładnie ale wiecie jak przy ostrej jezdzie pali 10 lpg to jest rewelacja niech pali nawet 14 ale nie ustępuje dynamice benzynie a ztym to juz nie wiadomo hehe

No dokładnie osiągi są ekstra spala nie dużo niebawem kombinuje dolot ze stożkiem ale nie wiem czy mi to wyjdzie stożek chciałem umiejscowić przy grilu żeby łapał zimne powietrze. a ktoś testował może golfa ile poleci na weberze u mnie sie skończyło na 150 km/h ale to przez to że gaz słabo ustawiony jest

jako 1 auto miałem PN'ka,szedł 150km/h na wydojonym juz pierburgu 2ee i to na gazie,wyreguluj sobie gaz i śmigaj,takie oszczędzanie polegające na skręcaniu gazu nie jest zbytnio lubiane przez silnik,a te 2-3 litry gazu więcej to naprawde nie jest majątek;)

no 2- 3 litry to naprawde nie majątek ja sobie sam gaz regulowałem raz ustawiłem ze mi palił ok 20/100 km to było coś osiągi niesamowite ale odpalał ciężko ale chyba wyreguluje gaz jakoś we firmie

Panowie!!
najprostrza regulacja gazu w autach nie posiadających komputera:
odkręcamy do połowy śrubę regulacyjną
odpalamy auto (musi byc ciepłe)
dajemy mu gaz na maxymalne obroty, w przypadku weberka w VW bezpiecznie bedzie na jakieś 6,5 tyś
przykręcamy gaz do momentu aż wyczujemy że obroty zaczęły słabnąć.

mam kumpla gazownika i on sam mi to powiedział, a i tak samo nauczyłe mnie ustawiac samemu gaz

pozdro

co do DACII powiem tak-tato miał to ustrojtwo przez 12 lat i miałem w związku z tym do czynienia z rumuńskim gaźnikiem CARFIL 32-był to gaźnik jedno gardzielowy i żadna dysz nie zgadzała sie z książką,wszystko trzeba było robić od podstaw(wg starych książek montować odpowiednie dysze), a i tak nie chodziło to jak miało chodzić(przynajmniej w DACII)
co do webera-miały one swoje wady, ale wady te były spowodowane niedokładnością wykonania poszczególnych elementów gaźnika w pewnych okresach produkcji przez co niektóre FSO zadowalały się 7-9 litrów na setkę, inne zaś potrzebowały na tą samą setkę 15 litrów beny. Temat zaś polega na montażu nie bele gaźnika, ale tak na prawdę na montażu dopracowanego gaźnika(z usuniętymi wadami fabrycznymi) który jest prosty jak budowa cepa, tani w naprawach jak czekolada Wedla i do którego części można kupić w każdym motoryzacyjnym na rogu(chyba, że sklep nie obsługuje krajowych marek)
co do osiągów na LPG ciąg dalszy-mierzyłem się z mk2 GTI motor 1,8 PF z gazem na BLOSie i idę tak samo jak on-dodam, że mój silnik nie rozwija jeszcze pełni swoich możliwości-weber ma nastawy pod silnik 1,5-czyli o jakieś 2 mm za mało średnicy gardzieli w stosunku do webera dedykowanego dla silnika PINTO 2,0L z forda capri-na pewno go to dławi, dolot na stożku+mikser z poloneza 2xpalnik o zmniejszonej średnicy nad palnikami do średnic gardzieli gaźnika-kolega w mk2 ma w to miejsce BLOS, wydech w całości pochodzi od silnika 1,5 JB o średnicy rury ok 42mm zamiast wydechu pochodzącego z silnika 2.0 o średnicy ok 55-60 mm(to też pewnie go dławi), parownik gazu o wydajności do 100 KM, gdy powinien być o wydajności ok 100kW czyli ok 136 KM
tak więc mimo iż jest to silnik 2,0 w lekkiej budzie to myślę, że jest sporo zdławiony i jego możliwości są obecnie zaniżone jestem zadowolony z jego obecnych osiągów
jeśli chodzi o szczegóły to zużycie LPG jak na razie nie przekracza 14l/100km,auto przyspiesza porównywalnie do opisywanego wyżej mk2 GTi,ma fantastyczny dźwięk zasysanego powietrza(stożek) i rozwija prędkości licznikowe w granicach 160-170km/h-pewnie szybciej by poszedł ale mam lęki gdyż mam obecnie z przodu oponki 165/60R13-trochę za wąskie-skrzynia biegów CHB
jesli chodzi o benzynę nadal brak danych-nie ma na razie możliwości by roztoczyć gardziele na średnice z PINTO i odpowiednie rozwiercenie dysz, do tego dodam,że mam pod ręką kolektor ssący po jedno gardzielowym gaźniku 1B który sprubuję dostosować do montażu gaźnika 2 gardzielowego, dodatkowo chcę wyciąć wszystkie kolce "jeża" by ograniczyć straty miejscowe w przepływie mieszanki paliwowo-powietrznej w układzie ssącym silnika-wszystko oczywiście pomału bo muszę pisać pracę MGR-jest to tak zwany priorytet
pozdrawiam wszystkich weberowców

No z tą dostępnością to różnie bywa... W Gdańsku na ten przykład nie dostaniesz części zbyt łatwo(z 20 sklepów obszedłem- FSO itp oczywiście , hurtownie, mechaników)

Zrobiłem wszystko tak jak w instrukcji ale nie do końca. Nie widziałem co to znaczy i nie mogłem tego znaleźć :

PRZEWOD WODNY
do podłączenia kolektora dolotowego z przewodem wodnym idącym wokół silnika ponieważ Weber nie jest wyposażony w nic co byłoby zasilane woda 

5. łączymy króciec który wcześniej łączył się ze ssaniem od razu z rurka okalająca silnik przy użyciu rurki która nabyliśmy

O co to chodzi. Niżej zamieściłem zdjęcia i filmiki jak by ktoś był miły i mi to wytłumaczył i opisał dokładnie co gdzie mam podłączyć.
I jak tego webera podłączyć jaki rurki od czego do czego podłączyć. Bo nie zabardzo się orientuje
ps. powrót paliwa też do gaźnika mam podłączyć a jeśli tak to gdzie on jest ? czy to jest ta rurka przeźroczysta co wychodzi jedna z trzech z lewej strony auta?

tu zamieszczam moje fotki i filmiki:

http://helppc.nazwa.pl/weber/

Proszę o pomoc bede bardzo wdzięczny

Przelewu nigdzie nie podlaczasz, po prostu tylko zasilanie w paliwo tak samo jak w pierburgu, rurke przelewowa w gazniku zatykasz. z woda nic nie robisz bo ty miales wczesniej 2EE wiec ciebie nie dotyczy ta przerobka bo juz ja masz. Zadnej przezroczystej rurki nie tykasz

mowa o przewodach wodnych które w pierburgu zasilają taki cwancyk od automatycznego ssania-chodzi tu o połączenie przewodów które wchodziły i wychodziły z tego cwancyku od ssania, a aby było mniej łaczeń lepiej znaleźć miejsce z którego wychodzi przewód do cwancyka i połączyć to miejsce do którego dochodzi przewód wychodzący z cwancyka w pierburgu jednym wężem-tak to potrafię opisać

KamilW pisze:Przelewu nigdzie nie podlaczasz, po prostu tylko zasilanie w paliwo tak samo jak w pierburgu, rurke przelewowa w gazniku zatykasz. z woda nic nie robisz bo ty miales wczesniej 2EE wiec ciebie nie dotyczy ta przerobka bo juz ja masz. Zadnej przezroczystej rurki nie tykasz

Dobra to zaraz ide zatkać ta przezroczysta rurke i bede palil ) zobaczymy co z tego wyjdzie

[ Dodano: 10 Cze 2007 14:47 ]
Fajnie dzisiaj już ładnie ruszyło podlaczylem tak jak ma byc czyli tak jak na fotkach.
Na pierwszej fotce zatkałem rurke ta przezroczysta
Na drugim zdjeciu te czerwone strzałki oznaczaja gdzie zatkalem, a niebieska podlaczenie przewodu z paliwem.
Odpalilem i auto zapaliło jednak nie było tak pięknie obroty skacza nie chce sie ustawic w jednej pozycji no i na dodatek jak dodam gazu i pozniej puszcze to auto gasnie. Czasami udało sie ustawic pokretłem ze fajnie chodzilo ale na chwile. Zrobiłem jazde probna no i cos niesamowitego nie ten golfik wgniata w siedzenie , hmm pomyslalem ile bedzie spalac Napewno to jest wina gaźnika a dokładnie kwestia regulacji nawet nie rozbierałem go. Nie mam pojecia jakie tam sa dysze zastosowane bo to gaźnik ze szrotu. Przeczytalem opracowanie na stronie fiat-furious i jest tam troche do roboty to napewno sie za to wezme. A jeśli chodzi o regulacje to nie zabardzo wiem jak i czym to regulować wiadomo dysze trzeba zmienić. A co z pływakiem ? jak to ustawić i czy jest jeszcze jakaś regulacja i czym się bawić żeby ustawić mu stałe obroty. Lewego powietrza nie dostaje nigdzie wiec musze sie pobawic z tym gaznikiem ...