AFT 1,6 gaśnie podczas jazdy i na postoju
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
No to Panowie nowy hall wstawiony, pełen radości zacząłem jeździć i tu radość się kończy, po powrocie z banku i próbie odpalenia niestety już nie odpalił. Te same objawy jak przed włożeniem nowego halla. Gdy tak nie chciał odpalić to za pomocą dodatkowej świecy i kolegi sprawdziliśmy, że nie ma iskry. Jak nie ma iskry to co pozostaje? moduł z cewką i immo, nie?
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
U mnie cewka dawała 3 miesiące takie ostrzeżenia zanim calkiem padła. To zgasł na chwilę w czasie jazdy, to przerywał, w końcu kaplica. Ale jak się ma pod domem auto żonki z takim samym jak w moim silnikiem to się bierze i podmienia części do skutku. I taką metodę polecam jeśli tylko sa możliwości, a teraz raczej są bo szrotów bez liku. A pompę trzeba było brać za stówę z allegro.
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
Kupiłem nową cewkę, zanim ją włożyłem postanowiłem odpalić autko. Odpalił bez problemu i czekałem aż zgaśnie, chodził może 10 minut, temperatura doszła do 90st (ale nie wiem czy to akurat ma znaczenie) i zgasł. Podmieniłem cewkę, troszkę to trwało ale po podmianie odpalił. Pochodził minutę i zgasł, już nie odpalił. Sprawdziłem multimetrem, że prąd do cewki dochodzi. Troszkę się zdenerwowałem. Gdybym miał troszkę bliżej do serwisu vw to bym tam pojechał bo tak zanim tam dojadę to zgaśnie i kaplica. Mam jeszcze pytanie czy jakby to był immo to prąd do cewki by dochodził?
-
- Nowicjusz
- Posty: 2
- Rejestracja: czw mar 29, 2007 00:13
- Lokalizacja: Myślenice k/Krakowa
Witam, jestem posiadaczem takiego samego golfa z silnikiem AFT, jeden z moch problemów to właśnie to gaśnięcie. Oto możliwe przyczyny, które już wykluczyłem:
- przekaźnik odłączający w autoalarmie (podmiana przekaźnika),
- wyeliminowanie autoalarmu (połączenie zrzłączonego przewodu),
- cewka zapłonowa (wczoraj wymieniełem i mimo to raz go zadławiło).
Mój typ to:
- hallotron na wale - kolega naprawia taką samą usterkę - zamówił ten czujnik na allegro - jak zamontuje, jak będę wiedział jaki jest efekt - podzielę się na forum,
- coś nie łączy w instalacji elektrycznej - zasilanie sterownika, + cewki itp.
Muszę się w końcu za to zabrać , tylko ciekaw jestem jak tam Twoja sprawa - udłao się usunąć ?
Mam kilka pytań:
- czy jak to auto gaśnie podczas jazdy to też momentalnie wskazówka obrotów silnika spada do zera i zaświeca się kontrolka oleju?
- mój drugi problem to słaby moment obrotowy 3500-4000 obr i syczenie gdzieś w wydechu podczas przyspieszania - czy u Ciebie też tak jest? (szukałem na forum występują "sałab moc", ale nie w takim jak mój zakresie. Poprostu interesuje mnie czy normalne jest to ,że jak jadę pod nie dużą górę obroty około 3700 to auto nie przyspiesza, a nawet tak jakby delikatnie szarpie.
-
- przekaźnik odłączający w autoalarmie (podmiana przekaźnika),
- wyeliminowanie autoalarmu (połączenie zrzłączonego przewodu),
- cewka zapłonowa (wczoraj wymieniełem i mimo to raz go zadławiło).
Mój typ to:
- hallotron na wale - kolega naprawia taką samą usterkę - zamówił ten czujnik na allegro - jak zamontuje, jak będę wiedział jaki jest efekt - podzielę się na forum,
- coś nie łączy w instalacji elektrycznej - zasilanie sterownika, + cewki itp.
Muszę się w końcu za to zabrać , tylko ciekaw jestem jak tam Twoja sprawa - udłao się usunąć ?
Mam kilka pytań:
- czy jak to auto gaśnie podczas jazdy to też momentalnie wskazówka obrotów silnika spada do zera i zaświeca się kontrolka oleju?
- mój drugi problem to słaby moment obrotowy 3500-4000 obr i syczenie gdzieś w wydechu podczas przyspieszania - czy u Ciebie też tak jest? (szukałem na forum występują "sałab moc", ale nie w takim jak mój zakresie. Poprostu interesuje mnie czy normalne jest to ,że jak jadę pod nie dużą górę obroty około 3700 to auto nie przyspiesza, a nawet tak jakby delikatnie szarpie.
-
Witam,
dziś umówiłem się z serwisem na 05.04, podepniemy pod kompa i zobaczymy, przedwczoraj był jeszcze u mnie elektryk samochodowy, posprawdzał co sie dało i stawia na kompa.
Jak auto ma zgasnąć to wskazówka obrotomierza lata jak szalona do zera i spowrotem.
Mnie się wydaje, że jak na 100KM i wagę tylko 1tonę to to autko jest za słabe.
dziś umówiłem się z serwisem na 05.04, podepniemy pod kompa i zobaczymy, przedwczoraj był jeszcze u mnie elektryk samochodowy, posprawdzał co sie dało i stawia na kompa.
Jak auto ma zgasnąć to wskazówka obrotomierza lata jak szalona do zera i spowrotem.
Mnie się wydaje, że jak na 100KM i wagę tylko 1tonę to to autko jest za słabe.
Harry82, wymieniałeś halla???, nie chce mi się czytać wszystkiego,a nie pamiętam. od nośnie kąpa to raz gadałem z dobrym elektrykiem od wvw, twierdzi że komp to raczej nie będzie dawał takich objawów, napisz jak podepniesz co Ci pokazał.
[ Dodano: 29 Mar 2007 20:14 ]
marsza9224, właśnie Halla zobacz on to naprawdę potrafi miezsać ,a wykrycie jego nie sprawności na kompie to jest ciężkie, najlepiej podmienić , zresztą zobaczysz sam . a na jakim biegu pod górę przy tych obrotach jedziesz???,gdy tak Ci się dzieje
[ Dodano: 29 Mar 2007 20:14 ]
marsza9224, właśnie Halla zobacz on to naprawdę potrafi miezsać ,a wykrycie jego nie sprawności na kompie to jest ciężkie, najlepiej podmienić , zresztą zobaczysz sam . a na jakim biegu pod górę przy tych obrotach jedziesz???,gdy tak Ci się dzieje
-
- Nowicjusz
- Posty: 2
- Rejestracja: czw mar 29, 2007 00:13
- Lokalizacja: Myślenice k/Krakowa
Co do halla - to podłączałem sobie VAS-a - zero błędów. Ale z tego typu błędami to jest tak, że czujni obrotów podaje nagle zero obrotów i dla komputera nie jest to żadna usterka ,tylko info, że silnik zgasł. Dopiero w nowszych motorach jest drugi czujnik dla kontroli na wałku rozrządu na którym silnik też będzie się kręcił jednak z ograniczoną mocą (pomiar nie jest dokładny), od razu jest wtedy genetowany błąd.
Dzisiaj zrobiłem próbę innym Golfem GT 1,6 AFT. Interesowało mnie syczenie podczas przyspieszania i brak mocy przy około 3500 obr.
Okazalo się, że syk jest taki sam (jadę sobie bez muzy, ok 2000 obr wciaskam pedał przyspieszenia i puszczam wciskam i puszczam - syk jest i nie ma, jest i nie ma.
Przypuszczałem, ze mam przytkany katalizator, i syk jest od wydmuchu spalin przez EGR-a lub jakąś nieszczelność. Okazuje się, ża "ten typ tak ma", a jestem pewny ponieważ ten Golf, którym jeździłem ma rurkę zamiast katalizatora. Jeden temat z głowy.
Mały moment obrotowy.
Koledzy ten golf, którym jechałem też ma dziure w okolicy 3500 obr. Nie chce mi się wierzyć żeby to było normalne. Albo mam zboczenie zawodowe (jeżdżę innymi samochodami z podobnymi silnikami Altea 1,6, poprzedni leon toledo 1,6 ,golf IV 1,6 - one tego nie mają).
Najbardziej mnie martwi fakt, że ten silnik AFT przy obrotach 3500 ma mieć max moment obrotowy, a mój się zbiera dopiero po około 4000 w zwyrz.
Proszę użytkowników silnika AFT napiszcze jak jest u Was. Należy jechać ciepłym autem, na piątym biegu, lekkie obciążenie (bagaznik dachowy, pod górę , tak że prawie nie przyspiesza) pełne wciśnięcie gazu przy około 3400 obr, chwilę odczekać jakieś 5 sekund (góra musi być długa) i auto zaczyna się jakby dławić, nie ma zamiaru przyspieszyć.
To jest prędkość około 110 do 120 km/h.
Ja z takimi prędkościami zawsze jeżdżę po tzw. "zakopiance"
Wymieniłem przepływkę, blokowałem przełaczanie kolektora dolotowego, monitorowałem sondę lambda (pokazule wtedy stałe 0,94 V i nie drgnie) myślałem że sonda uwalona, ale:
- jechałem z odłączona sonda lambda - tak samo,
- jechałem na LPG i modyfikowałem mieszankę (dodawałe coraz więcej LPG) i nic nie ma poprawy.
Skontaktuję się chyba z moim kolegą, który "chipuje" diesle. może by mi schamował silnik, ew. podkręci coś ten nieszczęsny zakres.
napiszcze jak tam u Was.
Dzisiaj zrobiłem próbę innym Golfem GT 1,6 AFT. Interesowało mnie syczenie podczas przyspieszania i brak mocy przy około 3500 obr.
Okazalo się, że syk jest taki sam (jadę sobie bez muzy, ok 2000 obr wciaskam pedał przyspieszenia i puszczam wciskam i puszczam - syk jest i nie ma, jest i nie ma.
Przypuszczałem, ze mam przytkany katalizator, i syk jest od wydmuchu spalin przez EGR-a lub jakąś nieszczelność. Okazuje się, ża "ten typ tak ma", a jestem pewny ponieważ ten Golf, którym jeździłem ma rurkę zamiast katalizatora. Jeden temat z głowy.
Mały moment obrotowy.
Koledzy ten golf, którym jechałem też ma dziure w okolicy 3500 obr. Nie chce mi się wierzyć żeby to było normalne. Albo mam zboczenie zawodowe (jeżdżę innymi samochodami z podobnymi silnikami Altea 1,6, poprzedni leon toledo 1,6 ,golf IV 1,6 - one tego nie mają).
Najbardziej mnie martwi fakt, że ten silnik AFT przy obrotach 3500 ma mieć max moment obrotowy, a mój się zbiera dopiero po około 4000 w zwyrz.
Proszę użytkowników silnika AFT napiszcze jak jest u Was. Należy jechać ciepłym autem, na piątym biegu, lekkie obciążenie (bagaznik dachowy, pod górę , tak że prawie nie przyspiesza) pełne wciśnięcie gazu przy około 3400 obr, chwilę odczekać jakieś 5 sekund (góra musi być długa) i auto zaczyna się jakby dławić, nie ma zamiaru przyspieszyć.
To jest prędkość około 110 do 120 km/h.
Ja z takimi prędkościami zawsze jeżdżę po tzw. "zakopiance"
Wymieniłem przepływkę, blokowałem przełaczanie kolektora dolotowego, monitorowałem sondę lambda (pokazule wtedy stałe 0,94 V i nie drgnie) myślałem że sonda uwalona, ale:
- jechałem z odłączona sonda lambda - tak samo,
- jechałem na LPG i modyfikowałem mieszankę (dodawałe coraz więcej LPG) i nic nie ma poprawy.
Skontaktuję się chyba z moim kolegą, który "chipuje" diesle. może by mi schamował silnik, ew. podkręci coś ten nieszczęsny zakres.
napiszcze jak tam u Was.
Harry82, no to sam jestem ciekaw co mu dolega, aż dziw bierze co to się porobiło....
[ Dodano: 30 Mar 2007 12:19 ]
marsza9224, mogę to sprawdzić,tylko mi napisz jaka ma być ta góra wysoka , bo góra górze nie równa tzn . pod jakim kątem wzniesienie , a tak z własnych dotychczasowych obserwacji to jak mu depne przy 120 na piątce to nie ma obiekcji i przyspiesza, dziury też żadnej nie wyczuwam , ani dławienia. te objawy to na gazie , czy na benzynie są???, bo to ważne
[ Dodano: 30 Mar 2007 12:19 ]
marsza9224, mogę to sprawdzić,tylko mi napisz jaka ma być ta góra wysoka , bo góra górze nie równa tzn . pod jakim kątem wzniesienie , a tak z własnych dotychczasowych obserwacji to jak mu depne przy 120 na piątce to nie ma obiekcji i przyspiesza, dziury też żadnej nie wyczuwam , ani dławienia. te objawy to na gazie , czy na benzynie są???, bo to ważne
Witam,
Moj golf jest juz po diagnostyce.
Wykryto 7 kodów błędów:
1. Czujnik obrotów silnika G28 (kod 513) sygnał poza tolerancją - bład sporadyczny
2. Czujnik Halla G40 (kod 515) sygnał poza tolerancją - bład sporadyczny
3. Regulacja Lambda (kod 537) położenie górnego zderzaka - bład sporadyczny
4. Potencjometr przepustnicy G69 (kod 518) zwarcie do masy - bład sporadyczny
5. Nastawnik przepustnicy/potencjometr G88 (kod 530) przerwa/zwarcie do masy - bład sporadyczny
6. Czujnik temperatury powietrza zasysanego G42 (kod 523) przerwa/zwarcie do plusa - bład sporadyczny
7. Czujnik temperatury cieczy chłodzącej G62 (kod 522) przerwa/zwarcie do plusa - bład sporadyczny
Serwisant powiedział, że dużo tych błędów (głównie dzięki odłączaniu różnych kostek w czasie włączonego zapłonu) więc skasował wszystkie i kazał zadzwonić gdy coś się wydarzy. Dojechałem do domu, próbuje go odpalić ponownie i pupa. Jutro jadę na kompa aby sprawdzić jaki błąd wyskoczył. Mechanior stawia na czujnik obrotów wału.
EDIT:
Nie wyskoczył żaden błąd :/
Kupuję czujnik położenia wału, wie ktoś jakie oznaczenie ma mieć do mojego auta??
[ Dodano: 12 Kwi 2007 20:01 ]
Witam,
Wreszcie mój golf chodzi
Pomogła wymiana czujnika obrotów wału. Jakby ktoś szukał takiego czujnika do takiego silnika jak ja to ma on nr 037 609 433 B. Ja kupiłem ten czujnik w Inter Cars za 217zł.
Pozdrawiam
Harry
Moj golf jest juz po diagnostyce.
Wykryto 7 kodów błędów:
1. Czujnik obrotów silnika G28 (kod 513) sygnał poza tolerancją - bład sporadyczny
2. Czujnik Halla G40 (kod 515) sygnał poza tolerancją - bład sporadyczny
3. Regulacja Lambda (kod 537) położenie górnego zderzaka - bład sporadyczny
4. Potencjometr przepustnicy G69 (kod 518) zwarcie do masy - bład sporadyczny
5. Nastawnik przepustnicy/potencjometr G88 (kod 530) przerwa/zwarcie do masy - bład sporadyczny
6. Czujnik temperatury powietrza zasysanego G42 (kod 523) przerwa/zwarcie do plusa - bład sporadyczny
7. Czujnik temperatury cieczy chłodzącej G62 (kod 522) przerwa/zwarcie do plusa - bład sporadyczny
Serwisant powiedział, że dużo tych błędów (głównie dzięki odłączaniu różnych kostek w czasie włączonego zapłonu) więc skasował wszystkie i kazał zadzwonić gdy coś się wydarzy. Dojechałem do domu, próbuje go odpalić ponownie i pupa. Jutro jadę na kompa aby sprawdzić jaki błąd wyskoczył. Mechanior stawia na czujnik obrotów wału.
EDIT:
Nie wyskoczył żaden błąd :/
Kupuję czujnik położenia wału, wie ktoś jakie oznaczenie ma mieć do mojego auta??
[ Dodano: 12 Kwi 2007 20:01 ]
Witam,
Wreszcie mój golf chodzi
Pomogła wymiana czujnika obrotów wału. Jakby ktoś szukał takiego czujnika do takiego silnika jak ja to ma on nr 037 609 433 B. Ja kupiłem ten czujnik w Inter Cars za 217zł.
Pozdrawiam
Harry
Witam,
dokładnie po roku czasu temat gasnącego silnika powrócił, znając już przyczynę zakupiłem i zamontowałem nowy czujnik obrotów wału. Problem jednak nie zniknął, silnik gaśnie po kilku kilometrach tak jak przed wymianą tego czujnika. Już zgłupiałem, nie wiem co mam robić... Ma ktoś jakiś pomysł?
Pozdrawiam
Harry
dokładnie po roku czasu temat gasnącego silnika powrócił, znając już przyczynę zakupiłem i zamontowałem nowy czujnik obrotów wału. Problem jednak nie zniknął, silnik gaśnie po kilku kilometrach tak jak przed wymianą tego czujnika. Już zgłupiałem, nie wiem co mam robić... Ma ktoś jakiś pomysł?
Pozdrawiam
Harry
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 274 gości