Forum.VWGolf.pl

Jasz-czur, proponuję podjechać na jakiś szrot i wsadzić inny oryginalny czujnik i sprawdzić, jeżeli nie masz takiej możliwości to tylko termometr w zbiorniczek wyrównawczy i obserwacja mogą pomóc

T.O.B.I. pisze:Jasz-czur, proponuję podjechać na jakiś szrot i wsadzić inny oryginalny czujnik i sprawdzić, jeżeli nie masz takiej możliwości to tylko termometr w zbiorniczek wyrównawczy i obserwacja mogą pomóc

może na próbę we wtorek będę miał oryginał z salonu do sprawdzenia i mam nadzieję że wtedy będzie wszystko ok bo jak nie to tylko warsztat mi zostanie.Termometr muszę kupic odpowiedni do temperatury,a jeszcze nie wiem gdzie u siebie taki zdobyc.Jak już zdobędę to na pewno sprawdzę kiedy i jak szybko się nagrzewa i wszystko spisze i wstawię tu wyniki.

Acha wczoraj zmierzyłem napięcie w kostce od czujnika temperatury i wyniki były takie:

kabel czerwono żółty = 9,51 V
kabel czerwono czarny = 4.40 V
kabel brązowy = 11.50 V
kabel brązowo żółty = 11.50 V

Jasz-czur pisze:Jasz-czur, proponuję podjechać na jakiś szrot i wsadzić inny oryginalny czujnik i sprawdzić, jeżeli nie masz takiej możliwości to tylko termometr w zbiorniczek wyrównawczy i obserwacja mogą pomóc

Nie rozumiem co da wkladanie termometru w zbiorniczek,przeciez do zbiorniczka wraca schlodzony plyn z chlodnicy,wiec i tak wskazanie nie beda dokladne,jak juz chcesz sprawdzic temp,to kup termometr cyfrowy z czujnikiem na kabelku,podlaczas czujnik do rury ,owijasz sreberkiem i masz realna temp.

Jasz-czur jesli po przejechaniu 5 km masz mala temp a dolny waz jest zimny to masz walniety czujnik tem,cena w ASO 110zl.Ja po przejechaniu 4 km mam 80 C,tak jak i na trasie po przejechaniu 10 km wlaczonym ogrzewaniu takze 80C,a termostat i czujnik temp kupione niedawno w aso

nie wiem jak u ciebie ale u mnie do zbiorniczka wyrównawczego dostaje się płyn z króćca w którym jest termostat czyli jak najbardziej ogrzany płyn, wiadomo tolerancja jakaś zawsze będzie

dobra sprawdziłem na nowym z ASO czujniku temperatury i wszystko po staremu,więc to nie jest czujnik,może mam walnięty licznik od temperatury,bo jak już otworzy się termostat i wszystkie rury są bardzo gorące to temp.do 70*C urośnie,sprawdzane na postoju?
Zastanawia mnie tylko duże spalanie i to że ssanie się nie wyłącza i tu kolejne moje pytanie

czy może to byc uszkodzenie czujnika temperatury zasysanego powietrza umieszczony w kanale zasysanego powietrza dolotowego zespołu wtryskowego??
albo może czujnik położenia przepustnicy??

przy uszkodzonym czujniku położenia przepustnicy twoje problemy były znacznie wieksze, może być tylko źle ustawiony, sprawdź na forum temat "Regulacja TPS", moim zdaniem termostat jest kiepski skoro przy 70 wszystkie węże są ciepłe, a teraz odpowiedz na pierwszy człon pytania: tak czujnik zasysanego powietrza też możesz mieć uszkodzony ale on ma tylko wpływ na spalanie paliwa, spotkałem się też z tym że uszkodzone liczniki pokazują głupoty, napisz czym mierzyłeś temperaturę i gdzie?

T.O.B.I. pisze:, napisz czym mierzyłeś temperaturę i gdzie?

dzisiaj lub w weekend zmierzę termometrem do pieca CO i napisze co i jak.
70*C wskazywał licznik mi jak już wszystkie węże były bardzo gorące.
Sprawdzę jeszcze ten czujnik temp.zasysanego powietrza i zobaczę co i jak i napiszę tu.

ten czujnik zasysanego powietrza ma mieć takie same wartości jak ten od cieczy przy danej temperaturze

Podpinam sie pod temat. U mnie sytuacja wyglada nastepujaco: Nie pamietam jak to bylo zeszlej zimy, ale w tym roku zaobserwowalem, ze temperatura silnika strasznie skacze. Cieple powietrze zaczyna plynac szybko, czyli po okolo 10 minutach jazdy po miescie. Jesli "jade" w korku, czyli tak naprawde prawie caly czas stoje, to temperatura wynosi rowne 90 stopni, ale jesli tylko uda mi sie wyrwac z korka i zaczynam sie poruszac miejskimi predkosciami, to temp. opada do okolo 70 stopni, czasem mniej niz 70, czasem wiecej, a czasem jest blizej 80. W trasie trzyma jakies 70-80 stopni. Myslalem, ze to wina porwanego weza elastycznego, ktory laczy kolektor wydechowy z przeplywomierzem, ale po wymianie tego weza nic sie nie zmielilo. Tak naprawde w niczym to mi nie przeszkadza, auto pali tyle ile palilo, obroty sa ok i grzeje tez dobrze, ale to chyba nie jest normalne zachowanie. Jak myslicie, co moze byc przyczyna tych skokow? Dodam, ze silnik to 1.6 AEE '97 Z gory dziekuje za odpowiedz.

htrl jesli nie masz problemu z spalaniem ,obrotami ,ogrzewaniem to daj sobie spokoj,bo jak zaczniesz myslec czemu tak sie dzieje to spac nie bedziesz mogl [powaga] ,dopuki jest wszystko ok ,to lepiej nic nie ruszac

krisss.79 tez tak mi sie wydaje Dzis wpadlem na pomysl zeby sie czegos dowiedziec na ten temat i tak napisalem. Ciekawi mnie to, bo wydaje mi sie, ze zeszlej zimy wszystko bylo ok, tz. ze wskazowka caly czas stala na 90 stopniach.

a więc tak w domu zrobiłem pomiar czujników temperatury.Zagotowałem wodę w garnku wsadziłem dwa czujniki i termometr by wiedzieć jakie temperatury są i oto wyniki:

czujnik żółty 357919501A:

temp.wody w garnku:: pomiar z czujnika:: wartości w jakich się mieści:

86*C ------------------------- 268 OHM ---------------- 200 - 290 OHM czyli 90*C
70*C ------------------------- 380 OHM ---------------- 275 - 375 OHM czyli 80*C
70*C ------------------------- 380 OHM ---------------- 400 - 500 OHM czyli 70*C

60*C ------------------------- 510 OHM ---------------- 400 - 500 OHM czyli 70*C
60*C ------------------------- 510 OHM ---------------- 540 - 675 OHM czyli 60*C

czujnik niebieski firmy VEMO 6U0919501B

temp wody w garnku:: pomiar z czujnika:: wartości w jakich się mieści:

80*C ------------------------ 290 OHM ------------------ 200 - 290 OHM czyli 90*C
70*C ------------------------ 400 OHM ------------------ 400 - 500 OHM czyli 70*C
60*C ------------------------ 550 OHM ------------------ 540 - 675 OHM czyli 60*C
----------------------------------------------------------------------------------------------------

i tu moje pytanie który polecacie mi włożyć czujnik gdyż żółty pokrywa się numer z moim oryginalnym,który już jest w aucie,ale za to niebieski po pomiarach wychodzi że jest dokładniejszy i nie wiem,który wsadzić?

Teraz idę do auta i zrobię pomiar czujnika w aucie tego oryginalnego i pomiar temp.przy której otwiera się termostat i wrócę tu podać kolejne wyniki.
------------------------------------------------------------------------------------------------------

a więc dalsze pomiary wyszły tak:

po odpaleniu auta chwilę popracował,nie długo.Odpiąłem kostkę z czujnika temperatury i obroty spadły temp.ok 50*C zmierzone termometrem.Rozgrzewałem auto i przy ok 75-80*C po odpięciu kostki obroty wzrosły znacząco. Po rozgrzaniu do 90*C zmierzone zostały OHM'y i wyniosły 90*C-----200 OHM po sprawdzeniu wartości w domu z tabelką wynika że wskazanie są w jak najlepszej formie 90*C ----200 - 225 OHM czyli czujnik wychodzi że jest sprawny.
------------------------------------------------------------------------------------------------------
teraz tak wskazanie na termometrze::: w kabinie
70*C ----------------------------------------------- 68 - 69*C
75*C ----------------------------------------------- 74 - 75*C
80*C ----------------------------------------------- 79 - 80*C
90*C ----------------------------------------------- 89 - 90*C

wynika że są zgodne.
------------------------------------------------------------------------------------------------------
teraz termostat i tu jest kiepsko,bo: temperatura 65*C dolny wąż robi się ciepły znacząco i temp. spada o ok. 3 - 5*C i zaczyna znów powoli rosnąć.Po rozgrzaniu się do 70*C wszystkie węże mają już niemal tę samą temperaturę.

Wniosek nachodzi mi się tylko jeden kupić nowy termostat...
Czujnik mam sprawny...
Kupić na szrocie osłonę silnika gdyż u mnie jej brak...
Czy może jeszcze na coś mam zwrócić uwagę??

Jasz-czur pisze:moje pytanie który polecacie mi włożyć czujnik gdyż żółty

to są czujniki o tych samych parametrach, obecnie żółtego już nie kupisz w ASO, sprzedawane są niebieskie to tych samych aut. To po pierwsze. po drugie tolerancja dopuszczalna wskazań tych czujników jest 20 procent, oba mieszczą się więc w normie. Osłona pod cały silnik jest niepotrzebna, zresztą i tak dobrej nie kupisz tylko podrabiany szajs a i tak to co ci niby sprzedadzą do ABD nie będzie pasować ze względu na przebieg wydechu pod silnikiem.

Jasz-czur, no widzisz takie pomiary powiedziały nam wszystko (rzetelnie pomierzyłeś wszystko) jak sam zauważyłeś termostat za wcześnie otwiera duży obieg, ja mam ze swoim podobnie gotowany w garnku otwiera się przy prawie 90 a w aucie przy spokojnej jeździe tak do 80 silnik się nagrzeje, zwłaszcza jak się ciepły nawiew włączy w kabinie