Strona 4 z 4

: wt maja 16, 2006 05:12
autor: rafixx12
Panowie zgadzam sie ale b wazna sprawa fosol nalezy dokładnie zmyc ale dokladniw.

: czw maja 18, 2006 12:05
autor: bigozz
promyk5, no i co tam. Dopytuje bo też mam białego mkIII i chciałbym się za to wziąć! Pozdro.

: czw maja 18, 2006 17:18
autor: promyk5
A zatem mała relacja:

Zakupy: papier ścierny, Cortarin 100 mil., benzyna ekstrakcyjna, podkład antykorozyjny, środek ochronny firmy BOLL (w spray`u), 3 pędzle - razem: 28 zł.

Teraz to miejsce:
Obrazek oraz progi.

Wpierw zeszlifowałem papierem ściernym - wpierw gruby 120, potem delikatny 200.
Następnie powierzchnię starłem z kurzu (jeśli masz czarne plastiki to oklej je czymś bo zeszlifowany lakier strasznie ciężko potem zmyś z tych plastików), wysuszyłem, pociągnąłem benzyną ekstrakcyjną. Jak wyschło to do akcji wszedł CORTARIN (strasznie śmierdzi). Nałożyłem na zeszlifowane miejsca pędzlem Cortarin, zostawiłem na 3 h., zmyłem wodą z ludwikiem, wysuszyłem, benzyna ekstrakcyjna i znów na te same miejsca Cortarin, ale tym razem na całą noc!!

Następnego dnia - znów zmyłem wodą z ludwikiem, wysuszyłem, benzyna ekstrakcyjna. Okleiłem wszystko do okoła gazetami i taśmą klejącą. Pędzlem nałożyłem podkład antykorozyjny - znów odczekałem kilka godzin aż zaschnie.

Na koniec progi pociągnąłem tym środkiem firmy BOLL i zostawiłem na noc.
WSZYSTKO ROBIłEM W GARAŻU!


Teraz zostało mi lakierowanie - niestety kolega okazał się bardzo niesłowny i nie będę mógł skorzystać z jego pistoletu, a i pogoda +brak czasu nie pozwalają na lakierowanie - zrobię sam spray`em.

Teraz jak to dziś wygląda? Zakładając ze nie będzie zacieków od sprayu to nawet jak na pierwszy raz całkiem nieźle. Jest przy tym roboty - mi zajęło to kilka dni. Początki zawsze są trudne :okej:

Wazne - plastiki/błotniki - koniecznie na początku je oklej! Zacieki od wody, benzyny ekstrakcyjnej, gdzies spadła mi kropla podkładu - ja nie okleiłem i teraz męczyłem się z doczyszczeniem :goof:

Jedno co warto to przejechać się po kilku sklepach i popytać, pogadać - dzięki takim rozmowom wiele się dowiedziałem.

Fotek niestety nie mam - zrobię je przy dobrej pogodzie.

Co do lakieru to biały mój golf ma lakier: L90E.
Znajomy mi mówił że będzie widać różnicę, ale ja się tym nie martwię - auto ma jeździć i być zabezpieczone przed dalszą korozją.

: czw maja 18, 2006 17:22
autor: bigozz
czyli generalnie jesteś zadowolony z efektów?

: czw maja 18, 2006 18:47
autor: KamilW
No to super ze wszystko poszlo ok... mam nadzieje ze po takiej ceremonii wszystko bedzxie ok i nic nie bedzie rdzewiec :)

: pn maja 22, 2006 08:40
autor: promyk5
Czy jestem zadowolony??

OCZYWISCIE!!!

Pojechałem w piątek do mechanika, ma on także zakład lakierniczy i ocenił moją pracę na DOBRY.

: pn maja 22, 2006 12:21
autor: shibby
mam pytanie... daje sie szpachla podklad lakier ?
jak ktos nie ma koloru metalik to tez sie daje bezbarwny na sam koniec czy nie?

: pn maja 22, 2006 12:24
autor: jaszczur
shibby pisze:mam pytanie... daje sie szpachla podklad lakier ?
tak daje się jeśli wcześniej oczyści ognisko korozji,a klaru jeśli nie masz metalika lakieru nie musisz dawać

: pn maja 22, 2006 12:43
autor: shibby
rozumiem dzieki :)