Strona 4 z 5

2e3

: ndz sty 15, 2006 15:36
autor: Paweł Marek
Skoro pojawiają się czarne spaliny znaczy dużo za bogata mieszana. Miałem gaźnik 2e2, inny ale są podobieństwa. akie przyczyny bym sprawdzaił.
1. zamyka sie w czasie jazdy górna przepustnica rozruchowa - może dźwignia ją uruchamiająca spadła ze sprężyny bimetalowej
2. za wysoki poziom paliwa w gaźniku z powodu
a. nieszczelnej iglicy lub dziurawego pływaka
b. pękniętej membrany gumowej w zaworze zubożania - wzbogacania mieszanki na obciążonym silnku jeśli uda mi się wkleić rysunek to jest oznaczony numerem 18. To mnie się zdarzyło.

: ndz sty 15, 2006 19:38
autor: MrUkAs
No teraz jechalem na uczelnie 120km w jedna strone i nic sie nie dzialo, choc jak jest zimny to kontrolka od akumulatora przy zmianie biegow mrugnie kilka razy, co to moze byc? A z tym gasniecie i w ogole to cholera wie, musze sie popytac mechanika o ta temperature, bo mi to sie za bardzo nie podoba...

: ndz sty 15, 2006 21:11
autor: witek_vento1.8
jeżdżac vw t4 caravelle miałem podobny przypadek-samochód po przejechaniu ok 20 do
40 km stawalł i gleba po odczekaniu kilkunastu min jechał znowu tyle samo. samochód
był w serwisach vw w rzeszowie radomiu [chcieli wymienić cały komp ] w trzech serwisach
w krakowie gdzie wmieniono rurki, wężyki i dalej to samo. mój kolega mechanik naszej
firmy przedmuchał wężyk odpowietrzenia zbiornika paliwa i usterka została usunięta.
był to t4 2.0 litra na jednopunkcie. po roku jazdy miałem inny problem- zatanowałem
na naszej granicy jadąc do turynu i koło wiednia auto stanęło. dojechałem do serwisu vw
wymienili świece,kopułke i powidzieli że jeżeli nie pomoże to moż być pompa paliwa.
wyjechałem z serwisu zatakowałem do pełna i przejechałem do połowy zbiornika paliwa
i znowu to samo. zatankowałem do pełna i do połowy zbiornika i tak do turynu i z powrotem
po powrocie do firmy kolega sprawdził smok pompy w zbiorniku- był zatkany całkowicie
deo połowy.

: ndz sty 15, 2006 21:25
autor: Kapibara
wynikalo by ze paliwo do bani narobilo problemow

: pn sty 16, 2006 14:07
autor: MrUkAs
Bylem wlasnie co u mechaniora i powiedzial mi, ze najprawdopodobne co piszecie jest to, ze moze to byc czujnik halla. No ale mowil, ze wymieniac i wymieniac, kase pakowac a nadal moze byc to samo. :| On stawia na pompe paliwowa, ktora podaje za malo paliwa (choc jest nowa). Cholera, sam juz nie wiem co mam z tym fantem zrobic... :/

: czw sty 19, 2006 12:54
autor: Paweł26
Spróbujcie odłączyć wężyki od termostatu w filtrze powietrza,są tam tylko 2. Jeden idzie do gaznika a drugi do zaworu otwierającego dopływ ciepłego powietrza. Mnie to pomogło w 80%. Jeszcze nie chodzi najlepiej ale poprawa jest znacząca i nie gaśnie jak sie rozgrzeje. Jak coś jeszcze znajde to napisze.

: czw sty 19, 2006 14:10
autor: czyś
Paweł26 pisze:Spróbujcie odłączyć wężyki od termostatu w filtrze powietrza,są tam tylko 2. Jeden idzie do gaznika a drugi do zaworu otwierającego dopływ ciepłego powietrza. Mnie to pomogło w 80%. Jeszcze nie chodzi najlepiej ale poprawa jest znacząca i nie gaśnie jak sie rozgrzeje. Jak coś jeszcze znajde to napisze.
Jak rozłączacie, to koniecznie zaślepcie luźny koniec węża, bo będzie ciągnął lewe powietrze pod gaźnik.

: pn sty 23, 2006 12:45
autor: MrUkAs
Teraz to doszedl kolejny problem... na mrozie (dzisiaj bylo -27) auto stoi pod chmurka, wchodze rano i nic, cisza, rozrusznik lekko tylko zakrecil ale nie odpalil. Co Wy robicie na takie mrozy aby odpalic? Ja wyjalem akumulator i wzialem do domu i zobacze co sie bedzie dziac...

: pn sty 23, 2006 13:07
autor: endrju
Ha mi tez dzisiaj nie odpalil :) Aku mi sie wyladowalo.

Jak bylem w pracy to co 2 godzinki wychodzilem go odpalac na 5 minut tak zeby soebie fajeczke zdazyc zapalic :) Po 9 godzinach odpalil od razu. Zaraz ma kumpel podjechac dieslem i na kable bede probowal...

: pn sty 23, 2006 13:23
autor: outside
A ja powiem tak.... na 80 % zapowietrza ci się układ paliwowy.. miałem coś takiego

: pn sty 23, 2006 14:51
autor: MrUkAs
Cholerne mrozy. Jest na to jakis sposob, oprocz wyciagania aku do domu? ;)

: pn sty 23, 2006 15:25
autor: endrju
No wiec przyechal moj kumpel Renią 9 1,6 Diesel i moj goferek od kopa ze tak powiem odpalil :)

Najlepesze jest to ze moj tata swojej felicji 2000'r nie mogl odpalic rano a stala w garazu i musial do roboty pojechac autobanem hehe.

: pn sty 23, 2006 17:38
autor: MrUkAs
No i kapa:| wyjalem na 3h i nic, wlozylem i nie chce odpalic. Jak moge go uruchomic?

: pn sty 23, 2006 18:01
autor: endrju
MrUkAs, podlacz aku pod prostownik niech sie troszke podladuje albo na kable spubuj...