Strona 4 z 17

: wt sty 10, 2006 10:16
autor: zyggy
dwa dni na parkingu pod blokiem, -14, zero problemów jedno grzanie i pali jak złoto (oby tak dalej), kuzyna mk3 1.9TD po wymianie uszczelki pod głowicą , 9 dni przed domem, trzykrotne grzanie i zapłon jak nówka :-)))

pzdr
ZZ

: wt sty 10, 2006 10:25
autor: Piotr_Gd
mam tdi. jak zrobilo sie zimno ciezko mi odpalał. okazało się że działa tylko jedna świeca żarowa, i tak sukces,że wogóle zapalał. od czasu wymiany bez problemu.

: wt sty 10, 2006 10:37
autor: marekk
moj co prawda nie vw ale serducho made by VW , -18 zagrzanie swiec i start

: wt sty 10, 2006 15:04
autor: Thor
A u mnie zadnych problemow z zapalaniem .Mroz -15st.
Po prostu 3x zapalam swiece nim wlacze rozrusznik za kazdym razem jak rano wchodze do samochodu.
Oczywiscie przyspieszenie wtrysku (ssanie) wlaczone.
Samochodem troche telepie przez pierwsze sekundy ale nie ma problemu zeby zaskoczyl.
Ot tylko silnik rozgrzewa sie jakies 5-8km i przrez to mam wrazenie ze chodzi nieco glosniej.

Wiecej problemow to ja mam z zamarznietym zamkiem. Zawsze klucz musze wbic doslownie do srodka a potem troche sie posilowac zeby go przekrecic. Na razie jeszcze sie udaje :)

Mialem jazdy z zamkiem na zasadzie ze zapadka metalowa lapiaca przy drzwiach na dole nie odskakiwala i nie mozna bylo drzwi otworzyc przy otwartym zamku. Okazalo sie ze zebrala sie tam wilgoc z jakims smarem i brudem. Rozgrzalem, spryskalem benzyna, przeczyscilem patyczkiem, przedmuchalem sprezonym powietrzem i problemy zniknely jak reka odjal.

Pozdrowionka
T.

: wt sty 10, 2006 15:26
autor: solowa123
też tak miałem że niby otworzyłem drzwi kluczykiem
ciągne za klamke a tu zonk #-o

u mnie też pali dobrze tylko że talepie pare sekund
ale chlopaki pisali ze to świece żarowe do :butthead:

: wt sty 10, 2006 15:37
autor: ryba_71
Thor napisał:
A u mnie zadnych problemow z zapalaniem .Mroz -15st.
Po prostu 3x zapalam swiece nim wlacze rozrusznik za kazdym razem jak rano wchodze do samochodu.
Nie piszcie, że żadnych problemów, jeżeli po pierwszym grzaniu nie odpala to nie jest dobrze

: wt sty 10, 2006 16:09
autor: SCRASH
Jak podciagnalem dzisiaj dzwignie przyspieszenia wtrysku to nie chcial zapalic a jak ja puscilem to po chwili odpalil.W zeszlym roku tego w ogole nie uzywalem bo myslalem ze ta dzwignia to jakis standard i bylo bez problemu a w tym roku jak zaczalem odpalac na tym to zaczely sie problemy.

: wt sty 10, 2006 16:15
autor: ksionc
odpala bez problemu jak na razie :-) odpalał niemrawo ale jak się okazało miał padnięte 3 świece żarowe. teraz podgrzanie, cyk i już :grin:

: wt sty 10, 2006 21:57
autor: gegos
grzanie swiec 2-3 sek. + przyspieszacz i chodzi jak przecinak, temp. -13

: pn sty 16, 2006 02:06
autor: ck
Mój dzisiaj przy -17st. niby odpalił za pierwszym razem i to bez gazu ale długo musiałem go doić,czyli kręcić rozrusznikiem.Ciekawe dlaczego tak sie dzieje,a może świeczka któraś padła,albo akumulator słaby(choć kręcił szybko).Macie jakies sugestie?

: pn sty 16, 2006 08:59
autor: Arcturus
SCRASH pisze:Jak podciagnalem dzisiaj dzwignie przyspieszenia wtrysku to nie chcial zapalic a jak ja puscilem to po chwili odpalil.W zeszlym roku tego w ogole nie uzywalem bo myslalem ze ta dzwignia to jakis standard i bylo bez problemu a w tym roku jak zaczalem odpalac na tym to zaczely sie problemy.
:rotfl: jak to nie uzywales??? :rotfl: no to niezle musisz miec pompe wyregulowaną skoro pali bez przyspieszacza a po właczeniu przestaje ;-) No ciekawe! ciekawe!

: pn sty 16, 2006 19:56
autor: SCRASH
Arcturus pisze: jak to nie uzywales??? no to niezle musisz miec pompe wyregulowaną skoro pali bez przyspieszacza a po właczeniu przestaje No ciekawe! ciekawe!
Nie czaisz bazy.Poprostu dostaje za duza dawke i jak go chwile pokrecilbym na przyspieszaczu to go zaleje ale jak zapale go bez i wlacze potem to tylko glosniej klekocze.Czyli jest ok.Mimo wszystko tego nie uzywam bo skoro tamta zime przejezdzilem bez przyspieszacza to teraz tez sie nic nie powinno stac.Spalanie mam teraz 6/100

: pn sty 16, 2006 22:55
autor: stonalodz
SCRASH pisze:to go zaleje

hmmm.. jak mozna zalac diesla?? kurka naprawiam silniki diesla juz od kilku lat, i jeszcze o takim czyms nie slyszalem..... :) stawiam na to, ze masz ustawiony za wczesnie zaplon - jak wyciagniesz dzwignie to jeszcze bardziej przyspiesza zaplon , i gorzej moze zapalac. dlatego tez ci stuka (klekocze) na zimnym.

pozdrawiam.

: pn sty 16, 2006 23:30
autor: bialy107
Witam

u mnie tak samo jak u SCRASH przy wyciagnietym przysipieszaczu wolniej kreci rozrusznik a jak wcisne to lepiej łapie ale po odpaleniu zaraz wyciągam bo jak jest zimny to lubi zgasnąć. U ojca taka sama sytuacja tez ma mk2 1.6D tak jak ja. Przy odpalonym wyciagam przysipeszacz i podskakuja obroty wiec spełnia swoje zadanie, czy mógł by mi ktoś przyblizyc stwierdzenie "masz ustawiony za wczesnie zaplon'' tylko bez aluzji z góry dzieki za pomoc.