Forum.VWGolf.pl

ja nie mam problemów z wyjechaniem,jak sie slizga,to 2 i sie wycziłga:L) a jak na 2 niechce to wsteczny i zawsze przejedzie,raz tylko miałemproblem bo siezawiesiłem skrzynią na jakims konarze:)dobre zimówki robią swoje...

Zimą ujawnia się cały urok syncro.Po prostu wyjeżdżam chyba że śniegu jest do okien to troche trzeba odgarnąć ))

a gdyby tak zainstalowac przed napedowymi kolami (przod) woreczki/pudeleczka czy cos ktore by otwieralo sie w trudnych sytuacjach np. hamowanie na lodzie. Nie glupie by to chyba bylo...ale mechanizm jakis do tego cza by wymyslic :]

[ Dodano: Sob Sty 07, 2006 17:00 ]
qwa nienapisalem - woreczki z piaskiem oczywiscie :p abo z jakims innym zwirkiem

Ja mam lodowisko na swoim podworku ale jakos na letnich oponkach normalnie wyjezdzam. A jak wjezdzam to rekaw zaciagam i juz jestm ustawiony do wyjazdu (jak dwa posostale auta nie stoja juz na podworku)

A moze w zderzaku wozic piasek i pociagnac sznurki do kabiny które prowadza do otwarcia zamkniecia i w konsekwencji wysypania piasku centralnie pod koła?:D

no i takie cos by bylo niezłe i jak na moj gust to chyba wykonalne (moze niekoniecznie w zdezaku) gdzies jakis pojemnik blisko kola zamontowac...... Moze ktos sproboje :>?

I ja sie dolącze do dyskusji..... Ja robie tak jak mam zimny silnik to odpalam czekam chwile i powoli wyjezdzam.... a jak gorący to gaz do dechy wbijam 1, potem po kolei 2 ,3 ,4 ,5 i sie w lusterka nie patrze 400Nm robi swoje :D