Ths, jak przewód uszkodzony to wymień, bo hamulce ważna rzecz.
Jestem uboższy znów o kilkadziesiąt PLN po kolejnej wizycie w innym warsztacie.
Kolejna osoba podłączyła mojego AKLa pod kompa i zero błędów. Wszystkie parametry ok.
Diagnoza - zasyfiały układ paliwowy. . . nagar na wtryskiwaczach czy cuś . . . coś podobnego wyczytałem wcześniej tu na forum w temacie >
Silnik 1.6 SR - nierówna praca silnika
bartek280 pisze:Witam wszystkich Ktos napisał ze nie potrzebnie ładujecie kase w silnik AKL wymieniając różne elementy....wiec tak rok czasu walczyłem z nierównymi obrotami wypadaniem zapłonów i wkońcu znalazłem usterke mianowicie wadą silnika AKL jest głowica a dokładnie po przebiegu rzędu 150-200 tys najczesciej lecz nie reguła zawory mają za duzo nagaru i sie poprostu troche wypalają lekarstwem na tą nierówna prace jest zdjecie głowicy dotarcie na nowo zaworów bez ich wymiany bo niema takiej potrzeby przy okazji wymiana uszczelniaczy najlepsze do tego silnika sa victor reinz i problem zniknie miałem do czynienia z szescioma silnikami w których występował problem ze na zimnym nierówno pracował jak sie rozgrzał było lepiej i za kazdym razem była wina głowicy sam władowałem w elektronike i osprzęt kupe kasy i nie potrzebnie ale człowiek uczy sie całe zycie....jezeli chcecie sie upewnic ze to napewno głowica na zimnym silniku najlepiej po nocy odłączacoe wtryski cewke zapłonową wykrecacie swiece i mierzycie cisnienie wtedy bedzie wszysko jasne najczesciej zaczyna sie od pierwszego cylindra ze traci kompresje w momencie uruchomienia silnika mieszanka wybucha i domyka zawory i dlatego silnik jest w stanie pracowac a jak sie rozgrzeje wiadomo metal robi sie bardziej mięki i zawory dolegają lepiej do płaszczyzny gniazd zaworowych głowicy pozdrawiam wszystkich użytkowników ....
Zapomniałem jeszcze dodac ze na wszelkiego rodzaju programach do diagnostyki elektroniki nic nie pokaże czasami moze wyskoczyc sporadyczny błąd sondy lambdy poniewaz silnik ma tak mądrą elektronike że gdy ma problemy z kompresją przestawia sam sobie zapłon do niższych wartosci zeby silnik mógł wydajniej pracowac mozna to zauwazyc po minimalnie zwiekszonym zużyciu paliwa i kiedy wcisniecie pedał gazu do opru kilkakrotnie raz za razem to troche czarne będą spaliny jezeli ktoś ma wiecej pytan prosze na priv chetnie pomoge bo ten silnik przestał miec dla mnie tajemnice hehehe ja poprostu kupiłem drugą głowice na zapas i jezdze spokojnie w razie powtórki problemów zamienie głowice i bede jezdził dalje...pozdro
Rada - Kupić dodatek do benzyny np Xeramic lub STP (każdy uważa za lepszy inny) i dolać paliwa na 30l. Kilka razy pojeździć na maxa, dociągać aż do odcięcia... u mnie przy ok 6500 już sprawdziłem
To samo rozkładając ręce polecili mi wcześniej w ASO - wyjechać na autostradę i ile fabryka dała dokręcając silnik na max obroty, bo często - przeważnie oszczędzając paliwo stosujemy eco-driving czy jeżdżąc mało i krótkie odcinki silnik się nie dogrzewa i powstają osady (mam kolejne takie właśnie auto po dziadku niedzielnym), więc na maxa go! i wyprawa na Bałkany
. . . jak nie pomoże to zostanie czyszczenie mechaniczne lub frajda i wir w baku. . . hmmm
Kolejna osoba powiedziała, że to są dobre silniki i do opanowania, tylko wymieniać części jak fabryka przykazała do tego modelu - np świece NGK BKUR6ET-10 i żadne inne. To tyle w tym temacie chyba. . .
Podobno za wyleczenie z drgawki, posiadacze AKLa ufundują skrzynkę wódki dla tego kto w końcu da rozwiązanie, a musi jakieś być skoro nie wszystkie silniki na to chorują.
Pozdrav