Strona 4 z 5

: pt kwie 29, 2005 19:02
autor: andrew6
Na Przeglądzie auto na podnosnik i wszystko idealnie widać :) czy jest kat czy nie ... a zapłacić 100 zł za przegląd i niedostać stępelka to jest ból dla portfela bo za te pieniazki juz można cos wymienić w golfiku. Osobiscie mi na stacji kontroli nawet doczepili się do zarówek postojowych które niby za słabo świeciły :bajer: .
Niedziwie się ze po wyjęciu zapchanego kata który bardzo zamulał autko i wstawieniu strumienicy autko dostało wigoru ... strumienica nic niedaje to tzw placebo cos dla samego siebie .... czasem potrafi jescze pogroszyc osiagi samochodu sa jakies testy stwierdzajace ze naprawde coś daje ?? czemu w profesjonalnych warsztatach tuningowych jak robia dedykowany wydech niewstawiaja strumienic ???
60-70 zł w błoto lepiej odłozyc kupić sobie jakies extra lampeczki do przodu lub tylu przynajmniej na wyglądzie nabierze.
Moj Kat zaczol wydawać brzydkie metaliczne dźwieki i po przejsciu przegladu w czerwu zdecyduje się na wstawienie rurki ... za pusta puszka tez się rezejrze zeby przynajmniej była jakaś imitacja... Jesli masz przejechenae ponad 100 tys i od nowosci nie wymieniany katalizator on juz dawno przestał filtrować spaliny ... wiec na diagnozie z czy bez jest taki sam wynik... dosc daleki od polskich norm srodowiskowych :grin:

: pt kwie 29, 2005 22:57
autor: wojteks
jak masz autko na wtrysku i podjedziesz dobrze rozgrzanym na disgnostykę to analizę spalin powinien przejść bez problemu a jak już pisałem i inni koledzy napisali podobnie najlepiej znaleźć stację na której robią wszystko, nawet spaliny ale wstawiają pieczątkę mówiąc co jest do naprawy (np gałki układu kierowniczego, sworznie zwrotnicy czy jakieś silentbloki czy katalizator). Masz pieczątkę a naprawy większości uszkodzeń mają wpływ na bezpieczeństwo ale akurat katalizator nie ma tego wpływu (bezpośredniego).

: ndz maja 08, 2005 14:48
autor: charlesk
A ja zauwazylem ze w swoim golfie 1.3 90r ,ze jak by mi cos w kalatizatorze grżalo tak do 40 km/h przy gwaltownym dodaniu gazu czy to moze znaczyc ze kalalizator szlak trafil ( sprawdzalem wszystkie sruby i gumy wszystko trzyma sie dobrze ) przebieg 160 tys z tego 6000 tys po polskich drogach >?

: ndz maja 08, 2005 22:15
autor: piotr460
Witam co do strumiennic to w samochodzie ogólnie zwiększają prędkość przepływu czynnika z tym że oprócz wydechowej są też dolotowe i dopiero przy zamontowaniu obu przynosi to znaczące efekty.Proponowałbym uważać na strumiennice za 40-70zł bo z tego co wiem bardzo ważna jest poprawnosć konstrukcji takiego urządzenia,a co do montażu to konstruktorzy przestrzegaja przed montażem w miejsce kata ponieważ może wywołac turbulencje i spowodowac np wydmuchanie uszczelki pod głowicą. Zalecany jest montaż w miejsce tłumika środkowego i wymiana ostatniego na sportowy

: ndz maja 08, 2005 22:17
autor: piotr460
Witam co do strumiennic to w samochodzie ogólnie zwiększają prędkość przepływu czynnika z tym że oprócz wydechowej są też dolotowe i dopiero przy zamontowaniu obu przynosi to znaczące efekty.Proponowałbym uważać na strumiennice za 40-70zł bo z tego co wiem bardzo ważna jest poprawnosć konstrukcji takiego urządzenia,a co do montażu to konstruktorzy przestrzegaja przed montażem w miejsce kata ponieważ może wywołac turbulencje i spowodowac np wydmuchanie uszczelki pod głowicą. Zalecany jest montaż w miejsce tłumika środkowego i wymiana ostatniego na sportowy

: ndz cze 26, 2005 20:59
autor: piotr1979
siema!mam golfa 3 GTI 8v i chyba go cos zmulilo.podejrzewam ze to moze byc kat zapchany.raz nawet nie chcial mi sie wkrecac na obroty.jezeli wiecie co mu jest to prosze dajcie znac.mam zamiar wywalic kata.golf jest z 95 roku i ma 165000 przebiegu.mysle ze to kat bo silnik jest zajebisty .cisnienie na cylindrach to 13-13.5.wszystko super tylko slabo idzie.pomuszcie jak cos wiecie na ten temat!!!!dzieki z gory.pozdro

: ndz cze 26, 2005 23:06
autor: crupez
piotr marzec pisze:siema!mam golfa 3 GTI 8v i chyba go cos zmulilo.podejrzewam ze to moze byc kat zapchany.raz nawet nie chcial mi sie wkrecac na obroty.jezeli wiecie co mu jest to prosze dajcie znac.mam zamiar wywalic kata.golf jest z 95 roku i ma 165000 przebiegu.mysle ze to kat bo silnik jest zajebisty .cisnienie na cylindrach to 13-13.5.wszystko super tylko slabo idzie.pomuszcie jak cos wiecie na ten temat!!!!dzieki z gory.pozdro
Tak czy tak wywal kata, co Ci szkodzi, pozniej zobaczysz, czy lepiej chodzi :bigok:

: pn cze 27, 2005 09:55
autor: cobra333
Jezeli chodzi o montarz samej strumienicy to w miejsce kata mozna wstawić naddźwiękową ze zwężką wenturiego nieszkodliwa dla głowicy i uszczelki i przy srodkowym i końcowym fabrycznym wydechu nie bedzie działać tak poprawnie jak na wolnym wydechu, ale i nie bedzie powodowała uszkodzeń silnika wynikających ze złego doboru lub umiejscowienia Najlepiej wycelować 75 cm od głowicy Nie polecam rurek zamiast kata ponieważ pierwsza puszka rezonansowa jaką jest katalizator rozpręża ciśnienie i wpływa na ruch falowy spalin Pierwsze co przy projektowaniu wydechu oblicz się pierwszą puszkę rozprężająca a potem resztę A w skrajnych przypadkach sama rurka moze przynieść większe szkody niz strumka

: pn cze 27, 2005 10:10
autor: crupez
I jeszcze jedno, jak Sonda Lambda jest za KATem, to montarz w miejsce KATa odpada, niech ktos bardziej obeznany wyjasni o co chodzi :)

: pn cze 27, 2005 13:12
autor: cobra333
Jezeli masz sonde za katem to montaż czegoś innego niz KAT moze spowodować problem utrzymania obrotów lub zużycie paliwa , PODKREŚLAM MOZE ALE NIE MUSI nie jestem w stanie określić ciśnienia i pędu spalin za katem po jego wywaleniu, aż dziwne ze sonda jest za katem a nie przed W nowszych silnikach są 2 sondy przed i za KATem ta 2 analizuje czy kat działa poprawnie Zeby to oszukać stosuje się odpowiedni soft lub emulator ale to szą duze koszty

: pn cze 27, 2005 13:46
autor: igor002
crupez pisze:I jeszcze jedno, jak Sonda Lambda jest za KATem, to montarz w miejsce KATa odpada, niech ktos bardziej obeznany wyjasni o co chodzi :)
jeżeli nie bedzie róznicy w informacji (przynajmniej małej) z sądy z przed kata i z tej za katem to silnik zgupieje, tzn niebedzie równo pracował.
wypinania sąd i jeżdzeniua bez ich tez nie polecam, wieksze spalanie i mniejsze osiagi.

: pt wrz 09, 2005 12:22
autor: demon3
Mam podobny problem. Mam golfa 1,6 beznyna, ale jezdze na gazie. Tez chcialem wywalic kata i wstawic zamiast niego strumienice stozkowa, ale mam sonde w kacie. W zakladzie u mnie w miescie goscie mowili ze po pierwsze ta strumionka sie tam nie zmiesci, a po drugie, ze bedzie problem z wrzuceniem w nia sondy lambda. I po trzecie, ze moze mi przeklamywac mocno i ze spalanie moze znacznie wzrosnac. Mowili ze w golfie 4 cos takiego zrobili i ze zaczal palic 19l/100km. Co o tym myslicie i co byscie mogli mi doradzic zebym zrobil?

: pt wrz 09, 2005 19:29
autor: cezary
a co z sondą ,skoro jest wkręcona w katalizator?

: pt wrz 09, 2005 19:55
autor: igor002
niech ci wsawają rure zamiast kata ze wspawana nakretką, wkrecisz lambde w tą nakrętke.