Forum.VWGolf.pl

no to pupa
zostaje mi tylko nabyć gaźnik z podciśnieniową przepustnica 2 przelotu, (40 zł na szrocie chcą )a ja mam dwa w garażu z mechaniczną

Marszall ale nie zanabywaj zaraz tak z rozpędu-jak chcesz walczyć z tym sposobem zasilania LPG odkręć taki blaszany wspornik co jest od linki ssania-chyba w gaźniku od poldka taki też jest-ten w spornik przykręcany jest w miejscu dawnego podciśnienia-wiem,ze gaźnik od żuka miał 2 przepustnice mechaniczną a mimo wszystko wszystkie kanały są jak do sterowania 2 przepustnicy pneumatycznie-tak więc na 80% w poldkowym jest tak samo-przecieź nikt by sie specjalnie w Polsce niewysilał z wymyślaniem nowego korpusu gaźnika jak stary sie dało modyfikować.
jeszcze jedna sprawa-pływak jest ważny(dzięki KamilW)jak używacie gaźnika z poloneza(mechaniczny 2 przelot i ZHS) pływak ma nastawe 8 mm, jeśli jest to gaźnik z fiata (pneumatyczny, czy z żuka-mechaniczny jak mam ja) pływak na 5mm-jakby co poskanuje rysunki z ksiązki
jeszcze jedna metodą obniżenia całości jest montaż bezpośrednio do kolektora ale wymaga to troche umiejętności,sprzętu(przydała by sie wiertarka stołowa) no i nie wygląda to rewelacyjnie-ale nie mam problemu z gotującym się paliwem a mam kolektor z jeżem i podgrzewaniem wodnym
co do linki ssania warto podjechać na szrot i poszukać linki ssania od jakiegoś VW diesel-ja w nocy wyrywałem od kumpla z golfa mk1 i się panceż porozciągał-ale ładnie się dźwigienkie rozbiera i można założyć nową linke z pancerzem od malca (taka modyfikacja)-ładnie to w kabinie wygląda-tak nie kuje w oczy jak jakaś luźno wisząca linka czy coś tam prowizorycznego
pozdro dla wszystkich WEBERowców

Witam wszystkich sympatykow i uzytkownikow WEBERA, chcailem zyczyc wszystkim Wesołych Świąt Bożego Narodzenia, pociechy z furek, jak najmniej problemow z ukladami zasilania i ogolnie wszystkiego najlepszego

Chłopaki mam pewien problem, w mojej mieścinie nie moge dostać głównych dysz paliwowych (czyli tych co są po bokach z obu stron gaźnika na klucz 10mm)
Chce sobie zmienic na 125 i 155 a nie mam ich skąd wziąść. U mnie Dostępne są tylko te co sie wkręca u góry przy gardzielach chociaż wsumie nie wiem do czego one są
Nie wiecie gdzie je można dostać np. przez internet?? Ew. czy mógłby mi ktoś odsprzedać, albo kupić nowe?? Bo na standardowych nie bede jeździł

i jeszcz jedna proźba potrzebna mi jest serwisówka od gaźnika polonezowskiego. Jakby ktoś miał to prosiłbym na maila:
marszall@o2.pl

Z góry THX

POZDRO

Koledzy, zrobiło mi sie takie cos że jak jade na benzynie(rzecz jasna na WEBERZE) i dodam ostro gazu, to najpierw na 1-2sekundy przymuli się, a nastepnie wyrywa do przodu jak szalony. Czy ma tu coś do rzeczy ta zwężka montowana w dolot do jazdy na LPG??

postaram się porobić skany z ustawieniami i typami dysz stosowanymi w gaźnikach od poloneza oraz gaźnikach PF 125p w zależności od typu silnika i gaźnika-niby te gaźniory są podobne a jednak kilka ustawień i dysz mają innych-ale to chyba dopiero jutro
a co do serwisówek-jako takie nie istniały chyba-mogą być tylko skany z książek napraw ale to jest wg mnie w zupełności wystarczające

t-tas pisze:postaram się porobić skany z ustawieniami i typami dysz stosowanymi w gaźnikach od poloneza oraz gaźnikach PF 125p w zależności od typu silnika i gaźnika-niby te gaźniory są podobne a jednak kilka ustawień i dysz mają innych-ale to chyba dopiero jutro
a co do serwisówek-jako takie nie istniały chyba-mogą być tylko skany z książek napraw ale to jest wg mnie w zupełności wystarczające

okeeej

.....ale sqund ja ma wziąść te dysze??

dane z ksiazki od poldzera , ale mysle ze sa takiesame jak w 125p

dzięki wielkie koledzy że tak mi pomagacie

Co do samego gaźnika to potrochu rzeźbie gaź. 34DCMP tylko nie pamiętam jakie oznaczenie. Mam pytanko może do znawców po trochu. Mam polonezowski gaźnik na stanie i różni się on paroma rzeczami od tego DCMP np. od pompki przyspieszającej w pokrywie gaźnika odchodzi rurka do drugiej gardzieli a w gaź DCMP takowej rurki nie ma czy jest to jakoś inaczej rozwiązane?? Czy z tą rurką lepiej będzie reagował na naciśniecie pedału do oporu??Pompka jest tak czy siaK.

A wracając do dysz to udało mi się wygrzebać komplet w Taty w garażu z tym że max dysza paliwowa jest tam 130. Jest też 125 więc na pierwszu przelot dyszę mam załationą. W polonezowskim gaźniczku na drugim przelocie jest 140 ale to troche mało więc zapytanie:

Skond braliście te dyszę 155 albo 160??

gregoreq-ładne tabele ale jutro postaram się wrzucić tabele do 125p bo jednak były różnice-poldek miał np elektroniczny zapłon-moduł, inna cewka, przerwa 1mm na świecach co miało pozwalać na spalanie ubogich mieszanek które wytwarzały (przynajmniej powinny) polonezowskie gaźniki
Marszall -dysza 150 była stosowana w NYSIE, jak znajdę książkę ŻUKa sprawdzę czy też tam nie było 155
dorzucam tabelę z jednej z pierwszych książek 125p z danymi gaźników, jak zeskanuje z nowszej dorzucę
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/88a ... 07d87.html

koonrad pisze:Koledzy, zrobiło mi sie takie cos że jak jade na benzynie(rzecz jasna na WEBERZE) i dodam ostro gazu, to najpierw na 1-2sekundy przymuli się, a nastepnie wyrywa do przodu jak szalony. Czy ma tu coś do rzeczy ta zwężka montowana w dolot do jazdy na LPG??

Witaj. Masz cos takiego co zwie się dziurą w obrotach. Z tego co sie dowiadywałem to jest bolączka niektórych gaźników weberowskich. Mam to samo. Usuniecie tego jest raczej skomplikowane. Jak znajde materiały to wstawie je tu ewentualnie na emaila będe dawła. Ostatnio chłopaki od polonezów poradzili mi aby wymienić gaźnik bo jednoznaczną przyczynę powstawania dziury niem jest tak łatwo zlokalizowac. Pozdrawim jak znajdę materiały to podeślę.

Na szczęście już nie mam takiego problemu.

Kiedyś miałem gaźnik 2EE w kadecie GSI 1.8 i troche cienko chodził na benzynie, ale teraz mam to co mam i jestem happy

dobra jak coś to zapodawaj
tylko czemu zrobiło się to teraz?? gaźnik załatwiłem nówke sztukę i nie było tak
fakt faktem jak po tym zamuleniu wyrwie do przodu to fotele na "rozchlebotanych" szynach przesuwają ze mną do tyłu

t-tas pisze:gregoreq-ładne tabele ale jutro postaram się wrzucić tabele do 125p bo jednak były różnice-poldek miał np elektroniczny zapłon-moduł, inna cewka, przerwa 1mm na świecach co miało pozwalać na spalanie ubogich mieszanek które wytwarzały (przynajmniej powinny) polonezowskie gaźniki

Te dane sa z rocznikow gdzie poldki nie mialy jeszcze tej elektroniki tylko klasyczny uklad zaplonowy : cewka , rozdzielacz , przerwa na swiecach 0,6-0,7 ....