Strona 3 z 3

: pt mar 11, 2005 21:56
autor: kesier
VWjowiec pisze:ja polecam strzelanie przegubami :grin: skręcasz kierą w lewo albo w prawo na maxa 1 gaz, najlepiej na jakimś lodzie fajnie bedzie dupą zucać, jak ci koło nie odpadnie to bedzie dobrze, ale przegub bedzie efektownie strzelał :rotfl: no i zacznij zbierać na nowe przeguby :helm: :hehe:
zwlaszcza jak ma sie wspomaganie to kiera do oporu i gaz (moze nowy temat: jak szybko i efektownie rozpieprz...najwiecej podzespolow w aucie)kto ma jeszcze jakies rady? :hehe: :hehe: :panna: :rotfl:

: pt mar 11, 2005 22:04
autor: vszywiec
ja proponuje niech nigdzie kolega nie trenuje na zadnych placach tylko od razu na zywiol jedzie na ulice mamy takie fajne wysokie krawezniki (ostatno sam sie przekonalem jak wysokie) musi byc oczywoiscie szkalneczka na drodze dobry reczny i walimy felami po kraweznikach patrzac co szybceij pojdzie fela czy kraweznik .......milej zabawy jak juz zoorasz 4 fele wracaj do domu zaluz 4 dojazdowki i dalej na miasto lec wariowac .......

: pt mar 11, 2005 22:10
autor: VWjowiec
można jeszcze efektownie polatać po krawęrznikach najlepiej w wąskiej uliczce wtedy jest 100% efektu szczególnie jak sie przywali w krawęrznik i auto bedzie bokiem pozniej jechało jadąc prosto :grin: jeśli dobrze sie postarasz i mocno przywalisz to pozniej nie bedziesz musiał uzywać ręcznego zeby wchodzić poślizgiem w zakręty :grin: POLECAM !!!

: pt mar 11, 2005 22:26
autor: paulox
A moze znajdz sobie kolegów chcących poszaleć i zabawcie się w DESTRUCTION DERBY :okej:

: pt mar 11, 2005 23:06
autor: Kapibara
no to ja tez dodam swoje 3 grosze. wszyscy pisza zebys sobie pojechal na sniegu pobujac, ale radze uwazac, nawet bardzo uwazac, ja tez w zimie dostalem autko no i sobie myslalem ze przeciez musze sie nauczyc jezdzic a teraz jest zima to mi najlepiej pomoze. no skonczylo sie ze pare razy musialem je odkopywac z zasp. no to ze mam pol bieznika na letnich to druga sprawa.

moje rady, zawsze sie dwa razy satanow przed robieniem jakiegos poslizgu czy czegos fajniejszego, sprawdz czy masz wystarczajaco duzo miejsca, jestes laikiem tak jak ja wiec radze nie przewidywac gdzie auto powinno sie obrocic (kiedys chcialem wjechac do bramy skrecalem w prawo a auto w zape w lewo, super uczucie), tylko z kazdej strony miec duzo miejsca. No i najwazniejsze chyab na sniegu, nigdy hamulec do oporu, nic nie zrobisz, lepiej puscic i znowu nacisnac albo trche gazu probowac wyjechac

: pt mar 11, 2005 23:08
autor: daaroo
kup sobie samochod z automatyczna skrzynia to moze zapomniesz o paleniu gumy

: pt mar 11, 2005 23:34
autor: Norbert
kesier pisze:
VWjowiec pisze:ja polecam strzelanie przegubami :grin: skręcasz kierą w lewo albo w prawo na maxa 1 gaz, najlepiej na jakimś lodzie fajnie bedzie dupą zucać, jak ci koło nie odpadnie to bedzie dobrze, ale przegub bedzie efektownie strzelał :rotfl: no i zacznij zbierać na nowe przeguby :helm: :hehe:
zwlaszcza jak ma sie wspomaganie to kiera do oporu i gaz (moze nowy temat: jak szybko i efektownie rozpieprz...najwiecej podzespolow w aucie)kto ma jeszcze jakies rady? :hehe: :hehe: :panna: :rotfl:
Dobre :up: Jak rozpieprzyć najwiecej podzespołów :rotfl: :pub:

: sob mar 12, 2005 00:11
autor: evolution
ja powiem tak co juz powiedzialo wielu, strzaly ze sprzegla zle sie koncza niezaleznie ile masz mocy pod maska, wciskanie gazu do dechy na luzie w seryjnym aucie to nie najlepszy pomysl, co do jazdy na sniegu nic lepiej nie uczy jazdy jak lod i snieg, przez co na luznej nawierzchni czuje sie jak ryba w wodzie( uczylem sie jezdzic w zimie) najlepiej doskonala technike jazdy kjs bo na nich wychodzi czy jedzie sie dobrze czy pod publike palenie gumy reczny itp, pod publike jest fajne bo kibice cie kochaja ale czas nie ten i auto w du.. dostaje, a jak przy okazji objedzie cie jakas kobieta....:D