Strona 3 z 4

: sob lut 10, 2007 22:53
autor: Paweł_G
Jacenty85, Dzięki za odpowiedż. No w sumie to najbardziej zależy mi na ekonomice bo śmigam dość sporo - Golfa mam zarejstrowanego od 20 kwietnia ubiegłego roku i już zrobiłem nim ponad 15 tyś a z profilu nowej pracy wychodzi że ta liczba w przyszłym roku moze znacznie wzrosnąć. Chę zmienić auto bo te jest za małe więc będe szukał 4 furtek. Tak jak pisałem chciałbym Diesla najlepiej MK 4 - TDI odpada ze względu na wysoki koszt zakupu wersji w jakim takim stanie. Pomyślałem o SDI albo Bęzynce 1,4 lub 1,6 ale nie wiem ile by paliły te bęzyniaki - pewnie mniej niż mój ABU (7-10 litrów) ale raczej nie tyle co diesel. Opcją pozostaje szukanie jeszcze TDI MK 3 ale MK 3 to już dość starutkie auta i znalezienie dobrego (AFN lub 1Z) też jest ciężkie.

: sob lut 10, 2007 23:46
autor: greg
Paweł_G pisze:Pomyślałem o SDI albo Bęzynce 1,4 lub 1,6
jeśli nie masz wymagań co do nagłych przyspieszeń powyżej 150km/h i nie wozisz kompletu pasażerów 1,4 16V morzesz spokojnie brać z tym ze 7 litrów to jednak pali , a po samym mieście to kapkę więcej

: sob lut 10, 2007 23:57
autor: Paweł_G
[ Dodano: 10 Lut 2007 22:57 ]
greg, No właśnie - pali tyle co mój ABU z tym że jednak MK 4 to nowocześniejszy samochód - większy, wygodniejszy więc na pewno będzie lepszy od mojego Golfa ale raczej nie spełni oczekiwań odnośnie ekonomiki. Czekają mnie naprawdę spore trasy w pracy i marzy mi się spalanie na poziomie 5,5 l ON :P

: ndz lut 11, 2007 00:03
autor: greg
pali tyle co twój bo waży 200kg więcej

: ndz lut 11, 2007 00:12
autor: Jacenty85
A ja mysle, że SDI spali sporo mniej niż ABU. Na korzyść SDI przemawia takze relatywnie duża trwałość trwałość w porównaniu do benzyniaka (dla mnie miałoby to największe znaczenie).

: ndz lut 11, 2007 00:17
autor: greg
Jacenty85, ok - jak długo trzymasz samomchód tj ile zrobisz km? Jak mniej jak 100tys. to wsio jednako. Jak więcej to możemy dumać.
Brat robi 100tys. rocznie to wiadomo TDI, ja robię 20-25tys. to już może byc i benzyna

: ndz lut 11, 2007 00:55
autor: Jacenty85
Tak oczywiście masz rację greg ale dobrze wiesz jak to jest z silnikami benzynowymi. Kupujesz auto z przebiegiem około 100 tyś i jest o wiele większe prawdopodobieństwo, że coś siądzie niż byś miał kupić diesla. Oczywiście, są przypadki ale generalnie diesel jest mnie zawodny jeśli przed zakupem pokierujesz się rozumem. A jeśli trafisz na dobrego diesla nie będziesz się chciał z nim rozstawać i będziesz go trzymał i trzymał i jak mój znajomy (meredes 123) zrobisz piękny milion kilometrów bez remontu.

: ndz lut 11, 2007 00:56
autor: grubasmkIV
Oki tylko kup diesla z prawdziwym przebiegem :hmm:

: ndz lut 11, 2007 00:59
autor: greg
Jacenty85 pisze:meredes 123)
model 123 owszem ale te nowe nie wiem czy tyle zrobią.

: ndz lut 11, 2007 12:30
autor: Atomic10
Fakt nowe tyle nie przejadą. Stare diesle jechały na wszystkim jakosc paliwa nie miaął tak duzego wpływu na zywotność. Te silniki jadą i jadą. Nowe diesle sa bardziej wrazliwe za to mają lepsza dynamike kulture pracy itp.
grubasmkIV pisze:Oki tylko kup diesla z prawdziwym przebiegem
Zgodze sie w 100% tylko takie samochody zazwyczaj mają wysoka cene ze wzgledu na udokumentowany przebieg czy bardzo dobry stan techniczny.

Pozdrawiam

: wt lut 13, 2007 20:33
autor: grzegorz65
kiss pisze:
regitmc pisze:Silniki 1,4 litra 16V są z nimi olbrzymie problemy natury eksploatacyjnej
Mija właśnie rok odkąd jeżdżę Golfem 1,4 16V r. 2001. Kupiłem go po przebiegu 63 000 a w tej chwili przejechane mam 81 000. Latem średnie spalanie 6,2, zimą 6,8 l/100 km. Dodam, że auto wyposażone jest w klimatyzację. która latem dostała w "kość" ale sprawdziła się. Silnik sprawuje się bez zarzutu choć ma co napędzać bo jeżdżę Variantem i samochód pełni typową funkcję samochodu rodzinnego. Na wiosnę umówiłem się juz z mechanikiem na wymianę rozrządu (koszt to ok. 600 zł). Niższe sa też opłaty z tytułu OC bo to zależność od pojemności silnika. To zalety. Wadą z pewnością jest mała moc - zaledwie 75 koni, co czasem przeszkadza gdy trzeba gwałtownie przyspieszyć. Na etapie kupna myślałem oczywiście o TDI ale trafiła się okazja, tyle że właśnie 1,4. Przy kupnie samochodu uzywanego jest tylko w zasadzie opcja na "TAK" lub "NIE" i albo kupujesz to co widzisz albo nie. Zdecydowałem na "tak" i nie żałuję. Najwazniejsze aby bryczka była bezawaryjna czego życzę wszystkim użytkownikom VW a wyposażenie, moc itd. to tylko dodatki często przepłacone i nie zawsze potrzebne. Pozdrawiam!

: wt lut 13, 2007 21:04
autor: MZiobro
u mnie w firmie znajomy jezdzil MK4 SDi w przeciagu 3 lat zrobil 350tys km i nic z silnikiem sie nie dzialo,inny z kolei mial audi 80 z TDI 90KM kiedys sprzedawal auto mialo 680 tys km ale niestety pekniety tlok i jezdzilo juz na 2 skrzyni po w 1 padl 3 bieg...oba opisane auta przezemnie byly zadbane i regularnie serwisowane.

: wt lut 13, 2007 22:02
autor: marceli3
Ja w sumie to mogę polecic mojego 1,6 16V 105KM AZD, chodź mial byc TDI,ale coż trafił się 1,6.
Poza wymienionymy wszystkimi palco-cewkami jest z silnikiem wszystko wporzo.

: wt lut 13, 2007 22:58
autor: Paweł_G
No właśnie - jakbym się już decydował na bęzynkę to raczej szukałbym 1.6 16V - tego AZD ale raczej ciężko trafić ten motor - co oglądam oferty to wszystkie bęzynowce albo 1.4 16V albo 1.6 SR - a to chyba 8V?