Strona 3 z 4

: pn paź 23, 2006 21:43
autor: angela23x
vwarek, uffff, dzięki, juz mi lepiej :roll: :roll: :roll:

: pn paź 23, 2006 23:07
autor: De'D
:D
angela23x pisze:auto pali, więć chyba rozrzad ok.
angela23x, ryzykantka... :)

: wt paź 24, 2006 22:46
autor: angela23x
double-d, to znaczy ze jak jest troche przestawiony to i tak bedzie palił???
to musze chyba jutro na warsztat lecieć.

[ Dodano: 24 Paź 2006 22:53 ]
silent_rob pisze:mozna sprawdzi rozrzad bardzo latwo , wykrec swiece zarowe ,
hmn... no nei wiem czy wykręcenie świec żarowych to takie łatwe zadanie, a zwłąszcza tej pierwszej od paska rozrzadu. No masakra tamta jest :-s

: wt paź 24, 2006 23:09
autor: De'D
angela23x pisze:double-d, to znaczy ze jak jest troche przestawiony to i tak bedzie palił???
kilka postów przed pisałaś ze autko pali a teraz sie pytasz czy napewno ?? ... :hmm:
no zdecyduj sie ...

zależy ile to jest "troche" jeśli pompa i rozrząd są na punktach a jest jeden ząbek na wale przesunięty to zapali ale będzie chodził jak ciągnik.

pamiętaj ze to diesel i nie radze sprawdzać doświadczalnie czy odpali czy nie jeśli rozrząd nie jest dobrze ustawiony i czy oby ten jeden ząbek na pasku nie byl w rzeczywistości "dwoma" lub więcej... pogiąć zawory nie sztuka (w najlepszym wypadku) a remont kosztowny i full wydatków...

: wt paź 24, 2006 23:19
autor: angela23x
double-d, oj cos nie możemy sie dogadać. Już Ci wyjasniam.
Dwa dni temu facet popchnoł mi autko, które stało sobie spokojnie na biegu. Przesunoł je o dobre 1,5metra. No i auto zostało na luzie, bieg wyskoczył. I jak go odpaliłam to zapalił i pali do dzis w maire dobrze, głośno chodzi, ale tak chyba pracowłą poprzednio. I mój problem , który nie daje mi spać po nocach to to , ze jeśli przestawił mi ten rozrzad o ten ząbek to czy golfik zapaliłby mi normalnie po tej stłuczce, i czy jeśli zapalił (tak jak miało miejsce)to moge sobei tak jeździć i sie nie martwić że cos jest nie tak. Wiec zapytam jeszcze raz, czy jeśli jest przestawiony ten rozrząd to bedzie jeździł normalnie?
oj, chyba mimo wszystko pojade na warsztat, zeby to sprawdzili. ale nie chce wyjsć na głupią, jak przedstawie sytuacje i moje podejrzenia. Może jest niemożliwoscią, ze silnik z przestawionym rozrządem o ząbek bedzie wogole odpalał...????

[ Dodano: 24 Paź 2006 23:21 ]
ps *auto było zaparkowane, silnik nie chodził, ale byl na biegu.

[ Dodano: 24 Paź 2006 23:23 ]
ps a moze wogóle niepotzrebnie się martwie, bo skoro stal tylko na biegu, a silnik nie pracował to nie ma mozliwosci zeby ten rozrzad sie przestawił?? kurcze, juz nic nie wiem.... jak to jest?? :-( :-( :-(

: wt paź 24, 2006 23:25
autor: vwarek
angela23x pisze:oj, chyba mimo wszystko pojade na warsztat, zeby to sprawdzili.
IMO szkoda czasu i monety... Jeśli auto Ci pali i jeździ tak jak przed incydentem ;)

: wt paź 24, 2006 23:27
autor: De'D
no to tak jak napisałem... jeśli o jeden ząbek to bedzie palił .. ale bedzie klekotał potwornie .. głośniej niż powinien... szczególnie na zimno..
jesli było by wiecej przestawiony to odpalenie poskutkowałoby poważną awarią o której pisałem wyzej ... trzask ....i po zaworach i .....żegnamy...

nie polecam tak jeżdzić z przestawionym rozrządem.. ma to swoje odbicie po jakims czasie na innych częsciach silnika ( u mnie np. wywaliło uszczelke)

sprawdzić warto po co koszmary senne miec potem ... :D za samo sprawdzenie to pewnie grosze wezmą jeśli będzie wszystko ok.

: wt paź 24, 2006 23:31
autor: angela23x
double-d pisze:sprawdzić warto po co koszmary senne miec potem ... za samo sprawdzenie to pewnie grosze wezmą jeśli będzie wszystko ok.
hehhehe, taaa, groszeeeeee!!!!!!! zdzieraja strasznie ;-) ;-) ;-)

[ Dodano: 24 Paź 2006 23:32 ]
ps: po to Was mam zeby nie wydawać :chytry: :chytry: :chytry:

: wt paź 24, 2006 23:33
autor: De'D
no jak za sprawdzenie kąta wtrysku bierze gośc 15zł (za sprawdzenie)
to podobnie myśle ze wezmą za sprawdzenei punktów
no jeśli będzie trzeba coś zrobić to pewnie więcej skasują.. normalka

: wt paź 24, 2006 23:33
autor: angela23x
double-d pisze:nie polecam tak jeżdzić z przestawionym rozrządem.. ma to swoje odbicie po jakims czasie na innych częsciach silnika ( u mnie np. wywaliło uszczelke
która uszczelke??

: wt paź 24, 2006 23:36
autor: De'D
tą najdroższą... :) pod głowica

autko miało nieumiejętnie ustawiony rozrząd ale ja po kupnie tego nie ruszałem bo myślałem ze tak ma klekotać.. zresztą zanim kupiłem golfa to o dieslach wiedziałem tyle co o pieczeniu rogalików... przejechał tak od wymiany do wymiany czyli 60 tyś co zaowocowało problemami dopiero przed samą wymianą sie pokapowałem ze coś jest nie tak ale ciagle myślałem ze to kąt wtrysku jest dupnięty... a jednak było ok.

autko potrafi sie takze zagrzać troszke więcej niż powinno, no i wibracje straszne, gorzej pali jak jest niedogrzane

: wt paź 24, 2006 23:39
autor: naum
angela23x, w jaki sposób ten facet popchnął Twoją golfinkę?

: wt paź 24, 2006 23:40
autor: angela23x
ahaś, dobra, ide spać, dzieki Wam ...znowu =D>
kocham to forum :heart: :heart: :heart:

: wt paź 24, 2006 23:43
autor: vwarek
angela23x, czy auto pali i jeździ tak jak wcześniej czy są jakieś odczuwalne różnice?