Strona 3 z 3

: ndz sie 20, 2006 20:51
autor: pasiak
TAZ pisze:A przypadkiem corolla AE86 nie miała napędu na przód, bo mi się wydaje, że w filmie INITIAL D właśnie AE86 miała napęd tylko na przód i był to jedyny japończyk z AWD jeżdżący profesjonalnie w driftach.
miała napewno na tył i w dodatku można jeśli ktoś dobrze pogrzebie znaleść do niej silnik wyczynowy wykonany w kilkudziesięciu egzemplazach 1,6 250ps (zakręca pod 12tyś - niezła sokowirówka :helm: ) albo zrobić sobie z jednego z ori silników 1.6 tuning i tez 10tyś przekroczyć :bajer:
co do gofra z tył napędem to lekki ogon szybko będzie wyżucany z zakrętu - jak na początek to dobre może być do nauki później czeka cię prawdopodobnie przeskok w prędkości wchodzenia w zakręt
krótka fura wymaga albo dużej prędkości i niewielkiego "zabicia jej na wejściu" albo małego speeda i dobre manewru kierownicą
mam nadzieje że się nie myle :pub:

: ndz sie 20, 2006 21:14
autor: juby
TAZ pisze:BMW to jeżdżą nimi dresy i dlatego ten samochód mnie nie ciągnie
Przestań. Większość z nas jeździ golfami, a obiegowa opinia jest że Golfami jeżdzą ćwoki. Wierzysz w to. Dresy jeżdża BMW starszymi niż 10 lat bo na nowsze ich nie stać.

Co do tematu VR'a z napędem na tył to raczej czarno to widze. Samochód jest stosunkowo krótki, ma mały nawis z tyłu przez co bardzo lekki tył. Jak tylko wpadnie w ślizg będzie altonen bankowo. Moim zdaniem zły pomysł.

: pn sie 21, 2006 00:37
autor: sas_gti
juby pisze:Dresy jeżdża BMW starszymi niż 10 lat bo na nowsze ich nie stać.
dresy jezdza wszystki mstarszym niz 10 lat :)
juby pisze:Co do tematu VR'a z napędem na tył to raczej czarno to widze. Samochód jest stosunkowo krótki, ma mały nawis z tyłu przez co bardzo lekki tył. Jak tylko wpadnie w ślizg będzie altonen bankowo. Moim zdaniem zły pomysł.
dokładnie , tylne koła ma blisko srodka ciężkosci co raczej determinuje jazde po szynach a nie poslizgiem, auta majace koła napedzajace daleko od srodka ciezkosci tj wiekszosc japonców w wersjach coupe, mam na mysli te wszystkie nissany które chodza bokiem, japoniec narzuca go jak chce bo jest auto długie a przez to mniej nerwowe i łatwiej odciążac dociazac tył podczas jazdy, no i ma tez troche umiejetnosci przy okazji ...bety w wersjach cuope tez sa do tego predysponowane...moim zdaniem golf z napedem na tyl nie ma predyspozycji do jazdy bokiem ze względu na rozkad mas...

: pn sie 21, 2006 07:35
autor: pasiak
juby pisze:Co do tematu VR'a z napędem na tył to raczej czarno to widze. Samochód jest stosunkowo krótki, ma mały nawis z tyłu przez co bardzo lekki tył. Jak tylko wpadnie w ślizg będzie altonen bankowo. Moim zdaniem zły pomysł.
tak jak właśnie piszesz to będzie musiał uczyć się od samego początku balansu wozem bo inaczej altonenik czeka a i kierownicą się napracuje :bigok: albo zaliczy pobocze :bajer:
a co powiesz na rozkład mas passata B4 ??
kolegi audi z 1z ładnie lata bokiem tylko z rękawa swojego passata na śliskim nie musze ciąć ręcznym starczy feinto i hebel z buta i na śliskim ładnie zamiata (ważony miałem tak jak jeżdze 750kg przód i tył 530 )

: pn sie 21, 2006 09:57
autor: juby
pasiak, passat b4 ma znacznie bardziej dociążony tył. To co syncro też masz czy jakiś mod z napędem na tył?

: wt sie 22, 2006 07:20
autor: pasiak
juby pisze:pasiak, passat b4 ma znacznie bardziej dociążony tył. To co syncro też masz czy jakiś mod z napędem na tył?
dociążony tył ? jak dla mnie to ogonek strasznie lekki jest :crazy: nawet aż za lekki :twisted: często wyprzedza mi przód hehe
nic nie mam zrobione u siebie 100% przód napęd :bigok:

: wt sie 22, 2006 17:12
autor: sas_gti
dziwne troche te wasze dywagacje są bo wiekszoc aut sportowych/osobowych ma rozklad mas miedzy 47/53 a 50/50....wiele sie tu nie zmiania , bo wiadomo ze najlepiej jest 50/50 i wszyscu producenci dąża do tego mniej lub bardziej w zaleznosci od przenaczenia auta.....duzo wiekszy wplyw na prowadzenia samochodu ma geometria auta, rozstawy, prześwity, kąty, to one determinują rozkład mas, potem dopiero mozna co nieco poprzesuwac zeby dążyć do tych 50/50....ale to umiejscowienie całego układu zawiszenia , wydechu, silnika, kształ karoserii i wieli innych rzeczy okresla jak auta bedie mialo rozlozona mase a o tym sie mysli juz w fazie projektowania bo potem jest za późno...
pasiak, to ze komus tyłek ucieka i czesto wyprzedza przód nie znaczy ze auta da sie kierowac w poslizgu, no a tez przyczyn tego uśłizgiwania sie moze byc wiele i bardziej bym sie ich doszukiwał w złym stanie auta (zawieszenia), złych cisnieniach w oponach, źle dobranych sprezynach (jesli amory sa sportowe) itd itd