Forum.VWGolf.pl

jachu88 pisze:Pasta polerska G3 usówa matowe miejsca. a najlepiej przed polerką cały samochód zmatować ma mokro jak lakiernika

zgadzam się ale powtarzam G3 jest dość gruboziarnistą pastą więc cały dach polerować na mokro ale mechanicznie
zasada jest taka im bardziej gruboziarnista pasta to lepsza do polerki mechanicznej
a im drobnijsza to do ręcznego,

myślę że pasty o których pisałem zloty60 możesz kupić najbliżej Ciebie w firmie w Puławach
kliknij tutaj http://www.c-l.pl/index.php w prawym menu masz mapkę i adres, ale zadzwoń do nich i zapytaj czy ją mają jeśli się zdecydujesz na to co ja pisalem, G3 też powinni mieć tak mi się wydaje bo handują chemią to produkcji łodzi i jachtów (w oddziale "olsztyńskim" mięli) a G3 ok.12 lat temu "wyszła" z jachtów i jest także teraz pastą używaną w motoryzacji...
poza tym możesz też skorzystać z innej oferty o których pisałem wcześniej

RobertP pisze:zgadzam się ale powtarzam G3 jest dość gruboziarnistą pastą więc cały dach polerować na mokro ale mechanicznie
zasada jest taka im bardziej gruboziarnista pasta to lepsza do polerki mechanicznej
a im drobnijsza to do ręcznego,

chyba coś ci się mylło!! Farecla wcale nie jest gruboziarnista!!!!!
mój brat robi od małego przy motocyklach na obecna chwilę jest najlepszym lakiernikiem i mechanikiem na licencji Suzuki!! Motorki pomalowane przez niego przez pare ładnych lat smigaja błyszczące jak lusterka, dopuki nie mają jakiegos "dzwona"
a jego matoda jest prosta i taka jaka prowadzi do najlepszego efektu: pomalowane elementy sa matowione papierem 1500 i polerowane TYLKO FARECLĄ!!!!!!!!!!!!!!
szczerze to nie wiem i nigdy nie słyszałem o żadnej paście

RobertP pisze:PolyGlanz

ale to nie znaczy że mówię że jest do d***.
poprostu sprawdzając poprzednie posty na temat past widzę co ludzie stosują i o czym się wypowiadaja pozytywnie. A chyba jeśli z jednego środka zadowolone jest duże grono osób to musi o czymś świadczyć!!
pozdrawiam

koonrad pisze:chyba coś ci się mylło!! Farecla wcale nie jest gruboziarnista!!!!!

no nie jest to papier ścierny 40 ale ok 200-240, więc stąd to moje gruboziarnistość
a pasta o której ja pisałem ma wartosc porownywalna do papieru ok 1200
czytałem o tym w kartach technicznych produktow wiec producenci chyba pisza prawdę
nie upieram się też że G3 jest do ***** i jest b. dobra. mam i używam jej do dzisiaj,
ale uwierz są pasty od niej lepsze,

mój brat robi od małego przy motocyklach na obecna chwilę jest najlepszym lakiernikiem i mechanikiem na licencji Suzuki!! Motorki pomalowane przez niego przez pare ładnych lat smigaja błyszczące jak lusterka, dopuki nie mają jakiegos "dzwona"
a jego matoda jest prosta i taka jaka prowadzi do najlepszego efektu: pomalowane elementy sa matowione papierem 1500 i polerowane TYLKO FARECLĄ!!!!!!!!!!!!!!

to prawda bo znam kilku lakierników w tym mój kuzyn robią podobnie tak jak Twój brat,
mam też kolegę "artystę" lakiernika wycuduje co chcesz i też bazuje na FARECLI i tylko jej ufa,
chociaż nie jeden już próbował tego co ja, a jest to nie dość że nowość do którego pdchodzi się z niedowierzaniem i wszelakim podejrzeniem to jest to cholerstwo drogie.

A chyba jeśli z jednego środka zadowolone jest duże grono osób to musi o czymś świadczyć!!

przepraszam, tu sobie zażartuję: gdyby ludzie nie spróbowali winogron do dzisiaj jedliby tylko kiszną kapustę
też pozdrawiam

...a gdyby babka miała wąsy... to byłaby dziadkiem!!

koonrad pisze:...a gdyby babka miała wąsy... to byłaby dziadkiem!!

tak na marginesie to
widziałem babe z wąsami załamka

Dach widoczny na zdjeciu kiedys "gdy kupilem samochod" i jeszcze dlugo dlugo byl taki blyszczasy jak przy uszczelce dzwi.Po ostatniej zimie wlasnie mi tak zmatowial + Tempo zrobila swoje.Znalazlem na "alledrogo" http://www.allegro.pl/item114955001_pas ... _250g.html
Czy to o tym mowicie?

Aha i wolał bym nie matowic dachu dodatkowo papierem sciernym tylko dokladnie umyc i potraktowac go farecla.Mozna tak?
I skoro poglebiamy temat to czy farecla jest do mechanicznej polerki czy mozna recznie?
Nie mam automatycznej polerki ale zapal i powiedzmy caly dzien.Czy duzo bedzie machania szmatka? Czy sie zamacham...?

Aha stwierdzenie "matowy " ktorego uzylem zamienilbym na "utleniony" od slonca i innych czynnikow (tempo tez)

o tej pascie gadamy ale ja ją mam w 3kg puszkach i wychodzi o wiele taniej jak dużo używasz to po co przepłacać??:D pozdro

swojego zrobiłem G3 na maszynie....i małe ryski zeszły, kolor nabrał ładnej barwy....ale głebsze rysy zostały (te po paście tempo :/ ) ogólnie wygląda nieźle....ale jak się przyjżeć to widać rysy....

a G3 kupowałem w sklepie na wagę, wziąłem 100g, starczyło na całego golfa

jachu88 pisze:o tej pascie gadamy ale ja ją mam w 3kg puszkach i wychodzi o wiele taniej jak dużo używasz to po co przepłacać??:D pozdro

No wlasnie ale szukam czegos takiego co po jednokrotnym uzyciu da taki efekt a nie po kazdym myciu.Jesli po kazdym myciu trzeba stosowac to byle woskiem pociagne i mam spokoj a ja chce raz a dobrze

VWitam!!!

Koledzy, czytam i czytam opost.. prosze, poradzcie mi krotko przepis na matowy lakier.
Samochod moj ma jeden blotnik i maske matowa. Czy moge recznie czy inwestowac w polerke za jakies 40zl z marketu??
Radzicie najpierw papier na mokro 2000 a pozniej pasta??
prosze o porade

nie koniecznie musisz matowić od razu, jeśli piszesz że już jest matowy to od razu pasta i "jedziemy". tylko radzę robić to na wilgotno beż wyjątku czy ręcznie czy maszynowo.
a polerka cie nie wyniesie 40 zł. jak masz zapał i chcesz mieć zakwasy to wilgotna szmatka, troche pasty na nią i sam sobie elegancko spolerujesz-tylko nie jakąś tam Tempo albo AutoMax!!!!!!!!!!!!

koonrad pisze:nie koniecznie musisz matowić od razu, jeśli piszesz że już jest matowy to od razu pasta i "jedziemy". tylko radzę robić to na wilgotno beż wyjątku czy ręcznie czy maszynowo.
a polerka cie nie wyniesie 40 zł. jak masz zapał i chcesz mieć zakwasy to wilgotna szmatka, troche pasty na nią i sam sobie elegancko spolerujesz-tylko nie jakąś tam Tempo albo AutoMax!!!!!!!!!!!!

nie zrozumialoes mnie mam matowy bo mi słonce wypaliło wiec co mamteraz zrobic po kolei? jaki papier do matowania?? i jaka pasta?? Kolega z wczesniejszego posto ktoregos mial w ofercie =, moze sprzeda mi??
dzieki za porade! pozdro

samo wypolerowanie, bez konieczności matowienia powinno dac dobry efekt.
a Farecle kupisz albo na allegro, albo w dobrym sklepie z lakierami samochodowymi itp.

No wiec znow ja.
Słuchajcie ta Farecla jest wyj*****a ( czytaj super) pod warunkiem ze umiejetnie sie ja stosuje.
Mialem problem z tym dachem.Zakupilem ja w sklepie z lakierami cena taka jak mowiliscie czyli 28 zł.Dokladnie Farecla G3.
Załaczm zdjecie na ktorym no niestety troszke slabo widac zatarty rozek dachu wielkosci 5x5

Kolega ktory nic nie wiedzial ze mialem zamiar kupic paste (wiedzial ze mam sie do lakiernika wybierac) stwierdzil ze
"...jak juz ten lakiernik dobieral nowy lakier to mogl gdzies psiknac przy koncu dachu bo tu na poczatku, sie rzuca w oczy ten kwadracik..."
Myslal ze to nowy lakier nalozony...
Dodam tez ze polerowalem to recznie uzywajac grubej i miekkiej flaneli zwilzonej uprzednio woda.
Naprawde minelo pare dni juz odkad to zrobilem i zabrudzil mi sie samochod juz ze 3 razy (na zdjeciu tez brudas) a "kwadracik" sie blyszczy jak czerwony golf 5 w salonie.Dziekuje wszystkim ktorzy podpowiadali mi co z tym zrobicKolego "koonrad" i to nie jedno z mojej strony .Niedowiarkom takim jak ja polecam ta paste (ale uzywac z glowa)...