Niepokojąca lampka ciśnienia oleju mk2
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
i ja juz sam nie wiem. Wczoraj spuscilem olej wymontowalem miske, przeczyscilem smoka (byl troche zawalony kawalkami plastiku SIC!! bo poprzedniemu wlascicleowi mojego autka ulamal sie ten plastik przy bagnecie i doszedlem do wniosku ze to moga byc jakies resztki). Wszystko pieknie wymylem i zalalem oczywiscie nowy olej.
Efekt?
Dalej brzeczy tyle ze juz nie z taka czestoscia jak wczesniej ale jednak. Jeszcze tylko filtr wymienie no i nie wiem juz co jeszcze...pompe olejowa? POMOCY !!!!!:(
Efekt?
Dalej brzeczy tyle ze juz nie z taka czestoscia jak wczesniej ale jednak. Jeszcze tylko filtr wymienie no i nie wiem juz co jeszcze...pompe olejowa? POMOCY !!!!!:(
Dzisiaj przetestowałem zmianę czujniak na czarny - przejchałem i był błogi spokój. Nic nie brzęczało ani nie migało. Przyjąłem, że jak na tym czujniku zacznie się coś odzywać to będę sie martwił i szukał przyczyny, a na razie będę się sieszył spokojem podczas jazdy. wojtas_GT Twoja Rada pomogła. Jak mam Ci dać plusika, bo jestem zielony??
Piotr2 Zgadzam sie, że to nie jest rozwiązanie problemu, ale jak mam władować w wymianę części typu panewki, pompa olejowa itp kilka stówek, to wolę jechać, aż sie zajedzie i kupić inny silnik. A na logikę to czarny czujnik ma trochę obniżone ciśnienie, czyli pokaże mi jak ciśnienie jeszcze bardziej spadnie - wtedy będę szukał innego motora, albo zastanawiał się nad remontem
Wiesz prawda jest taka, że są firmy, które robią remont ekstra. Niestety jakość remontu (takiego naprawdę kapitalnego) odbija się na jego cenie. Np w firmie gdzie wysyłam silniki od ładowarek i wózków widłowych remont silnika 1,6 zaczyna się od... 3500 zł. Z jednej strony dużo, a z drugiej silnik jest jak nowy... No ale kapitalka silnika poloneza potrafi pod 2000 zł kosztować u byle mechanika.A skąd pewność, że dam do remontu i będzie dobrze??
jest już nas troje i dlatego nie mam czasu odwiedzać formu.....
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 292 gości