Strona 3 z 7

: sob maja 27, 2006 17:35
autor: MISZA-NFT
Ja mam na budziku 116 tyś od czasu zakupu 2 razy wymienialem olej na Valvoline polsyntetyk. Moim zdaniem super olej silniczek zaraz rowniej i ciszej pracuje.
Pozdr 4 all

: sob maja 27, 2006 23:55
autor: minko3
Pinhead pisze:Czyli powtarzasz to co sam usłyszałeś i nie wiesz dlaczego akurat półsyntetyk rozszczelnia a minerał nie ? Bo tak plotka głosi ? Jeden to przeczyta, drugiemu powtórzy i już mamy bajeczke którą nikt nie umie poprzeć żadnymi realnymi argumentami ale która jest powtarzana przy każdym wątku o olejach
Dla oleju mineralnego bazą są produkty powstałe z przeróbki ropy naftowej. Dla syntetycznego bazą są produkty syntezy chemicznej.
Oleje półsyntetyczne, które nie są dokładnie PÓŁsyntetyczne, zawierają bazy mineralne i ok. 30% bazy syntetycznej.PINHEAD to że napisałeś 700 postów to nie znaczy że wszystko wiesz.A co może nie jest prawdą że półsyntetyk szybciej rozszczelni silnik niz mineralny.A może powiesz mi jeszcze że do starych silników które mają przejechane co najmniej 200tys.km lać jeszcze syntetyka???????

: ndz maja 28, 2006 00:31
autor: Atomic10
Co do teori lania oleju to dodam ze moja siostra miała passata jak go sprzedawała to miał on przebieg 293kkm i lany był syntetyk do konca. Jak go sprzedawała to z całosci w najlepszej kodycji był włąsnie silnik. Dodam ze auto krajowe nie sporwadzane.

Pozdrawiam

: ndz maja 28, 2006 00:33
autor: Dominik107
Ja mam na swoim golfiku juz 210 tys i leje mu polsyntetyk castrola. Od niedawna chodzi na gazie i niema zadnych problemow z nim. Tez jak swojego kupilem nie wiedzialem jaki olej byl lany ale ktos powiedzial mi ze mineralny olej powinno stosowac sie przy silnikach ktore wykazuja zuzycie w jakikolwiek sposob. Ocenilem swoj silniczek po swojemu i nalalem mu polsyntetyka. Sam musisz zdecydowac przeciez powinienes wiedziec w jakim stanie moze byc twoj silnik. A z ta pikajaca kontrolka oleju postaraj sie jak najszybciej porzadek zrobic bo to moze okazac sie smiertelne dla silnika. Najpierw sprawdz czy pompa oleju wogole podaje olej i jakie ma cisnienie. Pozdro

: ndz maja 28, 2006 00:41
autor: Kand
Ja jeżdze na Castrol GTX Magnatec 10W 40 juz 2 lata (ma 190tyś)
Polecam

: ndz maja 28, 2006 11:44
autor: Pinhead
minko3 pisze:Dla oleju mineralnego bazą są produkty powstałe z przeróbki ropy naftowej. Dla syntetycznego bazą są produkty syntezy chemicznej.
Oleje półsyntetyczne, które nie są dokładnie PÓŁsyntetyczne, zawierają bazy mineralne i ok. 30% bazy syntetycznej.
A co ma wspólnego baza olejowa z właściwościami myjącymi ? Podpowiem Ci że nic bo to nie baza olejowa jest odpowiedzialna za płukanie :)
Przepisałeś w/w tekst słowo w słowo albo z TEJ STRONY albo z TEJ :)
PINHEAD to że napisałeś 700 postów to nie znaczy że wszystko wiesz.
Nigdy tak nie sądziłem, ale wiem jak działają oleje w przeciwieństwie do ludzi którzy tylko powtarzają w kółko coś co sami gdzieś usłyszeli uznając to od razu za pewnik. A ta cała bajeczka o rozszczelnianiu pochodzi z lat 80'tych i początku 90'tych gdy oleje były dużo niższej jakości i wtedy faktycznie oleje mineralna nie zawierały dodatków myjących (lub zawierały ich dużo mniej niż semi i full syntetyki).
A co może nie jest prawdą że półsyntetyk szybciej rozszczelni silnik niz mineralny.
Nie jest to prawdą jeśli mówimy o dobrym oleju mineralnym.
A może powiesz mi jeszcze że do starych silników które mają przejechane co najmniej 200tys.km lać jeszcze syntetyka???????
A dlaczego nie syntetyka lub półsyntetyka ?
Osobiście widziałem dostawczą Toyote z przebiegiem ponad 400tyś km. I wiesz czym była zalewana ? Syntetykiem 0W40 :) Po prostu właściciel dbał o silnik i pomyślał zanim coś zrobi. Na pewno nie raz słyszał bajeczki w stylu "jak masz 200kkm to lej mineralny". Można lać mineralny i do nowego auta z nowym silnikiem, jest to tak samo bez sensu jak lanie mineralnego na wszelki wypadek aby nie rozszczelnił. Własności myjące oleju są opisane jak byk w jego karcie charakterystyki, wystarczy poczytać i porównać nowoczesne oleje z różnymi bazami zamiast powarzać plotki.

Nazwa oleju i klasa lepkości Klasa jakości Wskaźnik lepkości Temp.płynięcia TBN
Shell Helix Ultra 5W40 - syntetyk API - SJ/CF EC 191 -36 st.C 12,7mg KOH/g
Shell Helix Plus 10W40 - półsyntetyk API - SJ/CF EC 160 -36 st.C 10,4mg KOH/g
Shell Helix Super 15W40 - mineralny API - SH/CD 135 -27 st.C 10,6mg KOH/g

To nie bład. Mineralny 15W40 ma minimalnie wysze TBN od półsyntetyka ! :)
A jak ktos nie wie co to jest TBN to TUTAJ znajduje się wyjaśnienie.

: ndz maja 28, 2006 12:03
autor: minko3
Pinhead pisze:Osobiście widziałem dostawczą Toyote z przebiegiem ponad 400tyś km. I wiesz czym była zalewana ? Syntetykiem 0W40 Po prostu właściciel dbał o silnik i pomyślał zanim coś zrobi. Na pewno nie raz słyszał bajeczki w stylu "jak masz 200kkm to lej mineralny".
Jeżeli miał bym auto od nowego lub z pewnego źródła to też bym go zalał lepszym olejem ale właścicieli przwaznie jest kilku i nigdy nie bedziesz pewny co było wlane.No chyba że bym zrobił poważny remoncik to też bym nie wlał mineralnego.Ale i tak zostane przy tezie stare i niepewne to mineralny,z resztą u mnie w rodzinie kupili mazde z przebiegiem 175.000 km (w cale nie dużo) zalali go półsyntetykiem dobrej jakości i zaczoł sie "pocić"
A jeszcze jedno rok temu przed wymianą oleju w moim golfie zasięgnełem porad kilku mechaników i wszyscy jednoznacznie twierdzili ze mineralnym a jeden powiedział do mnie bo chciałem półsyntetyk "czy Cie nie poje..ło że chcesz mu wlać półsyntetyk"

: ndz maja 28, 2006 12:09
autor: Kand
Uważam że minerały sa dobre ale dla silników typu S-21 i FSO a nie dla naszych maszynek
Przecież te silniki przy 100 dopiero sa tak naprawde porządnie "dotarte" :chytry:

: ndz maja 28, 2006 12:28
autor: Pinhead
minko3, I czego to dowodzi ? Podałem Ci tabelke na której jest wszystko opisane kawa na ławe. Wnioski wyciągnij sam. To że kupiłeś auto i zaczeło wyciekać po wymianie oleju nie koniecznie jest winą oleju. Skąd wiesz czy zalanie go mineralnym nie dało by takiego samego efektu ? Nadal sądzisz że mineralny gorzej wypłukuje od półsyntetyka ? A mechaników kowali to jest w Polsce pod dostatkiem. Większość z nich uczyła się swojego zawodu za Gierka.

: ndz maja 28, 2006 12:51
autor: Atomic10
Pinhead pisze:A mechaników kowali to jest w Polsce pod dostatkiem. Większość z nich uczyła się swojego zawodu za Gierka.
To fakt. Dobrze ze mam w rodzinie jednego mechanika na którym moge polegac, jak kupowałem swojego MKIII to miał nabite 175kkm. Odrazu po sporwadzeniu zrobiłem przeglad, wymana wszystkiego: filtrów, pasków itp. Oczywiście zalałem go syntetykiem LOTOS. Przejechałem na nim juz 8kkm i jakos nic nie cieknie silnik suchy.

I tak mozna dalej toczyc rozmowe na forum o oleju. Kazdy ma swoje zdnaie podobie jak 4 kółka. Niech kazdy sobie leje co chce a czas i przejechane kilometry zweryfikuja pczy dana decyzja odnosnie oleju była trafna :-)

Pozdrawiam

: ndz maja 28, 2006 16:51
autor: minko3
Pinhead pisze:minko3, I czego to dowodzi ?
To pewnie dowodzi że tylko Ty masz racje a wszyscy inni do okoła nic nie wiedzą
Pinhead pisze: To że kupiłeś auto i zaczeło wyciekać po wymianie oleju nie koniecznie jest winą oleju. Skąd wiesz czy zalanie go mineralnym nie dało by takiego samego efektu ?
To auto nie jest moje,ale wymienili uszczelke pod kopułką i nie wiem czemu też jeszcze z pod kopułki sączy ale teraz już przeszli na mineralny z ponowną wymianą uszczelki i jest OK

[ Dodano: 28 Maj 2006 16:59 ]
Atomic10 pisze:I tak mozna dalej toczyc rozmowe na forum o oleju. Kazdy ma swoje zdanie podobie jak 4 kółka. Niech kazdy sobie leje co chce a czas i przejechane kilometry zweryfikuja pczy dana decyzja odnosnie oleju była trafna
Super teza lej sobie co chcesz :kac:

: ndz maja 28, 2006 17:20
autor: Pinhead
minko3 pisze: To pewnie dowodzi że tylko Ty masz racje a wszyscy inni do okoła nic nie wiedzą
Jak umiesz odczytać karte oleju to po prostu to zrób a będziesz więdział kto ma racje.
To auto nie jest moje,ale wymienili uszczelke pod kopułką i nie wiem czemu też jeszcze z pod kopułki sączy ale teraz już przeszli na mineralny z ponowną wymianą uszczelki i jest OK
Wymienili uszczelke ponownie i przestało wyciekać. Ale nie... to musi być wina oleju ;)
Masz dostęp do netu to masz i dostęp do specyfikacji oleju. Wystarczy je przeczytać i zrozumieć zamiast powtarzać teorie nie poparte żadnymi faktami. Podałem ci parametry Shell Helixa to niestety nie odpowiedziałeś mi na tego posta, no bo po co. Producent oleju kłamie, lepiej snuć swoje własne teorie z palca wyssane. Ja mam teorie że woda w chłodnicy ją rozszczelnia :helm: Bo zalałem wodą i mi wyciekało, wymieniłem chłodnice i zalałem płynem i już nie wycieka ! :satan:

: ndz maja 28, 2006 19:43
autor: emgrala
Witam.
Polecam olej valvoline 10w40 dla aut pow 100 000 km
warunek jest jeden jak sie decydowac na polsyntetyk to po dobrym ninerlnym powod
tanie mineralne tandetnych firm sa tylko tluste i predko silnik zachodzi osadem (nagar, szlam)
przy dobtych mineralach sa dodatki myjace i maja maly maly "wspolczynnik spopielenia" - efekt bardziej czysty silnik
polsyntetyki sa bardziej efektywne w porownaniu z mineralem tz lepiej :
- odprowadzaja cieplo
- zmniejszja tarcie
- bardziej stabilny film olejowy (malo zmienna lepkosc w roznych temp)
Wiec jak zminiac to po dobrym minerale bo wiecej srodkow myjacych wyplucze osady w silniku (a nie uszczelki - to bajka starych mechanikow powt. mlodym uczniom - brak wiedzy budzi strach przed nowym!!!)
- latwiejszy rozruch zima (mniejsza temp. krzepniecia - roz ma latwiej
- bardziej cicha praca zaworow (popychaczy chydraulicznych) z pow nizszej lepkosci (mieral zimny jest gesty a przy 100 oC lepkosc jest podobna)

POLECAM OLEJ VALVOLINE 10W40 DLA AUT POW 100 000 km

: ndz maja 28, 2006 21:09
autor: Forester
jeden mecanik mi mowil ze wprost przeciwnie - jka zaleje mineralem to szklanki beda mniej halasowac - juz sie moim golfem nie zajmuje

a apropo oleju valvoline to tez zdecydowalem sie na taki olej - i przy wymianie oleju taki zaleje