Strona 3 z 3

: pn wrz 04, 2006 12:24
autor: maciej.12
adas01, dzięki bardzo za poradę i jak będę miał chwilkę to podejmę to wyzwanie, jednak najpierw jeszcze przeprowadzę testy, ponieważ jak już wcześniej pisałem ową niespodziankę (woda na głowę wewnątrz auta) miałem po tym jak myłem samochód i parę wiaderek wody na dach wylałem, może trochę za wiele!? W tym samym dniu, co myłem samochód niestety padał ostro deszcz wieczorem i w nocy jednak pomimo tej ulewy rano jak wsiadłem do auta już takiej niespodzianki nie było, odsunąłem szyber i było sucho o dziwo!? Zobaczę, więc jak się sprawa dalej potoczy, bo zaczynam myśleć ze za dużo wody na raz z wiaderka poszło i kanaliki, które służą do jej odbioru nie nadążyły z jej pozbyciem się!?

: pn wrz 04, 2006 17:26
autor: adas01
maciej.12 pisze:adas01, dzięki bardzo za poradę i jak będę miał chwilkę to podejmę to wyzwanie, jednak najpierw jeszcze przeprowadzę testy, ponieważ jak już wcześniej pisałem ową niespodziankę (woda na głowę wewnątrz auta) miałem po tym jak myłem samochód i parę wiaderek wody na dach wylałem, może trochę za wiele!? W tym samym dniu, co myłem samochód niestety padał ostro deszcz wieczorem i w nocy jednak pomimo tej ulewy rano jak wsiadłem do auta już takiej niespodzianki nie było, odsunąłem szyber i było sucho o dziwo!? Zobaczę, więc jak się sprawa dalej potoczy, bo zaczynam myśleć ze za dużo wody na raz z wiaderka poszło i kanaliki, które służą do jej odbioru nie nadążyły z jej pozbyciem się!?
no niby możliwe, ale po wizycie w myjni też nie powinieneś mieć żadnego śladu wewnątrz - teoretecznie żadna ilość wody nie powinna być zbyt duża, żeby wlać się do środka
widzę, że ktoś tu pisze, że zalepienie uszczelki dało radę - może zacznij od tego, bo w porównaniu z operacją wywalenia tapicerki to naprawdę mały pikuś i warto spróbować. możliwe, że poprzez ten ubytek uszczelki jest na tyle duża dziura, że dostaje się do wewnątrz więcej wody, niż kanały są w stanie odprowadzić w danej jednoste czasu.