[mk2]Grzać czy nie grzać przed jazdą

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
sas_gti
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 5063
Rejestracja: sob lip 16, 2005 01:24
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: sas_gti » czw lut 16, 2006 20:07

jezusie czy wy tylko wyrywkowo potraficie czytac???

Przeciez chodzi o mniejsze zło dla silnika i ja Wam po prostu powiedziałem jak jest najzdrowiej , to nie jest moja teoria, juz ktos pisał ze specjalista doktor profesor z PZM tak samo twierdzi , a ja to po porstu uzasadniłem, wyjaśniłem czemu lepiej sie rozgrzewa pod obciążeniem.....
jak uważasz ze jazda na nienagrzanym silniku przy obrtoach 1500 jest niezdrowa to mzoesz jezdzic na 5 tys, wtedy na pewno szybko zagrzejesz silnik.....JESZCZE RAZ NIE CZYTAJCIE NA WYRYWKI!!!

[ Dodano: Czw Lut 16, 2006 19:09 ]
greg pisze:jazda na tak niskich obrotach jest niewskazana dla silnika i to też wyczytasz...
ale jest zdrowsza od stania na biegu jałowym, czyż nie ??!! tego juz najwyraźniej nigdzie nie wyczytałeś, bo byś bzdur nie pisał!!
TRAKTUJ to co napisałem jako całość a nie wybieraj sobie wyrywków, bo kazde zdanie mozna uzasadnic i obalic jesli wyrwie sie je z kontekstu...



Awatar użytkownika
bongo
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 7767
Rejestracja: sob wrz 17, 2005 19:58
Lokalizacja: Londyn
Kontakt:

Post autor: bongo » czw lut 16, 2006 21:08

solowa123 pisze:jedyne czego nie grzeje to mojej WSK-i bo to czterosów
Hehe,jak masz WSKe czterosówa to biore od reki i płace każdą cene.A jaki masz model?



greg

Post autor: greg » czw lut 16, 2006 21:20

sas_gti pisze:TRAKTUJ to co napisałem jako całość
co się złościsz - prawda jest taka że czy będziesz grzał na ssaniu czy bedziesz jechał na niskich obrotach i tak jest źle - dobrze by było żeby był zagrzany stąd piszę o webasto (mokrym). Nie bierzesz pod uwagę jeszcze jednego aspektu - zimny silnik (mróz) zaczynasz jazdę i szyby ci zamarzają i możesz kogoś niechcący puknąć - a wtedy grzanie na ssaniu będzie jednak mniejszym złem. Ja się nie spieram ale nie ma złotego środka - nie chcę żeby jednak ktoś się sugerował że bezpieczniej dla silnika będzie jazda na niskich obrotach a potem a tej oszczędności wyjdzie kolizja. mam kolegę co robi tak jak piszesz - odpala auto i jedzie na niskich obrotach - pytam go a co z szybami a on na to ze przystawia rękę do szyby tak że sobie zrobi kółeczko odmrożone i jedzie - jak na razie nikogo nie stuknął ale to kwestia czasu. Więc ja np. wolę zagrzać - jeszcze żadne go silnika w ten sposób nie zajeździłem i mam gdzieś "fachowców" PZMot bo niejedną ich "fachową poradę" czytałem i nie zawsze mieli rację.



Awatar użytkownika
bongo
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 7767
Rejestracja: sob wrz 17, 2005 19:58
Lokalizacja: Londyn
Kontakt:

Post autor: bongo » czw lut 16, 2006 21:27

sas_gti pisze:Wystarczy ze zrobicie sobie mały test......ile czasu auto potrzebuje do zagrzania sie na postoju a ile podczas jazdy na 1szym biegu przy np 1500 obr/min....
Tak,tylko że jaka jest u Ciebie wartość wolnych obrotów?1500?Troche dużo..
sas_gti pisze:Czynnikiem niszczącym nasze silniki jest oczywiscie TARCIE, i tylko i wylacznie tarcie!!!
Kolejna rzecz z którą sie nie zgodze-Z tarciem masz racje,tylko że zwiększone tarcie jest związane z brakiem smarowania(zaraz po odpaleniu silnika).
sas_gti pisze:Silnik spala wtedy dużo wiecej paliwa niz na biegu jałowym a tarcie jest jednoczesnie możliwie małe.....
A tego to już wogule nie rozumiem-jaka jest różnica w tarciu na zimnym silniku,podczas jazdy, a podczas biegu jałowego?



Awatar użytkownika
misiek
_
_
Posty: 5821
Rejestracja: pt maja 13, 2005 17:49
Lokalizacja: opolskie
Kontakt:

Post autor: misiek » czw lut 16, 2006 22:09

sas_gti pisze:PRZECIEZ TO BARDZO PROSTE
NIE BEDĘ CIĘ W CAŁOŚCI CYTOWAŁ BO SZKODA MIEJSCA, ALE ZGADZAM SIĘ Z TOBĄ CAŁKOWICIE - nie którym ciężko pojąć zasady termodynamiki a ty je prektycznie opisałeś .. i już nie spieram z nikim bo jak widać opinie są podzielone, pozdrawiam :bigok:


:-k ...

vento2e2

Post autor: vento2e2 » czw lut 16, 2006 22:35

piter13, zadalem te pytanie znajomym mechanikom z roznych warsztatow i wszyscy mowili tak samo. Odpalic, zapiac pas, odpalic sprzeta, czyli ok 30 sek i powoli ruszyc. a dlaczego te 30sek jest potrzebne na postoju przy wolnych obrotach zeby olej z miski rozszedl sie po silniku a czemu wmiare 'szybo"ruszyc po odpaleniu a poto zeby stworzyc silnikowi wiekrze cisnienie oleju zeby stworzyc film olejowy dla ponewki i pierscienie .



Awatar użytkownika
misiek
_
_
Posty: 5821
Rejestracja: pt maja 13, 2005 17:49
Lokalizacja: opolskie
Kontakt:

Post autor: misiek » czw lut 16, 2006 22:39

vento2e2 pisze:piter13, zadalem te pytanie znajomym mechanikom z roznych warsztatow i wszyscy mowili tak samo. Odpalic, zapiac pas, odpalic sprzeta, czyli ok 30 sek i powoli ruszyc. a dlaczego te 30sek jest potrzebne na postoju przy wolnych obrotach zeby olej z miski rozszedl sie po silniku a czemu wmiare 'szybo"ruszyc po odpaleniu a poto zeby stworzyc silnikowi wiekrze cisnienie oleju zeby stworzyc film olejowy dla ponewki i pierscienie .
kolejny co dobrze mówi(pisze) - proste


:-k ...

Awatar użytkownika
solowa123
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 209
Rejestracja: czw lis 03, 2005 10:22
Lokalizacja: Bartoszyce/Olsztyn

Post autor: solowa123 » czw lut 16, 2006 22:52

t-tas pisze:zdaje się że WSK jest dwusuwem ale może to prototyp

a co do golfa to zawsze tak jakoś wychodzi, że albo trzeba było prostownik schować czy dawce pradu do garażu postawic(jak miałem marną bateryjkę),czasem szybki trzeba oskrobać,śnieg odgarnąć czy poprostu kawke strzelić-a tak poza tym to lubie wsiadać do cieplutkiego autka-uraz po malcu
sorki! pomyslalem o dwusówie a napisałem czterosów


______________________________________

greg

Post autor: greg » czw lut 16, 2006 23:23

no odpalasz i skrobiesz bo po co skrobać a nuż nie odpali???



Awatar użytkownika
sas_gti
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 5063
Rejestracja: sob lip 16, 2005 01:24
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: sas_gti » czw lut 16, 2006 23:41

bongo to zrób ten test dla siebie na jałowym i jadąc przy 1 tys or/min, wynik bedzie taki sam, czepiasz sie bzdurek a nie rozumiesz tego.....
bongo pisze: A tego to już wogule nie rozumiem-jaka jest różnica w tarciu na zimnym silniku,podczas jazdy, a podczas biegu jałowego?
To jest własnie to czego niektórzy nie mogą tu pojąć, ISTOTA SPRAWY

uczepiłeś sie tego tarcia
Odpowiadam
nie ma zadnej różnicy ale nie o tarcie tu chodzi a o ilosc spalanego paliwa, bo od tego ile silnik spali paliwa zeleży jak szybko sie nagrzeje.....90% energi cieplnej pochodzi od spalania.

I odnosnie tego co piszesz, musisz wiedziec ze duzo duzo wiecej paliwa jest podawane gdy silnik pracuje pod obciązeniem niż na jałowym... zatem, lepiej jechać na jedynce z 1000 obr/min niż stać na jałowym na automatycznym ssaniu.....

Wiadomo ze to nierealne dlatego ludziom mówi sie zeby nie przekraczali 3 tys obr/min, ogólnie sie tak przyjmuje że ta wartośc jest zdrowa na nienagrzanym silniku.....jak ktoś bardziej dba , to np do 30 st nie bedzie przekraczał wartości 1500r/min a do 60 st np 2500 br/min ale to od własnego upodobania zależy.......

[ Dodano: Czw Lut 16, 2006 22:48 ]
bongo pisze:
sas_gti pisze:Czynnikiem niszczącym nasze silniki jest oczywiscie TARCIE, i tylko i wylacznie tarcie!!!
Kolejna rzecz z którą sie nie zgodze-Z tarciem masz racje,tylko że zwiększone tarcie jest związane z brakiem smarowania(zaraz po odpaleniu silnika
No i z czym sie tu nie zgadzasz? nie bardzo widze...
Ja mówie "tarcie" a Ty mówisz ze "nie bo brak smarowania", przecież to to samo, jak dzieci w przedszkolu , tak nie bedziemy gadać
Myślałem że wszyscy tu wiedzą że mówiać temperatura silnika ma się na mysli temperaturę oleju , bo to przecież ona jest mierzona a nie tempretura bloku.....cały czas chodzi o to żeby ten olej (czyli czynnik zamniejszający tarcie) jak najszybciej zagrzać do tych 90 st , a najszybciej dzieje się to jak ruszymy chiwlkę po odpaleniu
oczywiscie stanie przez np 10 czy 30 sek też jest uzasadnione, ktoś przed chwilą dobrze napisał o panewkach, ale absoltnie nieuzasadnione jest stanie tak kilka minut bo silnik nagrzewa się wtedy wolno , a zatem dłuzej pracuje w warunkach dla sibie szkodliwych....



Awatar użytkownika
bongo
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 7767
Rejestracja: sob wrz 17, 2005 19:58
Lokalizacja: Londyn
Kontakt:

Post autor: bongo » czw lut 16, 2006 23:59

sas_gti pisze:bongo to zrób ten test dla siebie na jałowym i jadąc przy 1 tys or/min, wynik bedzie taki sam, czepiasz ie bzdurek a nie rozumiesz tego.....
Spoko sas.Przecież nie bedziemy sie kłócić,każdy ma swoje zdanie i robi jak uważa za stosowne.Pozdro. :pub:



Awatar użytkownika
misiek
_
_
Posty: 5821
Rejestracja: pt maja 13, 2005 17:49
Lokalizacja: opolskie
Kontakt:

Post autor: misiek » pt lut 17, 2006 00:05

panowie, proponuję zakończyć dyskusję, kazdy ma swoją metodę rozgrzewania silnika i tylko czas pokaże kto miał rację, nie jesteśmy tutaj by się sprzeczać :pub: a ewentualnie doradzać - każdy ma prawo do swojego zdania - PAX


:-k ...

Awatar użytkownika
sas_gti
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 5063
Rejestracja: sob lip 16, 2005 01:24
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: sas_gti » pt lut 17, 2006 00:06

dobra to może jakoś uzasadnij czemu Twoim zdaniem lepiej jest postać przez jakis czas po odpleniu (moze mi też powiesz przez jaki i dalczego??) niż ruszyć nazwijmy to umownie "po zapięciu pasów i reszczcie czynnosci", zeby sie ktos nie przyczepił znowu że szyby mogą być zaparowane....
Moze mnie przekonasz i zmienie przyzwyczajenia, na razie patrząc na argumenty obu stron nie mam takiego zamiaru no ale moze.....

[ Dodano: Czw Lut 16, 2006 23:11 ]
misiek10111, spoko misiek ja tylko próbowałem przekonać bongosa ale kurcze nie daję rady.....swoją drogą to nie wiem jak można przeczytać te moje wszytkie produkcje i nadal twierdzic swoje no ale dobra,
bongo czekam na odp



Awatar użytkownika
hellweaver
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 66
Rejestracja: czw wrz 08, 2005 16:48
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: hellweaver » pt lut 17, 2006 00:11

bongo pisze:
inek01 pisze:Silnik jest skonstuowany do pracy pod obciazeniem a nie na pusto. Po odpaleniu mozna chwile poczekac zeby sie olej rozprowadzil i w droge.
No to ja czekam :bajer: Jak ide rano na kibelek przed wyjazdem do roboty to wcześniej odpalam swego klekota.Jak jest o.k.to wsazówka dotyka początku skali.A jak mnie raz sra...biegunka złapała to aż sie wentylator włączył :helm:
hehehhe :rotfl: :rotfl: :rotfl:

Ja odpalałem, żeby troche pochodził, w między czasie włączałem wszystkie urządzenia jak na statku Enterprise (zimą nalezy doliczyć odśnieżanie, lub ściąganie lodu z szyb) i w droge....


[url=http://imageshack.us][img]http://img160.imageshack.us/img160/4043/img6ga.jpg[/img][/url]

Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 360 gości