Strona 3 z 3

: pt maja 07, 2010 11:43
autor: tberent
jhosef, coś mi sie pokiełbasiło ze do alu musza byc śruby alu ale przecież to by sie utleniało i zapiekło !!!!!

z tego co sie orienbtuje to jak masz chlodnice rozwalona to nie naprawisz jej zwykłą spawarka czy migiem tylko daje to sie do typa co spawa alu i jakimis innymi sprzetami działa.

p.s. masz racje z metalurgia to nie mam nic do czynienia bardziej z energetyką ;p

: pt maja 07, 2010 11:47
autor: jhosef
Na alumiowych śrubach to nie wiem czy samochód by w ogóle ustał. Są stalowe i to jeszcze wzmacniane.

: pt maja 07, 2010 16:57
autor: Tomasz Bis
tberent pisze: czy migiem tylko daje to sie do typa co spawa alu i jakimis innymi sprzetami działa.
MIG MAG popularnie zwane migomatem jedno urządzenie spawalnicze , metoda MIG spawa w osłonie gazu nieaktywnego /co2/ MAG w osłonie gazu aktywnego /argon ,mieszaniny gazów/ .Jeszcze jest TIG są to trzy metody spawania elektrycznego w osłonie gazu.

: wt maja 11, 2010 11:37
autor: tberent
chylę głowę przed znawcami

: wt maja 11, 2010 12:13
autor: andrzejr2006
ooo widzę że nie zła dyskusja rozgorzała :)
wypowiedzi niektórych z was są jak najbardziej sensowne, powiem tak jeżeli śruby zabezpieczające są dobrej firmy to rozwiercanie nic nie da, szkoda wierteł i nerwów, spawanie to dobry patent ale nie zawsze zda egzamin ponieważ niektóre śruby są bardzo głęboko schowane w feldze.
Ja sobie już poradziłem i to bardzo banalnym sposobem, dopasowałem nasadkę tej samej średnicy co śruba, u mnie była to akurat 20ka, wbiłem młotkiem, weszła ciasno ale mimo to podczas kręcenia zwykłym kluczem się obracała, pomógł klucz pneumatyczny, po kilku minutowym kręceniu nasadka się zatarła ze śrubą i mocno zacisnęła, wtedy śruba spokojnie się wykręciła, później wystarczyło wybić śrubę z nasadki i odkręcić resztę tym samym sposobem.
Polecam wszystkim ten sposób ponieważ jest on zupełnie bez inwazyjny, nawet śruby zostają całe, warto chociażby spróbować.
Dzięki wszystkim za cenne wskazówki.
PZDR

: wt maja 11, 2010 16:58
autor: Tomasz Bis
andrzejr2006 pisze:Ja sobie już poradziłem
No i sposób bezpieczny dla feli , chyba że ktoś nie popadnie w klucz :helm: Nadmiar wiedzy nikomu raczej nie szkodzi,będę pamiętał o tym kluczu. :bigok:

: śr cze 09, 2010 17:26
autor: lalu36
jbs-78 pisze:Miałem ten sam problem dokładnie z takim samym kluczem.Niestety tak sie kończy używanie pneumatyka do srub zabezpieczajacych. :grin: Prubowalismy wszystkiego niestety te śruby sa dosyć dobre i cieżko je nawiercić.
Jesli na srubie nie ma pierścienia mozna prubować nabić nasadke 12-to katną.
Niestety my mieliśmy ten pierscień i aby nie rozwalic felgi zamówiliśmy nowy komplet o tym samym numerze.
Teraz z kumplem mamy dwa takie same komplety tak na wszelki wypadek :grin: