Strona 3 z 3

: wt kwie 27, 2010 10:54
autor: Laki88
Witam
Miałem ten sam problem. Spadająca temp to może lecz nie musi być wina:
1. Termostat (nie jest prawdą że gdy termostat jest popsuty to temperatura ciągle rośnie, równie dobrze może nie łapąć w ogóle temperatury) I tak mała temperatura na dłuższym odcinku to większe spalanie to normalne w 100 procentach.
2. Czujnik temperatury chłodnicy ( wysyła złe sygnały i termostat za wcześnie się otwiera i dlatego spada mu temperatura)
Jednak stawiał bym na termo. Gdy czujnik byłby całkowicie uszkodzony temperatura rosła by Ci do maxa. Chyba żebyś szybciej jechał to wtedy pod wpływem chłodzenia powietrza by spadała.
Pozdr

: wt kwie 27, 2010 10:55
autor: Pasik
To i ja napisze coś od siebie- u mnie w mk3 1,8 temperatura podchodziła w korkach prawie do 100stopni ( ludzie mówią, że to normalne, ale mi się to nie podobało bo u kolegów cały czas na 90 stała)
Przekopałem wszystko co sie dało i jak się okazało:
do 95tego roku wskazniki temperatury cieczy chłodzącej pokazywały temperature odpowiednia w danym momencie, czyli jak jechałes ok 80stopni w korku ok 100stopni i to jest NORMALNA i prawidłowa temperatura.

Zaś liczniki po 95tym roku pokazywały to na zadadzie - wszystko jest w porządku czyli ani za niska ani za wysoka temperatura (80-100stopni) wskazówka stała na 90ciu stopniach.
Z początku też w to nie wierzyłem ale golfa miałem z 93ciego, podłozyłem licznik od ziomka z 96r i tak własnie - temperatura cały czas 90stopni!

: wt kwie 27, 2010 12:50
autor: krisss.79
Pasik89 pisze:Zaś liczniki po 95tym roku pokazywały to na zadadzie - wszystko jest w porządku czyli ani za niska ani za wysoka temperatura (80-100stopni) wskazówka stała na 90ciu stopniach.
Z początku też w to nie wierzyłem ale golfa miałem z 93ciego, podłozyłem licznik od ziomka z 96r i tak własnie - temperatura cały czas 90stopni!
Kolega ma racje,polać mu :piwka: :grin: