Strona 3 z 4

: pt gru 23, 2005 16:13
autor: ksorzel
maro masz pecha przykra sprawa najlepiej przeszukaj forum poczytaj posty o duzym spalaniu i z gotowym pomyslem jedz do mechanika co by tu zrobic i proponuje nie zadnych garazowych mechaniorow ale jakies konkretne serwisy

: pt gru 23, 2005 16:34
autor: maro
vaclavo pisze:Do maro - Gościu!!!! Golf z silniczkiem ABD może nie jest wyścigówką, ale ZŁOMEM też NIE!!! Z kąd ty sie urwałeś?? Wszystkim innym co sie tu wpisali pali od ok 6 do 8L Pb95 - a tobie 13 - piszesz że "odradzam wam tego złoma" Jeżeli ty kupiłeś felerny model to NIEZNACZY ŻE WSZYSTKIE SILNIKI ABD SĄ DO DUPY!!!!!!!!!!!! Przemyśl to sobie zanim napiszesz znowu coś głupiego..... :? :? :?
Nie chcialem, nikogo urazic ale tak wlasnie mysle w zwiazku ze swoja sprawa, po za tym wszyscy zachwalaja te samochody jakie one sa wspaniale ile tysiecy kilometrow robia, a ja pokazalem ze to samochod jak kazdy inny, sorry ze az tak cie to ruszylo nie chcialem obrazic waszych golfow a tym bardziej was, tylko jak ty bys wydal juz ok 700 zł w ciagu kilku miesiecy, lal do auta za 30 zł gazu (wydal na instalacje) i auto by robilo ok 90 km to tez bys tak myslal jak ja i byl tak samo zdenerwowany na ten samochod, jestem studentem i nie mam zadnych dochodow a tu takie koszty, dziennie na studia robie 70 km (dziennie ok 27 zł), nie oczekuje od tego auta ze bedzie wyscigowka tak jak napisales wiedzialem o tym jak go kupowalem i wiem ile to jest 60 KM, ciezko pracowalem przez wakacje zeby taki samochod wlasnie miec, co do silnika to jaka to konstrukcja jezeli zaden mechanik nie moze dojsc do tego co to jest, bylem juz w serwise Boscha i w kilku innych w okolicy ktore naprawde zajmuja sie pozadnymi juz samochodami a nie maluchami i polonezami, za kazdym razem slysze wszysko wporzadku i pieniadze kasuja, a remontu nie bede robic za 2 500 zł jak to moze nic nie dac, zebym przynajmniej wiedzial co jest zepsute to bym powiedzial no trudno trzeba zaplacic i wymienic . I nie widze zebym napisal w swoim poscie ze wszystkie silniki sa do dupy!!!! A odradzac i tak bede bo nie zycze komus zeby mial takie problemy jak ja. Naprawde cieszcie sie ze wasze auta tyle pala .

[ Dodano: Pią Gru 23, 2005 15:40 ]
ksorzel pisze:maro masz pecha przykra sprawa najlepiej przeszukaj forum poczytaj posty o duzym spalaniu i z gotowym pomyslem jedz do mechanika co by tu zrobic i proponuje nie zadnych garazowych mechaniorow ale jakies konkretne serwisy
Wiem tak zrobilem to juz nie jest pierwszy tutaj poruszany temat mojego samochodu juz kilka tematow bylo i kilka porad, bylem w warsztatach dobrych co robia konkretne samochody a pozniej juz nawet te gorsze objezdzilem, mozna powiedziec ze u siebie to bylem prawie wszedzie, moze u mnie sa do dupy mechaniory :grrr: , jeszcze moze do serwisu VW podjade jak troche kasy moze zarobie bo tam wiadomo jak z czlowieka zdzieraja, w kazdym razie bede was informowal o kolejnych etapach, zeby kazdemu komu siadzie auto z tym silnikiem mial sie o co zaczepic. Pozdrawiam

: pt gru 23, 2005 16:46
autor: ksorzel
maro mysle ze nikt tu sie nie obraza, zreszta sam na wlasnej skorze doswiadczylem wad tego silnika i nigdy nie bede twierdzil ze jest idealny i nie do zajechania
na szczescie od jakiegos czasu jest w miare spokoj ale byl czas kiedy juz mialem go dosc a mechanicy tez nie wiedzili co jest ze gasnie i w ogole nie ma mocy

: pt gru 23, 2005 16:52
autor: maro
ksorzel pisze:maro mysle ze nikt tu sie nie obraza, zreszta sam na wlasnej skorze doswiadczylem wad tego silnika i nigdy nie bede twierdzil ze jest idealny i nie do zajechania
na szczescie od jakiegos czasu jest w miare spokoj ale byl czas kiedy juz mialem go dosc a mechanicy tez nie wiedzili co jest ze gasnie i w ogole nie ma mocy
A moglbys napisac co takiego bylo nie tak, moze i ja na twoim przykladzie cos zdzialam, dzieki za zrozumienie

: pt gru 23, 2005 17:17
autor: RIF-RAF
mi w lecie spalal 5,5 - 6,5 l przy mieszanej jezdzie w cylku mieszanym z przewaga jazdy miejskiej, natomiast w zimie spalanie dochodzilo do 7,5 l przy takim samym cyklu

: pt gru 23, 2005 17:46
autor: vaclavo
Do maro - sorry troche mnie poniosło :( Ja też się uczę i latem ciężko pracowałem żeby na Golfa zarobić - wiem jak to jest!! A skoro stać cię na wydawanie takiej kasy na dojazd do szkoly to pojeździj troche busem i zrób remoncik silnika... bo jak napisałeś to rzeczywiście sie nie opłaca...
POZDRO

: pt gru 23, 2005 18:42
autor: ksorzel
maro pisze:
ksorzel pisze:maro mysle ze nikt tu sie nie obraza, zreszta sam na wlasnej skorze doswiadczylem wad tego silnika i nigdy nie bede twierdzil ze jest idealny i nie do zajechania
na szczescie od jakiegos czasu jest w miare spokoj ale byl czas kiedy juz mialem go dosc a mechanicy tez nie wiedzili co jest ze gasnie i w ogole nie ma mocy
A moglbys napisac co takiego bylo nie tak, moze i ja na twoim przykladzie cos zdzialam, dzieki za zrozumienie
maro ja jezdze od 5 lat do mechanika ktory sie zajmuje tylko vw i mimo, ze gosc mial staz w niemczech w serwisie vw to nie wiedzial czemu auto nie mialo mocy i gaslo. wymiana sondy lambda nie pomogla po chyba paru tygodniach sprawdzania dopiero okazalo sie, ze to potencjometr co w ogole nie wychodzilo na kompie teraz w golferze mam zalozony boshowski potencjometr ale do poloneza :) hehe smieszne ale dziala i silnik ma sie w miare dobrze a cala historia miala miejsce juz pare lat temu

: pt gru 23, 2005 19:42
autor: maro
vaclavo pisze:Do maro - sorry troche mnie poniosło :( Ja też się uczę i latem ciężko pracowałem żeby na Golfa zarobić - wiem jak to jest!! A skoro stać cię na wydawanie takiej kasy na dojazd do szkoly to pojeździj troche busem i zrób remoncik silnika... bo jak napisałeś to rzeczywiście sie nie opłaca...
POZDRO
Spoko :pub: mnie chyba tez ponioslo, wiem i chyba tak zrobie, a do tego ida ferie wiec bedzie troche czasu.

[ Dodano: Pią Gru 23, 2005 18:46 ]
ksorzel pisze:
maro pisze:
ksorzel pisze:maro mysle ze nikt tu sie nie obraza, zreszta sam na wlasnej skorze doswiadczylem wad tego silnika i nigdy nie bede twierdzil ze jest idealny i nie do zajechania
na szczescie od jakiegos czasu jest w miare spokoj ale byl czas kiedy juz mialem go dosc a mechanicy tez nie wiedzili co jest ze gasnie i w ogole nie ma mocy
A moglbys napisac co takiego bylo nie tak, moze i ja na twoim przykladzie cos zdzialam, dzieki za zrozumienie
maro ja jezdze od 5 lat do mechanika ktory sie zajmuje tylko vw i mimo, ze gosc mial staz w niemczech w serwisie vw to nie wiedzial czemu auto nie mialo mocy i gaslo. wymiana sondy lambda nie pomogla po chyba paru tygodniach sprawdzania dopiero okazalo sie, ze to potencjometr co w ogole nie wychodzilo na kompie teraz w golferze mam zalozony boshowski potencjometr ale do poloneza :) hehe smieszne ale dziala i silnik ma sie w miare dobrze a cala historia miala miejsce juz pare lat temu
Piszesz o potencjometrze na przepustnicy?? Widze ze sam bede sie musial zaopatrzyc w miernik i przemierzyc cala instalke silnika

: pt gru 23, 2005 20:41
autor: ksorzel
tak chodzi mi o ten potencjometr na przepustnicy

: sob gru 24, 2005 00:15
autor: vaclavo
Do maro - tak mi się teraz przypomniało - jak kupiłem Golfa też mi strasznie dużo palił - do 12L na 100km (tak na oko) no i czasem mi gasł :( okazało się później że cewka była do dupy (auto mi zgasło i nie chciało zapalić - brak iskry). cewke wymieiłem na nową i zauważyłem że samochód dużo mniej pali (teraz ok 7L na 100km) Znajomy mechanik powiedziałm mi że cewka mogła nie dawać iskry rąwnomiernie na wszystkie "gary" lub jej wogule nie było i palił wtedy na 3 - przez to więcej brał paliwa - sprawdź to :) POZDRAWIAM

: sob gru 24, 2005 02:40
autor: maro
vaclavo pisze:Do maro - tak mi się teraz przypomniało - jak kupiłem Golfa też mi strasznie dużo palił - do 12L na 100km (tak na oko) no i czasem mi gasł :( okazało się później że cewka była do dupy (auto mi zgasło i nie chciało zapalić - brak iskry). cewke wymieiłem na nową i zauważyłem że samochód dużo mniej pali (teraz ok 7L na 100km) Znajomy mechanik powiedziałm mi że cewka mogła nie dawać iskry rąwnomiernie na wszystkie "gary" lub jej wogule nie było i palił wtedy na 3 - przez to więcej brał paliwa - sprawdź to :) POZDRAWIAM
A wiesz ze ty masz chyba racje !!! Bo mam wlasnie od czasu do czasu problemy z cewka, rano czasami nie chce zapalic i ostatnio mialem taka przygode ze nagle zgasl potem po ciezkich probach odpalil ale jak otworzylem maske to iskra skakala na cewce, dzieki zaraz po swietach pojade jeszcze raz do jakiegos warsztatu i niech sprawdza, a jak sie okaze ze to glupia cewka to bede jezdzil po wszystkich u ktorych bylem i im powiem cos od siebie, zdam wam relacje :okej:

: sob gru 24, 2005 10:41
autor: vaclavo
No - jak ci zgasł i poźniej ciężko było zapalić to NAPEWNO CEWKA (a jeżeli to cewka to wymień ją zaraz bo spotka cie taka sama "przyjemność" jak mnie - zgasł i echo :D już go nie zapaliłem i to na skrzyżowaniu :D) za nową dałem z robotą gdzieś 250zł (Huco - niemiecka) POZDRO i Wesołych Świąt :D :bigok:

: sob gru 24, 2005 13:15
autor: Lukbro
mnie tez zaczał ostatnio duzo spalac, nawet po 12-13 litrow lpg i moze i wiecej. myslalem ze to moze swiece ? wlasnie wymienilem filtr od gazu i raczej duzej poprawy nie ma. co do odpalania to jesli jest mroz to sa problemy ale tak to odpala ok. co robic? moze wymienic te cewke ?

: sob gru 24, 2005 13:32
autor: ksorzel
ostatnio wymienialem swiecie znaczy bylem u mechanika na kompie i przy okazji swiecie wymienil mowil ze stare rowno spalaly wiec moze u siebie tez zobaczcie czy nie sa okopcone itd. swiece moga byc wlasnie przyczyna duzego spalania jesli nie sa w dobrym stanie