zamki w przedni drzwiach
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
teraz to juz sie wkur... na maxa! zamarzały mi te choler... zamki od kilku nocy,co rano to samo,wsiadanie przez tylne drzwi :-/ poszedłem do sklepu kupiłem wd40 spsikałem wszystko co tylko mogłem w tych zamkach,chodziło miodzio,zero oporów!zadowolony idę dziś rano do auta pikam pilotem i co?...ZONK tylko tył mi się otworzył,pikam 2 raz zeby sie zamknął i drugi ZONK zero reakcji,zero odgłosu pompki,własnie siedze w robocie i zastanawiam się co robić jak z niej wyjde,co to mogło się stać?pompka się spaliła czy co?poradźcie coś,a z tym WD40 już takiego błędu więcej nie zrobie,w sobote biorę się za rozkręcanie zamków suszenie i smarowanie porządne!
!#$%$%^&&^ aaaaaaaaaaaaaaaa !@#%%$%#@#@ JA CHCE LATO
Dziś pech chciał ze potrzebowałem auto i co i dupsko!!! kuzwa ukreciłem klamke a bebenek został mi na kluczyku który miałem w ręku wszystkie zapadki mi sie rozsypały na snieg. Ale jak by tego było mało to pierdutło w pozycji otwieranie a co za tym idzie szyby pojechały w dół no i kuku ponad godzina walki zeby zamknąc okna bo klawiesze nie chciały działać bo dostawały dwa impulsy z klamki i z guzika. Pilot tez nie chciał reagować wogle kuku na maksa musiałem rozłupać całą klamke wyjąć reszte tego bolca od klamki. Nasypało mi w pip sniegu do auta spociłem sie jak swinia nic nie załatwiłem spuzniłem sie do roboty i tera zamiast kluczyka uzywam srubokręta do otwierania auta.
Powinni spalić na stosie tego szpeca inzyniera który zbudował taki sprytny central zamek.
Dziś pech chciał ze potrzebowałem auto i co i dupsko!!! kuzwa ukreciłem klamke a bebenek został mi na kluczyku który miałem w ręku wszystkie zapadki mi sie rozsypały na snieg. Ale jak by tego było mało to pierdutło w pozycji otwieranie a co za tym idzie szyby pojechały w dół no i kuku ponad godzina walki zeby zamknąc okna bo klawiesze nie chciały działać bo dostawały dwa impulsy z klamki i z guzika. Pilot tez nie chciał reagować wogle kuku na maksa musiałem rozłupać całą klamke wyjąć reszte tego bolca od klamki. Nasypało mi w pip sniegu do auta spociłem sie jak swinia nic nie załatwiłem spuzniłem sie do roboty i tera zamiast kluczyka uzywam srubokręta do otwierania auta.
Powinni spalić na stosie tego szpeca inzyniera który zbudował taki sprytny central zamek.
Tak czytajac to jakbym siebie widzial u mnie bylo tak ze najpierw nie moglem nawet przekrecic kluczyka. Pomagal wtedy odmrazacz do zamkow -przekrecilem kluczykiem otworzylem drzwi ale potem juz ich zamknac nie moglem raz sie wkurzylem podjechalem do cpn i kupilem jakis olej syntetyczny w sprayu z jakims srodkiem odwilzajacym -ma to konsystencje oleju a zapach plynu do naczyn:) Psiknalem do zamkna ale bylo podobnie moglem otowrzyc drzwi ale juz zamknac sie ich nie dalo. Ale znalazlem na nie sposob na szybko -pomoglo wtrysniecie tego oleju do nie wiem jak to nazwac z boku drzwi jest ten caly mechanizm zamka gdzie blokuje sie do slupka bocznego. W kazdym razie tam wszystko przesmarowalem tym dziwnym olejem i do teraz mam spokoj. Polecam
Pozdrawiam
Pozdrawiam
-
- Forum Master
- Posty: 1550
- Rejestracja: ndz paź 03, 2004 22:53
- Lokalizacja: Zielona Góra
-
- Nowicjusz
- Posty: 2
- Rejestracja: wt lis 29, 2005 19:53
- Lokalizacja: polska
a czy zna tkoś lepszy srodek niż WD 40?????
rozumiem, że do zamka (bo tego dotyczy wątek)
lepsze jak piszą przedpiscy jest rozebranie, wyczyszczenie (wymycie w benzynie ext./nafcie), ponowne nasmarowanie olejem (lub jakimś specjalnym smarem) ruchomych części i ponowny montaż do drzwi. Potem co jakiś czas pasuje naoliwić zamek i będzie działał długo i szczęśliwie
Wszystko a propo wymiany zamkow opisalem tu : http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=31607
Oba zamki mi padly, oba wymienilem, oba wyczyscilem.
Uwaga. Zeby wyciagnac mechanizm zamka trzeba w drzwiach odkrecic na dole wspornik szyby (taka metalowa pionowa bela zakrecona na jej dole). Zeby mechanizm zamka wyciagac latwo trzeba te bele lekko w tyl odchylic.
I nic nie psikac. Jak juz na sucho zamarznie to wystarczy potraktowac odmrazaczem i za minute jest dobrze.
Moj sposob przy -25st zdal egzamin.
Pozdrowionka
T.
Oba zamki mi padly, oba wymienilem, oba wyczyscilem.
Uwaga. Zeby wyciagnac mechanizm zamka trzeba w drzwiach odkrecic na dole wspornik szyby (taka metalowa pionowa bela zakrecona na jej dole). Zeby mechanizm zamka wyciagac latwo trzeba te bele lekko w tyl odchylic.
I nic nie psikac. Jak juz na sucho zamarznie to wystarczy potraktowac odmrazaczem i za minute jest dobrze.
Moj sposob przy -25st zdal egzamin.
Pozdrowionka
T.
zamiast wychlać to ten marnotrawi w zamki... ciepło się zrobi - wyjąć zamki - wymyć przesmarować. Pryskanie specyfikami to jest zabieg tymczasowy - syfu nie wypłuczesz idealnie i po pewnym czasie problem wróci a z nim zmieni się Twoja opinia o wykonaniu VW.dzidzia pisze:Ja wlałem 100% czystego spirytu we wszystkie szpary jakie znalazłem no i działa
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 292 gości