Strona 3 z 3

: sob lis 19, 2005 19:04
autor: Adamtd
TYQS pisze:bez zastanowienia zakładaj na przód ;] ale w sumie nikt nie sprawdzał jak sie jeździ na zimowkach tylko z jednej strony auta :D np z lewej :D ale najlepiej jest załozyc na oś gdzie jest większy nacisk czyli tam gdzie silnik akurat tam jest skrętnośc i siła chamowania duzo wieksza a jak tył poleci w bok to jus tylko wyprowadzać albo zamknąć oczy i czekać na ŁUUP a uzywane zimowki mozna dośc łatwo dostac ja kupiłem komplet za 230 zł :D
No ale jakbysmy mieli zahaczyć o teorię ruchu to w aucie z napedem na przednią oś przy uciekającym tyle należy dodać gazu i istnieje mozliwośc wyciągnięcia go do przodu i tu przydaja sie te choćby dwie zimowki na przodzie :grin:
A co do zimówek i zimy to niestety prawa fizyki są prawami fizyki i nie da sie ich pokonać nawet zimówkami (tam bardziej ABSem) tym bardziej lodu na drodze oponami bez kolców sie nie pokona, a u nas lód na drodze jest a opony z kolcami nie.... ale to juz sprawa z zupełnie innej beczki. Wiec podstawą w zimie jest rozsądek i zdolnośc przewidywania, no i doświadczenie

: sob lis 19, 2005 19:39
autor: TYQS
Adamtd pisze:
TYQS pisze:bez zastanowienia zakładaj na przód ;] ale w sumie nikt nie sprawdzał jak sie jeździ na zimowkach tylko z jednej strony auta :D np z lewej :D ale najlepiej jest załozyc na oś gdzie jest większy nacisk czyli tam gdzie silnik akurat tam jest skrętnośc i siła chamowania duzo wieksza a jak tył poleci w bok to jus tylko wyprowadzać albo zamknąć oczy i czekać na ŁUUP a uzywane zimowki mozna dośc łatwo dostac ja kupiłem komplet za 230 zł :D
No ale jakbysmy mieli zahaczyć o teorię ruchu to w aucie z napedem na przednią oś przy uciekającym tyle należy dodać gazu i istnieje mozliwośc wyciągnięcia go do przodu i tu przydaja sie te choćby dwie zimowki na przodzie :grin:
A co do zimówek i zimy to niestety prawa fizyki są prawami fizyki i nie da sie ich pokonać nawet zimówkami (tam bardziej ABSem) tym bardziej lodu na drodze oponami bez kolców sie nie pokona, a u nas lód na drodze jest a opony z kolcami nie.... ale to juz sprawa z zupełnie innej beczki. Wiec podstawą w zimie jest rozsądek i zdolnośc przewidywania, no i doświadczenie
i bardzo umiejętne wchodzenie w zakręty bokiem :) masz racje ze prawa fizyki są prawami fizyki na które nie mamy wpływu :) one były są i bedą :D co nie znaczy ze z odrobiną oleju w głowie mozna je wykorzystać :) ale niesty trafiają sie tacy co tego nie mają a prubują i tak dochodzi do kolizji :)

: sob lis 19, 2005 20:27
autor: rademenes
mi5iek84 pisze:rademenes masz tylko dwie opony zimowe czy 4 zimowe i 2 sa w lepszym stanie?? jesli masz tylko 2 to nie wiem na którą lepiej, ale jesli masz 4 to podobno na tyl lepiej jest założyć oponki mniej zużyte.
No wlasnie mam 4 zimowki tylko 2 co lataly w tamtym roku na przodzie sa troszke bardziej zjechane ale i tak w dobrym jeszcze stanie i tez slyszalem zeby te lepsze zalozyc wlasnie na tyl mimo ze os napedzana to przod.
POZDRO

: sob lis 19, 2005 22:03
autor: pawsaw
Michael G60 pisze:Jesli nie masz kasy, to załyuż na tył przynajmniej używane zimówki, zawsze lepsze przyczepnośc niż na letnich...
Uwaga, używane ziomówki spełniają swoją rolę do grubości ok. 4mm od znaczka TWI, oczywiście jeśli też nie są zbyt stare. Dlaczego 4mm? Ponieważ zimówka ma specjalne tzw. lamele, które można przyrównać do pazurków, więc tłumacząc obrazowo im pazur krótszy, tym trudniej jest się uchwycić.
Z czasem wszystko się zużywa, guma zaś parcieje, czyli traci elastyczność i może dostawać "rozstępów". Aby sprawdzić datę produkcji opony należy na jej boku wyszukać takie małe ok. 1cmx2cm jajowate moejsce gdzie będą znajdowały się z reguły 4 cyferki. Dwie pierwsze oznaczają tydzień, dwie kolejne koncówkę roku produkcji. Chodząc niekiedy na giełdzie w słomczynie widzę jak sprzedawcy używanych opon zachwalają towar, który istotnie pięknie wygląda ale ma 6 czy 7 lat niekiedy. Fachowcy twierdzą, że czy opona jest używana, czy nie to po max 4 latach powina wylądować na szrocie.
To tyle wymandrzania się :-). Naczytałem się artykułów he, he, he.

: sob lis 19, 2005 22:48
autor: bodzio_j
rademenes pisze:tez slyszalem zeby te lepsze zalozyc wlasnie na tyl mimo ze os napedzana to przod
Ktoś cos chyba pomylił. Przednia oś jest napędzana i jest osią kierowaną.No i oczywiście przód bardziej hamuje niż tył.Wniosek jest prosty - lepsze na przód.
Nikt nie wspomniał o jeszcze jednej sprawie. Polecam pojeździć trochę po śliskim i zobaczyć jak zachowuje się auto. Kawałek placyku i można kręcić bączki. Lepiej pierwszy poślizg mieć na takim placyku niż na drodze. Robię tak kazdej zimy i zdaje egzamin.
bodzio_j

: sob lis 19, 2005 22:55
autor: Kiler
bodzio_j pisze:Robię tak kazdej zimy i zdaje egzamin.
...he he... :hehe: - no ja właśnie dziś(przed chwilką :jezor: …) miałem taki test i 2 nowe Klebeer’ki z przodu zdały egzamin :grin: :food: ... Tylne ciut starsze Fuldy też dały rade :chytry: :food: ...


Pozdr :pub: .

: sob lis 19, 2005 23:01
autor: ku_bi
Kiler pisze:
bodzio_j pisze:Robię tak kazdej zimy i zdaje egzamin.
...he he... :hehe: - no ja właśnie dziś(przed chwilką :jezor: …) miałem taki test i 2 nowe Klebeer’ki z przodu zdały egzamin :grin: :food: ... Tylne ciut starsze Fuldy też dały rade :chytry: :food: ...


Pozdr :pub: .
ja tak samo mam 2 nówki na przodzie continental a tył używane semperit i jeździ się dobrze :okej: :hmm:

: ndz lis 20, 2005 11:41
autor: Kiler
ku_bi pisze:jeździ się dobrze
... :pub: :kufel: :pub: :smoke: ...


Pozdr :pub: .

: ndz lis 20, 2005 13:00
autor: DmX_81
mozna tez 2 na lewa strone zalozyc :lol: a prawa strone ubrac w czapke i rekawiczki i zimno nie bedzie oponkom letnim z prawej strony :) hehe to troszke zartu bylo:] a tak serio to tak jak przedmowcy - jasne ze komplet lepzy ale jesli 2 to tylko na przodzie cokolwiek dadza. pozdro - wczoraj oi 2 w nocy jechalem - nieciekawie na bocznych drogach - zamarznieta woda:/

: ndz lis 20, 2005 14:17
autor: flog
zakladaj na przod chuba ze masz ochote jezdzic driftingiem. fajna zabawa tylko troche niebezpieczna.

pozdro

: ndz lis 20, 2005 14:24
autor: zielu
ostatanio słuchałem w TV gdzie wypowiadali sie specialiscie i zakąłdać trzeba 4 lub w cale... a jeśli juz dwie to na tył mimo ze naped jest na przód...

: ndz lis 20, 2005 14:39
autor: rudy102
Co do opon to chyba wszystcy sę zgodzimy ,że powinno się je na zimę zmienić !!!
Co do tego kiedy , a to już inny temat :grin:
Ja w moim Golfie2 zmieniłem na dwie bieżnikowane na przód za 65 zeta sztuka, a do tyłu dwie używane po45 za sztukę.
Wiem że nie ma najlepszych opinii opona bieżnikowana ale w w przypadku braku funduszy jest chyba lepsza na zimę od letniej :hmm:
Jak kogoś stać i nie szkoda do 13-sto, 14-sto letniego auta wtawić nówki za 120 zeta sztuka to jego wybór :jezor:
Cztery miesiące naszej zimy można moim zdaniem spokojnie pomykać ze dwa sezony na bieżnikowanych. :!:

: ndz lis 20, 2005 14:40
autor: sas_gti
zamknijcie juz ten temat prosze bardzo sieka sie robi i głupoty ludzie piszą