: pn sty 11, 2010 23:54
Czyli chodzi tylko o kwestię upierdliwości klienta? Tak to ta robota bez ścigania głowicy jest banalna i nic nie może wyskoczyć?
Prosiłbym również o odpowiedź na jedno powyższe pytanie:
Prosiłbym również o odpowiedź na jedno powyższe pytanie:
Pozdrawiam.Druga sprawa to przy wymianie tych uszczelniaczy prócz uszczelki pod pokrywę głowicy no i samych uszczelniaczy nic już nie trzeba - żadnych innych uszczelek. Tam od dolotu (bo jego też chyba będzie trzeba rozebrać) też nic nie trzeba będzie? A jeśli jednak przyjdzie opcja zdejmowania głowicy to dojdzie tylko uszczelka pod głowicę czy coś jeszcze?