Chłodnica się poci

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
flatron316
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 868
Rejestracja: sob cze 18, 2005 19:34
Lokalizacja: 3miasto
Kontakt:

Post autor: flatron316 » czw sie 06, 2009 22:24

j_a_r_o_o_o pisze:To nie znaczy, ze uklad chlodzenia ma tendencje do wypluwania plynu. Producentowi raczej chodzi o to zeby wszystkie plyny sprawdzac W RAZIE UBYTKU SPOWODOWANEGO AWARIA tak? wez pomysl
Jakby mu chodziło o uzupełnianie po awarii nie umiesciłby tej czynności w rozdziale "obsługa bieżaca" i nie okreslił ilosci km co które ma byc sprawdzany płyn ,tylko napisał "po awarii sprawdzic" np.

Płyn zawsze ma prawo trochę odparować-nie są te układy aż tak szczelne.



CQ
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 631
Rejestracja: pn gru 05, 2005 23:04
Lokalizacja: Wieluń/Wrocław/Katowice

Post autor: CQ » czw sie 06, 2009 23:26

j_a_r_o_o_o pisze: a po drugie MOŻE pisze sie przez Ż nie przez RZ
tak jest, po coś ten słownik jest dołączony do forum ;)

Popieram,Paweł Marek dobrze gada z tą chłodnicą.



RJJ_M
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 2
Rejestracja: pn sie 03, 2009 09:31
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: RJJ_M » ndz wrz 20, 2009 13:57

Witam

dorzuce swoje pytanie tutaj. od jakiegos czasu ubywa troche plynu chlodzacego. najpierw nie moglem znalezc przyczyny. uszczelka pod glowica byla robiona pol roku temu, jakos z dwa miesiace temu wymienialem termostat. dopiero przy oddaniu samochodu do serwisu okresowego (wymiana oleju itp) zauwazylismy (silnik bym mocno cieply, dluzsza trasa), ze z chlodnicy delikatnie kapie jakos z lewej strony. glownie pod wplywem cisnienia, jak korek byl mocno zakrecony, po odkreceniu wlasciwie przestawalo kapac. srednio wychodzilo w lecie, ze na 1000 km trzeba bylo dolac z litr, poltora litra plynu. mechanik stwierdzil, ze taki wyciek jest niegrozny, ze mozna tak jezdzic, a tylko obserwowac. teraz w zime nie bedzie takich cisnien, co by mogly doprowadzic do powaznej awarii, ze z wymiana mozna poczekac do wiosny, czy lata.
ostatnio bedac w sklepie zauwazylem plynny preparat do uszczelniania chlodnic - wlewa sie go w stosunku jedna nakretka na 1,5 litra. nie bardzo drogi, bo 13 zl.
I chcialbym sie spytac o Wasze doswiadczenia. jak uzylem srodka uszczelniajacego w proszku do chlodnicy w fiacie 126p bis to cala chlodnica sie rozsypala. wolalbym tego teraz uniknac. wiec czy przyjac, ze z ta chlodnica mozna poczekac z wymiana do wiosny, tak jak ona jest? czy ten srodek uszczelniajacy cos daje, czy jezeli chlodnica jest juz troche przerdzewiala, to czy zatkanie jednego przecieku nie spowoduje, ze rozsypie sie gdzie indziej? czy to uszczelnianie jest skuteczne?

Pozdrawiam
Robert



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 217 gości