golf mk4 tdi dziwne problemy.

sylwester.k · Post autor: **sylwester.k** » czw lis 17, 2005 21:22

na diagnozie wyszło ze zapieczone kierownice ale mechanik powiedział mi ze przepływomierz tez juz powoli zdycha co do jazdy tto ostatnio na autostradzie udało mi sie rozpedzic do 180 z 4 osobami na pokładzie i pełnym bagażnikiem no i z ogranicznikiem predkosci w postaci mojej żony. ale auto nie bujało sie nazbyt ochoczo, czy winnym moze byc przepływomiez?

[ Dodano: Czw Lis 17, 2005 20:23 ]
ps pozdrowienia dla wszystkich

Tomasz Żaguń · Post autor: **Tomasz Żaguń** » czw lis 17, 2005 22:42

Ile ma Twój golfik nakulane bo podobno po 100.000 przepływomierze padają jak muchy?

Post autor: **Corvax** » pt lis 18, 2005 14:41

sylwester.k pisze:udało mi sie rozpedzic do 180 z 4 osobami na pokładzie i pełnym bagażnikiem no i z ogranicznikiem predkosci w postaci mojej żony. ale auto nie bujało sie nazbyt ochoczo, czy winnym moze byc przepływomiez?

moze, lub zapchany katalizator jesli go jeszcze masz

sylwester.k · Post autor: **sylwester.k** » sob lis 19, 2005 01:04

Ile ma Twój golfik nakulane bo podobno po 100.000 przepływomierze padają jak muchy?

148000 km

a co do katalizatora to nie jestem na stoprocent pewien ale poprzedni właściciel twierdzi ze nie wycinał

Tomasz Żaguń · Post autor: **Tomasz Żaguń** » sob lis 19, 2005 01:24

Jak by był przepływomierz padnięty to na kompie by wyszło ale 148 na oryginale to dobry wynik tak myślę.

sylwester.k · Post autor: **sylwester.k** » sob lis 19, 2005 14:46

ser,
jak to jest z tymi przepływkami od a-klasy serio pasuja w 100 proc. bo pewnie niedługo bede musiał wymienić

golf mk4 tdi dziwne problemy.

Kto jest online