Strona 3 z 5

: ndz gru 07, 2008 16:56
autor: xys
a wiec przychodzi mi jeszcze jedno do glowy. czytalem w podobnych watkach, ze amperomierz podlacza sie do minusa, a ja zrobilem to przy plusie. czy ma to jakies znaczenie?

: ndz gru 07, 2008 18:23
autor: Zico63b
Nie, przepływ przebiega przez cały akumulator, z jednego bieguna do drugiego, czyli nie ma znaczenia na którym biegunie (której klemie) dokonujemy pomiaru.

: ndz gru 07, 2008 19:58
autor: flatron316
A jestes pewny że to nie aku słabe?To 2 aku to nowe wstawiłeś czy używkę?
A zrób tak najprosciej-jak zostawiasz go na te 2/3 dni zdejmij klemy z aku.Jak ci nie zakręci po tym to cudów nie ma -aku leży

: ndz gru 07, 2008 21:03
autor: xys
aku wstawilem nowy. jak zdejme kleme, nie ma problemu.

: ndz gru 07, 2008 21:29
autor: flatron316
To żeby wyeliminować ew zwarcie diód w alternatorze musiałbyś odłaczyć ten gruby przewód -co idzie do altka-skoro jesteś pewny że nic ci w instalacji samochodu nie "szamie" prądu.
Ten przewód i ten gruby do rozrusznika -to chyba jedyne co idą bez bezpieczników do odbiorników w samochodzie.
Jak wyeliminujesz te 2 -w sumie "najcięższego kalibru" odbiorniki fury -to pozostałe możesz eliminować metodą wyjmowanych bezpieczników ,jak ktoś ci pisał.

: ndz gru 07, 2008 23:01
autor: xys
bezpieczniki juz wyjmowalem. zreszta nie mialo to wiekszego sensu, bo prad mam bardzo niewielki. podejrzewam tylko, ze:
xys pisze:ten prad w jakichs okolicznosciach rosnie (np. z czasem)
moj pomiar trwal minute bezposrednio po zgaszeniu silnika. kolega juz pisal, ze ten prad potrafi z czasem rosnac:
PinkFloyd pisze:U mojego kolegi był pobór 0,05A a po ok 2 min pojawiało sie 0,30a.
zakladam, ze tak jest (ew. bywa) u mnie i szukam przyczyny

: pn gru 08, 2008 00:08
autor: flatron316
czyli obwody zabezpieczone nie -jak konsekwentnie to sprawdziłeś
bezpieczniki juz wyjmowalem. zreszta nie mialo to wiekszego sensu


ale może nie zabezpieczone czyli altek i rozrusznik (to 2 raczej chyba nie)

Możesz amperomierz w szereg wpiąć ,zostawić i przyjśc zobaczyć za parę godzin ale i tak musisz stwierdzić co ci pobiera ,jak będzie wzrost poboru.

: pn gru 08, 2008 00:50
autor: Zico63b
No to może elektronika lampki oświetlenia wnętrza: są tam układy opóźniające, może gdzieś tam po podejściu wilgoci się włącza. Na poniekąd słuszną uwagę, że przecież zamknięcie drzwi odłącza masę to tak ale nie do końca, bo przecież kilka sekund po zamknięciu świeci nadal i może z tym "doświecaniem" właśnie coś nie tak.
Teraz to już zgadywanka...

: pn gru 08, 2008 00:54
autor: flatron316
Zico63b pisze:No to może elektronika lampki oświetlenia wnętrza: są tam układy opóźniające, może gdzieś tam po podejściu wilgoci się włącza. Na poniekąd słuszną uwagę, że przecież zamknięcie drzwi odłącza masę to tak ale nie do końca, bo przecież kilka sekund po zamknięciu świeci nadal i może z tym "doświecaniem" właśnie coś nie tak.
Teraz to już zgadywanka...
Zico skoro Kolega sprawdził układy zabezpieczone i zrobił to prawidłowo -zostały mu tylko niezabezpieczone czyli alt i rozr.

Lampka świeci przez bezpiecznik

: pn gru 08, 2008 03:50
autor: Zico63b
Fakt, tylko miałem małą nadzieję, bo pomiar trwał tylko minutkę. Z kolei alter Kolega Flatron 316 nie podejrzewa z powodów które podał, choć tak do końca nie jestem przekonany (z praktyki, ale może nie w tym wypadku...).

: pn gru 08, 2008 09:38
autor: flatron316
No ale wiesz-cudów nie ma skoro to nie zabezpieczone obwody pozostaje tylko altek i rozrusznik.Taka próba nie kosztuje dużo wysiłku.No chyba że obwody po bezpiecznikach zabezpieczone były nieprawidłowo.
Ew jeszcze jakieś może przeróbki instalacji jak były-różnie się ludzie wpinają z jakimis gadżetami,alarmami itp w instalacje.
Ale to amperomierz powinien pokazać -chyba ze jak ktoś sugeruje -pobór narasta po czasie -więc tylko obserwacja pozostaje

: pn gru 08, 2008 14:25
autor: AFN140KM
flatron316 pisze:...więc tylko obserwacja pozostaje...
lub multimetr z pamięcią szczytu..., ale nie każdy to ma, bo to kosztuje.

: pn gru 08, 2008 23:01
autor: xys
AFN140KM pisze:multimetr z pamięcią szczytu
pomysl swietny :) ale nie mam takiego.
jak juz pisalem, nie mam tez alarmu.
flatron316 pisze:skoro to nie zabezpieczone obwody pozostaje tylko altek i rozrusznik
koledzy! nie udalo mie sie "przylapac" obwodu w stanie, w ktorym przeplywa przez niego nadmierny prad. przy I=0,69 [mA] po co ja w ogole sprawdzalem zabezpieczone obwody? po co mam sprawdzac altka i rozrusznik, skoro w danym momencie zbyt duzy prad nie plynie?
Zico63b slusznie chyba stwierdzil, ze teraz to juz tylko zgadywanka, skoro nie umiemy "zmusic" obwodu do przejscia w stan wyzszego poboru pradu, o ktory go podejrzewamy

: wt gru 09, 2008 00:34
autor: flatron316
Więc

Jeżeli cię ta usterka denerwuje -wstaw sobie jakiś wyłącznik masy i wyłączaj jak zostawiasz gofra na dłużej-to najprostsze z rozwiązań.