Wiem, bo już robiłem to w 2e3 przy silniku 1.3 więc jakieś doświadczenie jestTrzeba go rozpołowić np nożem po lini brzegowej i skleic membrane. Nie jest to kłopotliwe ale przyda sie klej.
No dzięki. Tak właśnie myślałem że trzeba go wybić jakoś. Spróbuję to po niedzieli zrobić.Maćkooo pisze:Bolec który go mocuje wybijasz np gwozdziem. Ja to robiłem we 2 osoby jedna trzymała gaznik otulony w szmate zeby nie wlanac motkiem w korpus a druga wybijała.
Byłem przed chwilą odpalić auto jak zmarzło sobie trochę. Odpalił bez problemu i obroty były w porządku, po odpaleniu jakieś 1500 a potem spadły w miarę krótkim czasie, więc wax element jak na razie jest w porządku. Zobaczy się co będzie jak temperaturka bardziej spadnie.
Tylko jest inny problem. Jak silnik jest jeszcze niedogrzany, ale chwilę już chodził, to po dodaniu trochę więcej gazu ma takie przymulenie, zerwanie. Wydaje mi się, że albo ssanie do regulacji czyli trzeba pokręcić trochę kopułką ze sprężynką bimetalową.
Ewentualnie czy to nie będzie wina tego, że zmieniłem membranę w pompce przyspieszającej?
[ Dodano: Sob 22 Lis, 2008 ]
a jakim klejem kleiłeś? Ja Kropelką i w sumie nawet się trzymało, ale trochę trudno się to robiło, bo po kawałku trzeba było. Może znasz jakiś lepszy?Maćkooo pisze:przyda sie klej