Forum.VWGolf.pl

wasiak, włącznik działa, wiatrak po spięciu pinów we wtyczce włącznika działa, więc co nie działa? Wtyczka luźna? Poprzestwiane kable we wtyczkach czujnika lub wiatraka kable, albo źle opisujesz usterkę.

nie działa wiatrak
tzn nie załącza się nawet po zagrzaniu płynu do około 120 stopni
czujnik w chłodnicy nowy działa- jak sie okazało stary tez działa
termostat działa
kable są tak jak powinny być,
wtyczka działa pięknie nie ma luzów ani nic na krotko wiatrak działa
napięcie wszędzie gdzie powinno być jest
bezpieczniki cale
chłodnica i przewody drożne
zbiorniczek trzyma ciśnienie
pompa sprawna


i nie mogę za cholerę dojść do tego co jest powodem tego ze ten pie...... wiatrak nie chce startować

czy mierzyłeś temperaturę termometrem wsadzonym w zbiorniczek (wybacz jelsi juz o to pytałem ale nie chce mi sie czytac calosci znowu) Bo albo masz po prostu przekłamanie na wskaźniku i wiatrak wcale nie powinien się włączyć albo jednak musisz po kolei sprawdzić wszystko tej listy co dales wyzej bo to po prostu niemozliwe.

wasiak pisze:napięcie wszędzie gdzie powinno być jest

wasiak pisze:na krotko wiatrak działa

To jest ze sobą sprzeczne bo jesli w kostce wiatraka jest napięcie a wiatrak kręci na króko to dlaczego nie działa jak nałożysz na niego kostkę z napięciem które musi go włączyć? to jest niemozliwe!!

[ Dodano: Nie Paź 12, 2008 15:24 ]
bo wiesz jak masz w gniazdku napięcie i podłączycz do niego sprawną żarówkę to musi świecić. A jeśli nie świeci to albo jednak żarówka jest niesprawna albo w gnizdku nie ma prądu - to analogiczna sutacja do tej co podales, próbuje tylko na tym przykladzie pokazac ze to co napisales jest niemożliwe.

tak temperature mierze termometrem wsadzonym w zbiorniczek

wiatrak na krotko lata
tzn odpinam kontke z czujnika i wsadzam drut w 1 i 3 pin
mam w ten sposob 2 bieg wiatraka

dzis jeszcze ide zdejme chlodnice i zobacze czo a nia i pobawie sie termostatem
jest nowy wiec powinien byc sprawny ale juz sie gubie bede demontowal pokoleii kazdy element ukladu i sprawdzal
moze to cos da jak nie to sie wkurzę pozadnie
i trafi RPek pod maske z calymi bebechami

ale nadal twirdzisz ze napiecie w kostke wiatraka jest a wiatrak działa na krókto jednak po wpięciu tejże kostki wiatrak nie chodzi? Czy dobrze rozumiem?

nie do konca chyba rozumiesz
kostka przy wiatraku jest nie ruszana
odpinam i robie mostek na kostce ktora normalnie jest podlaczona pod czujnik temperatury

zaraz zaraz, sam napisles ze

wasiak pisze: napięcie wszędzie gdzie powinno być jest

Co to jest dla ciebie wszedzie? Skąd ja sie moge domyslisc ze wszedzie nie dotyczy kostki wiatraka w takim razie? Tak czy ianczej pomijając twoje nieprecyzyjne informacje na temat tego ze napiecie jest tam gdzie byc powinno to mysle ze problem tkwi w okablowaniu wiatraka.

[ Dodano: Nie Paź 12, 2008 19:02 ]
podsumowujac
zmierz napięcie na kostce wiatraka gdy czunik puści prąd przez siebie. Jak tam ten prąd nie dojdzei to masz problem w okablowaniu.

rozebralem wszysstko wraz ze zdjeciem glowicy, jej planowaniem i zmiana uszczelki
przeczyscilem zlozylem i dziala wszystko jak ta lala
ale mozecie mnie zabuic ale nie znam powodu defektu do dnia dzisiajzego