Co może być przyczyną wycieku płynu chłodniczego przez korek

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
bb_pl
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 52
Rejestracja: pt kwie 25, 2008 08:15
Lokalizacja: Trójmiasto

Post autor: bb_pl » ndz lip 06, 2008 21:22

Jestem po kolejnym doświadczeniu:
robiłem trasę ok 350 KM zatrzymywałem się co jakiś czas żeby odkręcić korek tym samym zmniejszając ciśnienie więc dojechałem na miejsce i płyn nie wyciek, tam na 2gi dzień śmigałem po mieście nie odkręcając korka dużo km raczej nie zrobiłem góra 50 i następnego dnia okazało się że płyn wcieło ale zaskoczył mnie fakt że jak odkręciłem korek okazało się że ten zaworek w nim po prostu się rozpad na drobne części (korek który kupiłem był zamiennikiem) czy jest możliwość że ten zamiennik po prostu był słabo wykonany i nie spełniał swojego zadania dlatego się rozpadł i dlatego miałem problem z wyciekającym płynem przez cały czas? i czy jeżeli właśnie zaworek w korku nie działa prawidłowo to jest wzrost ciśnienia i węże też mogą od tego twardnieć??
Bo już naprawdę mam z tym zagadkę a nie ma żadnych objawów walniętej uszczelki pod głowicą prócz tego że raz zaobserwowałem że węże są trochę twarde no ale oczywiście może to jest wina tego felernego korka :/ nie ma spalin bo to było badane, nie ma żadnych bąbelków, płyn wycieka tylko przez korek, no po prostu nie ma żadnych objawów że coś może być walnięte czy to termostat czy to jakiś przewód bo wszystko wygląda na drożne i sprawnie działające zastanawia mnie czy to nie jest po prostu wina tego korka który kupiłem i był do bani od nowości :/
Ostatnio zmieniony ndz lip 06, 2008 21:24 przez bb_pl, łącznie zmieniany 1 raz.



Awatar użytkownika
bb_pl
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 52
Rejestracja: pt kwie 25, 2008 08:15
Lokalizacja: Trójmiasto

Post autor: bb_pl » pn lip 07, 2008 10:18

dzisiaj wymieniłem korek ten w którym się rozsypał zaworek (zamiennik) kupiłem oryginalny koleś powiedział że zamiennik po prostu mógł być od nowości zwalony nie mówił tego koleś oczywiście z autoryzowanego serwisu żeby nie było tylko inny mechanik, po testuje auto na tym korku i zobaczę jak się będzie zachowywać.


07.07.2008
Nowy korek przetestowany, tym razem tak jak pisałem wcześniej kupiłem oryginalny no ale niestety zakup na marne bo to nie to :( zrobiłem sprawdzian bujnąłem się autkiem na trasę szybkiego ruchu więc dostał trochę w kość góra 30 KM dużych prędkości zrobiło swoje zatrzymałem się stwierdziłem że dam mu czas na wszelki wypadek żeby coś wykazało po 30 minutach po powrocie do auta przekręcam kluczyk i oczywiście kontrolka już pokazała kończący się płyn, wcześniej po zatrzymaniu sprawdziłem jeszcze węże no i oczywiście były bardzo twarde, zastanawia mnie jeszcze fakt że w momencie gdy zerknąłem na zbiorniczek (już po tym jak kontrolka zasygnalizowała brak płynu) był prawie pusty a po odkręceniu korka płyn pojawił się mniej więcej do wysokości centymetra może 1,5 cm poniżej minimum ale to pewno norma bo ciśnienie przy otwarciu zbiorniczka wepchało z go z powrotem z przewodów no i oczywiście objętość mogła jego być tak bo przecież jest go więcej gdy jest nagrzany chyba o to może chodzić? Jeżeli jestem w błędzie to mnie poprawcie proszę.
Twardość przewodów, wywalanie płynu po dużych prędkościach czy długich trasach to już chyba czas przyjrzeć się uszczelce pod głowicą z bliska czyli rozebrać silnik i działać co sądzicie ??
Ostatnio zmieniony pn lip 07, 2008 23:01 przez bb_pl, łącznie zmieniany 1 raz.



Awatar użytkownika
Sztomel
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 5667
Rejestracja: czw wrz 20, 2007 23:10
Lokalizacja: Rybnik

Post autor: Sztomel » pn lip 07, 2008 23:05

Ja_Sha_Taan pisze:ja bym stawiam na inną opcję, bardzo możliwe że kiedyś był jakis wyciek płynu z ukłądu chłodzenia i albo Ty albo poprzedni właściciel mógł dolać uszczelniacza. Kumplowi taki uszczelniasz zrobił częściowy zator i podczas pracy silnika było za duże ciśnienie w układzie i uciekało mu właśnie zbiorniczkiem wyrównawczym.
zależnie od tego gdzie jest taki ewentualny zator można sprawdzić ściskając wąż chłodniczy
bardzo prawdopodobna opcja - wtedy najczęściej zatyka się nagrzewnica i chłodnica.


Obrazek

Awatar użytkownika
bb_pl
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 52
Rejestracja: pt kwie 25, 2008 08:15
Lokalizacja: Trójmiasto

Post autor: bb_pl » pn lip 07, 2008 23:32

no ok ale to chyba działoby się nawet w momencie długiej jazdy po mieście wtedy auto też się grzeje, a takie wycieki mają miejsce tylko na trasie gdy się długo śmiga z dużymi prędkościami albo w momencie kiedy ostro ciśnie auto na wysokich obrotach, kiedyś 1,5 godziny jeździłem po mieście i przewody nie zrobiły się twarde a płynu nie ubywało. na trasie wystarczy trochę powyprzedzać i sprawa gotowa przykład dzisiejszy 30 km szybkiej jazdy zrobiło swoje płyn został wyrzucony w mieście nawet gdy stoję w korku i z pkt A do pkt B jadę 40-50 minut płynu mi nie wyrzuca a auto się grzeje przecież stojąc w korku (oczywiście nie bardziej niż 90 stopni) więc gdyby był zator to chyba płyn też by wyleciał tak mi się wydaje.



Awatar użytkownika
Sztomel
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 5667
Rejestracja: czw wrz 20, 2007 23:10
Lokalizacja: Rybnik

Post autor: Sztomel » pn lip 07, 2008 23:49

bb_pl pisze:więc gdyby był zator to chyba płyn też by wyleciał tak mi się wydaje.
i tu jest właśnie problem bo w przypadku uszczelki pod głowicą też by wyleciał podczas jazdy po mieście.


Obrazek

greg

Post autor: greg » wt lip 08, 2008 00:13

bb_pl, weź no sprawdź ten termostat - wiem że piszę o tym z uporem maniaka - ale taki objaw miałem na moim golfie 2 i pomimo że wskazówka nie poszła w górę - to rozerwało węże - Sztomel, nie obraź się al e to co ja miałem to opisuje a że jest jakiś tam procent tej możliwości to to sugeruję - czy aż taki problem sprawdzić czy ten termostat otwiera sie przy odpowiednich temperaturach i czy jest właściwie założony?



Awatar użytkownika
Sztomel
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 5667
Rejestracja: czw wrz 20, 2007 23:10
Lokalizacja: Rybnik

Post autor: Sztomel » wt lip 08, 2008 00:50

greg no co TY ? ja się nie obrażam i przyznam, że z problemem jaki dotknął bb_pl można dostać zawrotu głowy - niecodzienny przypadek (jak dla mnie), w tym przypadku oczywiście lepiej wymienić termostat niż brać się za zdejmowanie głowicy - tym bardziej, że na podstawie opisu kolegi bb_pl nic nie wskazuje na jej lub jej uszczelki uszkodzenie :bigok:


Obrazek

Awatar użytkownika
bb_pl
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 52
Rejestracja: pt kwie 25, 2008 08:15
Lokalizacja: Trójmiasto

Post autor: bb_pl » wt lip 08, 2008 07:15

a to że węże są twarde po ostrej jeździe albo trasie nie może świadczyć o tym świadczyć będzie że to uszczelka?
byłem już w większości serwisów polecanych tutaj na forum z mojej okolicy jak również innych polecanych przez znajomych i opinie takie same najprawdopodobniej uszczelka pod głowicą ale 100 panu nie dam że to to - słowa mechaników:/ auto muszę zrobić w miarę szybko bo w sierpniu czeka mnie długa wakacyjna trasa za granicę i mam nerwa z tym związanego bo bujam się po mechanikach a auto dalej nie zrobione a takim nie bardzo mogę jechać bo jak się sypnie coś na trasie to nie będzie fajnie :(

tylko przypomnę że miałem mierzoną również temperaturę przewodów więc raczej ten termostat odpada bo na laserowym termometrze wyszło wszystko ok.
Ostatnio zmieniony wt lip 08, 2008 07:26 przez bb_pl, łącznie zmieniany 1 raz.



greg

Post autor: greg » wt lip 08, 2008 12:54

bb_pl pisze:tylko przypomnę że miałem mierzoną również temperaturę przewodów więc raczej ten termostat odpada bo na laserowym termometrze wyszło wszystko ok.
uparty jesteś - wolisz wydac około 400 zł zamiast poświecić godzine i sprawdzić ułożenie i temperaturę otwarcia? co ci szkodzi? A co zrobisz jak po wymianie uszczelki bedzie to samo?



Awatar użytkownika
bb_pl
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 52
Rejestracja: pt kwie 25, 2008 08:15
Lokalizacja: Trójmiasto

Post autor: bb_pl » wt lip 08, 2008 13:43

pisze tak bo pisałeś że wąż będzie chłodniejszy temperatura jest taka sama na wszystkich wężach sprawdzana była laserowym termometrem co prawda po dojeździe do warsztatu, druga sprawa jest tego typu że jak dojadę do mechanika i ten karze mi pogazować trochę to wentylatory startują gdy silnik pracuje na postoju, nawiewy od razu dają ciepłe powietrze więc wydaję mi się że jest ok ale spoko sprawdzę tylko powiedz mi w jaki sposób bo może ten co opisałem przed momentem był nie ok ? mam to robić na zimnym aucie? w jaki sposób zauważę że termostat się załączy i i jak sprawdzić ułożenie? wentylatory się załączą na postoju o to chodzi z tym czy się załączy?? czy auto może być ciepłe np po jeździe i wtedy na postoju testować czy się termostat załączy??



greg

Post autor: greg » wt lip 08, 2008 20:23

bb_pl, odpalasz auto jak jest zimne - czekasz aż wskazówka dojdzie do prawie 90 - pod maskę i powinien po chwili dolny wąż robić się ciepły - wg mnie jeśli będą wyższe obroty cały czas - to nastąpi duże opóźnienie - tj węże powinny się zrobić najpierw sztywne a potem dopiero pójdzie płyn ale.. najprościej to wyjąć termostat - przy okazji zobaczyć jak był wsadzony tj czy wąsy były faktycznie w pionie - termostat do gara z woda i na palnik - powinien się otworzyć przy tej temp co na nim masz napisane czyli początek otwarcia 85* - koniec otwarcia 105* - skok otwarcia 7mm. Jeśli wąsy termostatu nie będą w pionie to masz przyczynę czemu przy jeździ epo mieście się nie gotuje a przy deptaniu tak



Awatar użytkownika
bb_pl
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 52
Rejestracja: pt kwie 25, 2008 08:15
Lokalizacja: Trójmiasto

Post autor: bb_pl » wt lip 08, 2008 20:51

sprawdziłem na postoju na zimnym silniku pochodził chwilę, temperatura zaczęła rosnąc sprawdziłem dolny wąż i był ciepły czy to znaczy że ok? bo wcześniej pisałeś że jak nie będzie ciepły to znaczy że to wina termostatu.



greg

Post autor: greg » wt lip 08, 2008 21:11

bb_pl pisze:czy to znaczy że ok?
ok

[ Dodano: Wto Lip 08, 2008 9:13 pm ]
czyli jeśli nie termostat i nie zatkane kanały (w co wątpię) to niestety albo uszczelka albo sama głowica



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 295 gości