Strona 3 z 3

: czw mar 13, 2008 23:19
autor: Paweł Marek
mlody18 pisze:No i gazniczek ładnie ustawilem, obrotki takie jak powinny byc na benzynce ok 900, a na ssaniu ok 1200-1300. Tylko zastanawia mnie ten (pulidown).
no to ok, co do pull down tej nakrętnki na nim nie ruszaj, zresztą niema większego znaczenia póki się jej nie pokręci a i wtedy też niema :) regulację do pulldown masz z tyłu gaźnika, taki cienki wkręt na imbusik schowany w otworze w metalu pokrywy, na przedłużeniu cięgna tego siłownika. Ale patrz tylko na dwie rzeczy: czy na rogrzanym przepustnica rozruchowa stoi pionowo i czy zaraz po odpaleniu zimnego ma szparkę 3-4 mm.

: pt mar 14, 2008 09:04
autor: mlody18
Z ta srubka z tyłu na imbusik to wiem tylko własnie interesowała mnie ta z przodu. Dzieki za info :pub:

: śr maja 28, 2008 16:29
autor: el_tjutior
Podłączę się jeśli można. Kilka dni temu ściągnąłem gaźnik, wyczyściłem, przedmuchałem ( śruby do regulacji biegu jałowego i składu mieszanki też wykręcałem bo były czyszczone i wym. uszczelki ). Sprawa dotyczy siłownika 3 położeniowego. Jak dobrze pamiętam przed zdjęciem i czyszczeniem, na rozgrzanym silniku na biegu jałowym trzpień siłownika dotykał mi tej śruby podnosząc obroty, jak założyłem gaźnik to obserwowałem go i teraz zawsze jest tam mała przerwa ok 2mm. Czy wadliwa regulacja lub jej brak w zasadzie w moim przypadku może powodować że trzpień nie wysunie się dostatecznie żeby dotknąć śruby.

: śr maja 28, 2008 16:35
autor: Paweł Marek
el_tjutior pisze:Czy wadliwa regulacja lub jej brak w zasadzie w moim przypadku może powodować że trzpień nie wysunie się dostatecznie żeby dotknąć śruby.
może to powodwać zła regulacja podwyższonych obrotów biegu jałowego, stary i słabo działający element woskowy, uszkodzenie samego siłownika. jego wężyków lub zaworu elektrycznego z tyłu gaźnika (sprawdź czy nie zapomniałeś włożyć mu wtyczki)

: śr maja 28, 2008 16:57
autor: el_tjutior
Mam nadzieję, że to wina regulacji. Ewentualnie to wax ale nie wiem jak uzyskać siłę 40N żeby go sprawdzić. Wężyki wymieniałem wszystkie. Zawór termiczno czasowy i magnetyczny spr. przez podanie 12V i dmuchałem, pierwszy się zamknął a drugi otworzył. Napięcie we wtykach też jest po włączeniu zapłonu, spr miernikiem. Pulldown spr. - nie da się zamknąć przesłony. Podgrzewacz ten mały spr. Zostaje jeszcze urządzenie rozruchowe to z bimetalem. Przekręciłem nim o 5mm w prawo bo wydawało mi się, że przesłona na zimnym nie jest zamknięta i tak luźno goni. ( co to dało oprócz zamkniętej przesłony ) Dzisiaj przyszedł zestaw naprawczy. Wymienię zawór od wzbogacania mieszanki, i jeszcze kilka gumowych rzeczy. Chcę mieć 100% pewności (no może 99% :D ) że większość elementów mam sprawnych zanim pojadę do mechanika do regulacji.

Czy ta kolejność jest właściwa: regulacja podwyższonych obrotów biegu jałowego a dopiero później biegu jałowego i składu mieszanki?

: śr maja 28, 2008 21:02
autor: Paweł Marek
el_tjutior pisze:Czy ta kolejność jest właściwa: regulacja podwyższonych obrotów biegu jałowego a dopiero później biegu jałowego i składu mieszanki?
jak najbardziej, ten bieg jałowy sam sobie ustaw, zawsze się to robi po rzobieraniu gaźnika. Niedopatrzyłem że masz automat, to pewnie siłownik 4 a nie 3-połozeniowy i jeszcze jeden elektrozawór zawór dodatkowy do sprawdzenia?

: sob lis 07, 2009 18:04
autor: lukis
Paweł Marek pisze:Ustaw obroty podwyższone, biegu jałowego. Zeby to zrobić zdejm wężyk zaznaczony na fotce z bialego trójniczka i zaślep go (trójnik zostaje otwarty)
[url=http://images27.fotosik.pl/171/1fb35e9bb9e20910m.jpg]Obrazek[/URL]
w tym momencie trzepień siłownika 3 poł. ma się wysunąć i podnieść obroty. Trzeba je teraz ustawić na 3000 kręcąć śróbką zaznaczoną na tej fotce
[url=http://images30.fotosik.pl/172/8bd2509ed0591bf0m.jpg]Obrazek[/URL]
Jeśli to się dobrze uda to ok, naprawione, jeśli się nie uda będziemy mysleć dalej

a czy ta regulacja szybkiego biegu ma byc z zalozona obudowa filtra czy bez?jesli bez to wezyk ktory udzie do obudowy filtra tez ma byc zaslepiony?no i ostatnie pytanie jak wam sie udalo wsadzic lapy zeby ten wezyk od trojniczka sciagnac?

: sob lis 07, 2009 20:30
autor: Paweł Marek
nie ma to wielkiego znaczeni z filtrem czy bez, lepiej ze wszystkim zmontowanym, a na pytanie jak - przecież tam jest dość miejsca na rękę, ja mam troche więcej niż srednie i nie mam problemu

: ndz lis 08, 2009 16:08
autor: lukis
udalo mi sie odlaczyc wezyk zaznaczony na zolto,obroty wzrosly do 4 tys,ustawilem na 3tys,czy to ze odlaczylem wezyk w innym miejscu ma znaczenie?.chwilowo obroty na jalowym byly dobre rowne a potem stopniowo zaczynal przygasac az w koncu zgasl, ustawilem obroty na 800 kluczem 13mm, teraz silnik gasnie gdy jade i wlacze sprzeglo,myslisz ze zostala kwestia regulacji mieszanki i wolnych obrotow?dodam jeszcze ze obroty spadaja jak wlacze swiatla

: ndz lis 08, 2009 18:16
autor: Paweł Marek
nie napisałem tam w poradzie ale odłączony przewód jednak ten w kółku czerwonym powinno się zaślepić. Na pewno na gorącym silniku to robiłeś?

: ndz lis 08, 2009 19:20
autor: lukis
Wskaznik mialem na polowie ale ja za cholere go sciagnac nie moge jedna reka a na drugo lape tam nie ma miejsca,to mowisz ze jak sciagne ten zaznaczony na zolto to bedzie zle?mosialbym gaznik odkrecic zaslepic wezyk,przykrecic gaznik,wyregulowac obroty(tylko mi silnik ostygnie)i znow sciagac gaznik zeby podlaczyc wezyk ale lipa.A nie wiesz ile mniej wiecej ma byc odkrecona sruba od skladu mieszanki?