Strona 3 z 3

: śr mar 12, 2008 11:38
autor: Lipek81
Wczoraj kupiłem nowe czopy (febi) i łożyska (skf). Na założenie czekają też nowe bębny (brembo) i od razu szczęki do kompletu (ferodo). A żeby nie zaglądać tam przez następne kilka lat, to od razu nowe sprężynki, linki hamulcowe (ATE) i cylinderek (ATE). Mam nadzieję, że po tej wymiane problem luzów z tyłu ustanie. Dla ciekawości przeprowadziłem eksperyment - założyłem nowe łożyska na nowy czop - tak na próbę - i co się okazało? Duże łożysko można bez problemu obracać na czopie, choć jest bardzo dobrze do niego dopadowane (wewntrzna część łożyska nie ma żadnych luzów w stosunku do czopa, ale się na nim obraca). Natomiast małe łożysko wchodzi ciaśniej, i trzeba się trochę wysilić (choć nie za bardzo), żeby je obórcić na czopie.

: śr mar 12, 2008 12:15
autor: T.O.B.I.
i tak ma byc, po skreceniu (lozyska stozkowe) wszystko sie ustabilizuje i jak dobrze ustawisz luz to tak szybko nic nie padnie (dobre elementy kupiles), u mnie na wyrobionych czopach lozyska sie nie obracaly a zdazylo mi sie za mocno skrecic