Strona 19 z 118

: wt sty 06, 2009 12:43
autor: Pablitto
Mam ostatnio kolejny problem.. Niedawno zmieniłem olej na mineralny (15W40) przebieg 215kkm, i żłopie olej, a na remont silnika nie mam kasy puki co. Zaczęły się teraz mrozy. Jak auto jeszcze na ful nie nagrzane, to po dodaniu gazu (na postoju na biegu jałowym) obroty mocno zafalowują i często auto gaśnie. Wcześniej też w takiej sytuacji falowały chwile, by zaraz ładnie się ustabilizować. Czy to wina oleju? Czy może świece się kończą? Filtr paliwa zmieniany latem (jeżdżę na plg). Sytuacja dzieje sie na pb i lpg. świece stare, ale auto odpala elegancko i nie przerywa podczas jazdy (no, może poza szarpaniem przy 2tys. obr) ale to inna rzecz.
Przepustnica raczej ok, bo wolne obroty ładnie trzyma. Co zrobić żeby autko tak nie gasło? Aha, jak rano odmrażam autko, i powłączany nadmuch na maxa, dodam gazu to prawie na bank zaraz mi zgaśnie autko jak obroty spadną.

: wt sty 06, 2009 23:20
autor: berdzio24
To znaczy co miales?MUsiales sprzeglo wymenic i skrzynie robic?Wydaje mi sie ze jeszcze troszke pojezdze ale na koniec stycznia jak wyplata przyjdzie to sie za to zabiore :bigok: i bedzie wszystko ok z moim MK4
poki co to musze portki wymienic przy silniku bo slyszalem ze przez to tez mam problem z odpalaniem?Nie wiem czy to prawda a jak Wy myslicie?i jaki koszt takich portek?

Re: porada na falujące obroty i drgania na wolnych obrotach.

: wt sty 06, 2009 23:42
autor: Jazz_Blue
Magnus pisze:u mnie wina drgan i od czasu do czasu falujacych obrotow jest kompresor klimatyzacji. Jak nie wlacze jej przez dluzszy czas a pozniej zalacze to potrafi wprowadzic auto w drgania i obroty faluja w granicach 800- 1000
Po włączeniu klimatyzacji obroty zawsze wzrosną, mogą nawet do 1000, jest to normalna reakcja, bo tak to auto mogło by zgasnąć.

: śr sty 07, 2009 07:42
autor: berdzio24
Dokładnie oto mi chodzi o ten element wydechu :chytry: Wiec jak z cena tego elementu da sie go w jakis sposob zaspawac albo naprawic?A jak cena nowego i uzywanego elementu:)czekam na odp :bigok: pozdrawiam

: śr sty 07, 2009 09:40
autor: Zane
dzisaiaj przy gruncie -30 moje autko jest z Włoch więc nigdy takich mrozów nie miało,
i chcę jechać do pracy otwieram centralką - działa
kluczyk do stacyjki przekreciłem czekam 3 sek i kręce

i jak myslicie odpalił czy nie????


Oczywiście że odpalił - chodził przez 2 sekundy jak diesel chodzi o stukot nie o dym :)

skrzynia biegów tylko trochę ciężej pracowała ale po 5 km już było ok

Tempomat w tym silniku

: sob sty 10, 2009 16:52
autor: Jazz_Blue
Witam,
mam pytanie czy można zamontować tempomat w naszym silniku, jeśli tak to co by potrzeba oprócz manetki (przełącznika z kierunkowskazami), zdjęcie widoczne poniżej.
Z góry dzięki za wskazówki :)
Obrazek

: sob sty 10, 2009 17:05
autor: mariosol
Jazz_Blue pisze:jeśli tak to co by potrzeba oprócz manetki
napewno elektroniczna przepustnica musi byc(sprawdz czy masz na lince?)przyblizony koszt okolo 300zł

: sob sty 10, 2009 18:33
autor: Pablitto
Poszukaj na forum, było sporo o montażu tempomatu.

: ndz sty 11, 2009 02:47
autor: Jazz_Blue
Jednak zrezygnowałem z tego tempomatu, zbędny wydatek, w sumie w trasy często nie jeżdzę.

[ Dodano: 11 Sty 2009 22:08 ]
Testowaliście swoje SR'y pod względem prędkości maksymalnej, jeśli tak to możecie pochwalić się osiągami oraz podać czy na tuningowanym (ile koni) silniku czy bez przeróbek.
Ja osobiście nie miałem jeszcze okazji.

: pn sty 12, 2009 11:16
autor: Pablitto
Ja na swoim doszedłem do max prędkości dla tej skrzyni (manual) jaką podaje instrukcja (188km/h), licznik pokazał 190km/h. Koła ori - 15", żadnego tuningu, latał tak na benzynie i na lpg. Fakt, że mam chyba coś z tylnim zawieszeniem, bardzo buja, także prędkość ponad 130 to robi się niebezpiecznie..

: pn sty 12, 2009 11:35
autor: mariosol
Pablitto pisze:Ja na swoim doszedłem do max prędkości dla tej skrzyni (manual) jaką podaje instrukcja (188km/h), licznik pokazał 190km/h.
ja mialem podobnie moze z pare km/h wiecej ale napewno nie osiagnalem 195km/h. opony 205/55/16 silnik seryjny:-) wynik zrobiony na trasie e7.
Pablitto pisze:Fakt, że mam chyba coś z tylnim zawieszeniem, bardzo buja, także prędkość ponad 130 to robi się niebezpiecznie..
napewno cos masz, bo u mnie nie bylo takiego objawu i az dziwnie dobze sie prowadzil :-)