[MK2 1.6 PN] Nierówne obroty silnika

ALEK · Post autor: **ALEK** » pn lut 12, 2007 14:17

Witam panowie mam ten sam problem i z tego co się orientuję przyczyną może być silniczek krokowy lub servo hamulca. Na początek proponowałbym sprawdzić servo uszczelki. Pozdrawiam powodzenia

aszmul · Post autor: **aszmul** » pn lut 12, 2007 22:58

ALEK ale jaki Ty masz problem?? Brak ssania czy falujące obroty?? wWesz, który silniczek moze byc uszkodzony?? A tak w ogole to w tym gazniku jest tylko jeden silniczek krokowy, steruje przeslona, znajduje sie po lewej stronie patrzec stajac przed autem, pod nim jest potencjometr a z prawej strony znajduje sie to co wielu ludzi MYLNIE nazywa silnikiem krokowym - nastawnik przepustnicy ktory z silniekiem krokowym ma tyle wspolnego co GOLF z UNO. Zwykle sie psuje on (peka w nim membrana). Latwo sprawdzic czy jest uszkodzony. A jak to jest z tym serwo?? On ciagnie podcisnienie z gaznika?? PZDR.

Jacenty80 · Post autor: **Jacenty80** » pn lut 12, 2007 23:11

Aszmul zdejmij z gaźnika filtr powietrza z obudową. Na zimnym silniku. Póżniej odpal auto i zobacz jak się zachowuje przesłona powietrza. Na zimnym silniku powinna być znacznie przymknięta i otwierać się w miarę nagrzewania silnika. Jak będziesz miał porządnie nagrzany silnik to powinna być uchylona... jak dodasz gwałtownie gazu to powinna się zamknąć. Sprawdź i daj znać... a co do kabelków to będziemy walczyć:). Faktycznie jacyś partole to robili.
Pozdrawiam

[ Dodano: Pon Lut 12, 2007 10:15 pm ]
Na razie sprawdź to... są tu numery pinów we wtyczce od kompa i odpowiadające im piny we wtyczkach od elementów wykonawczych... dojdziesz co i jak. Pozdrawiam

http://www.ruddies.business.t-online.de/serv2ee.htm

shibby · Post autor: **shibby** » wt lut 13, 2007 12:11

aszmul pisze:Zwykle sie psuje on (peka w nim membrana). Latwo sprawdzic czy jest uszkodzony.

jak go sprawdzic?

aszmul · Post autor: **aszmul** » wt lut 13, 2007 17:25

Test na szczelnosc membrany (bez pompki) - mowa o nastawniku przepustnicy. Przy wylaocznym zaplonie sprobuj schowac trzpien, jesli sie do to znaczy ze jest peknieta membrana, jesli trzpien nie ebdzie chcial sie schowac, bedzie taki lekko gumowy (ruszysz go minimalnie) to membrana jest dobra. Jak przekrecisz zaplon, to trzpien powinno dac sie schowac. Dodatkowo mozesz posprawdzac opory - to znaczy zawory napowietrzania, odpowietrzania i potencjometr. Wszystko jest w tym dokumencie do ktorego link zamiescil Jacenty80. Jesli bys jednak chcial to miec po polsku, mam to w ksiazce, moge zeskanowc i umiescic na serwerze. POWODZENIA!

shibby · Post autor: **shibby** » wt lut 13, 2007 17:44

aszmul, dzieki wielkie sprawdzilem i nie da sie schowac tego trzpienia na wylaczonym silniku. Zas na wlaczonym to da sie ale jak puszcze to on sie reguluje do swoich tam obrotow dobrych. takze co mam sprawdzac jeszcze przy moim problemie?? przypominam ze obroty zostaja na np 1200 albo 1500 albo 2000 max przy dluzszej jezdzie lub troche go dociskajac dajmy na to niby powyzej 3000 tys obrotow ale na goracym silniku bo na zimnym opadaja prawidlowo :/ dodam tez ze nie zawsze sie zawiesza ale ostatnio baaaaardzo czesto

ps. w piatek wszystko uszczelnialem i lewego powietrza nie bierze bankowo przez gaznik tzn gume bo jest dobra a silikonem uszczelnilem mikser (od gazu) z podstawa gaznika. Dodam ze mam odlaczone cieple powitrze z kolektora ale to juz dawno poprostu na gazie czesto jezdze

dzieki

aszmul · Post autor: **aszmul** » wt lut 13, 2007 17:57

Jacenty80 u mnie sprawa wyglada tak, przekrecam zaplon przelsoa sie calkowicie zamyka, silnik odpala elegancko, poznije sie ona delikatnie uchyla. Wiec chyba wszytsko w porzadku, ale silnik ma za niskie obroty, i potrafi zgasnac. Kiedy sie obroty zmniejszaja wtedy wysywa sie trzpien nastawnika przespustnicy, ale wyglada na to ze wysuwa sie za pozno i czasem zdaza zeby zwiekszyc obroty, ale czesciej nie zdaza i silnik gasnie. Przejrzalem ten dokument do ktorego dales link i silnik krokowy jest u mnie po rusku podpiety ale o dziwo dziala!!!!! Kiedy przepialem go tak jak powinien byc przestal dzialac (wszystko sprawdzalem oporomierzem szukajac zwaracia wiec sie nie moglem pomylic. Zrobilem fotografie. Wiec u mnie podlaczenie wyglada tak:
http://student.agh.edu.pl/~aszmul/foty/ ... y%2003.JPG
cyfry 10 i 12 to sa te ktore sa oznaczone na wejsciu na urzedzenei sterujace, 12 jest w ogole nie podpieta, zaizolowana i zostawiona, 10 wchodzi tam dgzie powinna wchodzic 12 a tam dgzie powinno wchodzic 10 idzie tam dgzie ejst zolte kolko.
Dodam jeszcze za zaraz po kupnie auta cos mi zjadalo prad i rozladowywalo akumulator i elektryk znalaz to i przecial, znajdowalo sie to obok urzadzenia sterujacego nie wiem co to za kabel ani od czego, moze ktos wie??:
http://student.agh.edu.pl/~aszmul/foty/ ... CN5421.JPG
kiedy zwieram ten kabel to nastawnik przelsony w ogole rpzestaje dzialac, po przekreceniu stacyjki nie rpzymyka przelsony i abrdzo ciekzo ejst odpalic auto. POMOCY!!!!!!!

[ Dodano: 13 Lut 2007 17:01 ]
Mozesz mi shibby powiedziec czy koniec trzpienia nastawnika przeslony caly czas dotyka tego elementu za pomoca ktorego ustawia przelsone?? A co do obrotow to niestety nie mam pomyslu, komus pomogla dydkta w bak, mozna spobowac (ja probwoalem mi nie pomogla). Niestety wiecej nie jestem Ci w stanie pomoc

Jacenty80 · Post autor: **Jacenty80** » wt lut 13, 2007 19:01

Aszmul wydaje mi się, że u Ciebie należałoby sprawdzić całą wiązkę... Każdy pin we wtyczce od kompa z każdym odpowiadającym mu pinem przy urządzeniach...dodatkowo każdy pin sprawdzić na przebicie do masy i między innymi pinami (musisz to zrobić cgodnie ze schematem, który Tobie podałem wcześniej na tej niemieckiej stronie). Kable między kompem a nastawnikiem przesłony powietrza muszą być podpiete prawidłowo bo inaczej komp nie wie co się dzieje z nastawnikiem (ale skoro mówisz że się przymyka to ciekawe... a jak gwałtownie dodasz gazu to też się przymyka???). Myślę, że powinieneś też sondę lambda sobie sprawdzić...
Mam jeszce pytanie. Na pierwszym zdjęciu w lewy dolnym rogu jest taki kabelek z czerwoną wtyczką. Coś masz do niego podpięte... Możesz mi powiedzieć co to jest, bo u mnie to sobie wisi niepodpięte i nie wiem do czego służy:)???

[ Dodano: Wto Lut 13, 2007 6:04 pm ]
Tzn. ten kabelek z czerwoną wtyczka sobie wisi i nie wiem co do niego podpiąć:)

shibby · Post autor: **shibby** » wt lut 13, 2007 20:14

aszmul pisze:Mozesz mi shibby powiedziec czy koniec trzpienia nastawnika przeslony caly czas dotyka tego elementu za pomoca ktorego ustawia przelsone??

jutro juz sprawdze ale raczej tak

to samo jakos sie reguluje caly czas na zapalonym silniku

aszmul · Post autor: **aszmul** » wt lut 13, 2007 20:15

Jesli jest podpiety ten nastawnik tak jak jest teraz u mnie to na cieplo jest wszytsko ok, w miare spokojnego dodawania gazu, ona sie stopniowo otweira, no nie wiem, posprawdzam te przebicia, moze tu jest problem. A nie wiesz co idzie przewodem co go pokazywalem ze msuze go miec rozciety?? Co do tego przewody o ktroym mowisz to u mnie wchodzi on od tulu go gaznika, nie wiem jak sie ten element nazywa. niestety nie mam swojego aparatu zeby sfotografowac

.

[ Dodano: 13 Lut 2007 20:54 ]
A jak mozna sonde lambda sprawdzic?? A wlasnie, ona idzie w kablu ekranowanym?? Bo u mnie od niej odchodzi kabel do masy (wyglada jakby to byl ekran) i nie wiem czy to dobrze czy zle, nie ruszalem tego. Jest jakis prosty test na sonde??

toom · Post autor: **toom** » wt lut 13, 2007 23:54

obudowa filtra powietrza za filtrem zamocowana jest na gaźniku przed filtrem na uchwycie przymocowanym do głowicy przez łącznik gumowy który jak jest przerwany powoduje uszkodzenie podstawy gaźnika co powoduje pobieranie lewego powietrza i dzikie historie z pracą silnika

aszmul · Post autor: **aszmul** » śr lut 14, 2007 14:38

shibby a sprawdzales potencjometr przepustnicy?? jest on po lewej stronie gaznika, ten na dole na 3 piny, jesli nie to wez oporomierz i posprawdzaj opory, a potem nich ktos porusza przepustnica i sprawdz czy nie dziaja sie jakies straszne jaja w miare zmiany polozenia przepustnicy, czy nagle nie ma zwracia albo czy wartos oporu nie zmienia sie w jakis dziwny spoosb, jesli plynnie przechodzi od wartosi maks do min to jest ok, nie mam innych pomyslow

Jacenty80 · Post autor: **Jacenty80** » śr lut 14, 2007 18:53

Aszmul sprawdzałem dziś u siebie te kable trzy co są przy kompie... nie wiem do czego prowadzą... giną w wiązce cholera... postaram się zobaczyć w serwisówkach. Ten zielony to widać że podpięty jest pod moduł zapłonowy, ale co dalej to nie wiem.
Gdybys mógł bliżej przyglądnąć się gdzi idzie przewód od tej czerwonej wtyczki, o którą wczoraj pytałem, to byłbym bardzo wdzięczny.
Pozdrawiam

aszmul · Post autor: **aszmul** » śr lut 14, 2007 20:03

U mnie jest to podpiete w ten sposob (do elemntu zaznacoznego na czerowno):
http://student.agh.edu.pl/~aszmul/foty/ ... entego.JPG
Ale moj ganzik wyglada troche inaczej niz ten tutaj, otoz ja nie mam tego elementu zaznacoznego na czerwono na obrazku ponizej i ten przewod (znzacozny na ziolono) idzie w to miejsce o ktore sie pytales (na lewo od nastawnika przeslony):
http://student.agh.edu.pl/~aszmul/foty/ ... o%2002.JPG
Wiec jelsi amsz gaznik tak jak na fotografii to moze masz odbrze, jesli amsz tkai jak moj no to sobie podepnij to, choc nie wiem za co to odpowiada.

[MK2 1.6 PN] Nierówne obroty silnika

Kto jest online